I na razie chyba tylko to nam pozostanie...
Kilka godzin temu do wiadomości publicznej dotarła informacja, że Adam i Sauli nie są już razem.
W wywiadzie, którego udzielił Adam przeczytać można, że wciąż są blisko i pozostaną przyjaciółmi.
W sumie to bardzo smutne ( chociaż za Saulbertem nie przepadałam ), ale ten związek zawsze miał jakieś kłopoty. Chociażby odległość, Adam wiecznie koncertujący w Azji, a Sauli sam na Półwyspie Skandynawskim. Ileż można?
Sauli, matka Adama i Adam
Adam i Sauli poznali się w Finlandii w 2010 roku. Chodzili ze sobą od 6 listopada 2010, czyli 2 lata z górką...W tym czasie zdążyli poznać swoje rodziny i nawet napomykali o ślubie. To jest chyba w tym wszystkim najsmutniejsze.
Miłość zawsze wygrywa, jak napisał Sauli na swoim blogu po pamiętnej "bójce" w Finlandii. Tylko wielka szkoda, że nie wygrała tym razem...:(
Kurde :( wczoraj się o tym dowiedziałam i no nie mogę wyjśc z doła :( Ja bardzo lubiłam Saulberta i myślałam że ich miłość jest tak wielka, że będą ze sobą już na zawsze (wiem głupie) .. :/ Dotąd nie mogę uwierzyć ze to już koniec, koniec tych wszystkich ich wspólnych zdjęć z wakacji i z imprez z przyjaciółmi i wgl. :(((((( ryczę :((((
OdpowiedzUsuńCholera... Nadal w to uwierzyć nie mogę. Aż serce się kraja... :(
OdpowiedzUsuńPrzeczuwałam to odkąd zaczęli się spotykać. Nie lubiłam Saulberta, ale smutno mi, bo Adam cierpi i Sauli pewnie też.
OdpowiedzUsuń