Zaraz na początku widzimy węża, powszechny symbol grzechu (diabła).
Potem od razu scena zmienia się na Baekhyuna, co bardzo pasuje do 13,2 Ewangelii Świętego Jana: W czasie wieczerzy, gdy diabeł już nakłonił serce Judasza Iskarioty, syna Szymona, aby Go wydał.
Jak to się ma do EXO? W tym krótkim klipie zawarto wszystkie wydarzenia jakie miały miejsce w historii zespołu. Aresztowanie, bicie to nic innego jak walka z hejterami, natrętnymi fanami. Zdrada, oczywiście, wszyscy wiemy o co, a raczej o kogo chodzi... Przyobleczenie wszystkiego w Biblijne metafory nadaje historii ciekawego wydźwięku. Przez wgląd na to, końcowe uwolnienie chłopaków przez Baekhyuna (nawrócenie się Judasza?) wygląda jak powstanie z martwych.Następnie mamy oskarżenie, aresztowanie, scenę zdrady. Możemy więc od razu powiedzieć, że Baekhyun jest Judaszem.
Można rzec, że w karierze EXO zaczyna się nowa era, swoiste odrodzenie.
Ale, ale... to jeszcze nie wszystko od j-holy. Broni ona bowiem teorii, że w tym układzie to Jongdae jest...Jezusem! I to nie jest takie głupie, bo pewnie ten kadr od razu skojarzył się Wam z Ostatnią Wieczerzą:
Chen opiera ręce na ramionach dwóch pozostałych członków EXO-M, Yixinga i Minseoka, zgodnie z obrazem są to Jan i Jakub.
Jest też kilka scen maksymalnie skupionych na Chenie w teledysku. Jego partie układu są tu naprawdę symboliczne. Jako jedyny spośród członków EXO ma zasłoniętą połowę twarzy. Zwróćmy zatem uwagę na fragment z Księgi Wyjścia (ang. Exodus), 33:20: I znowu rzekł: «Nie będziesz mógł oglądać mojego oblicza, gdyż żaden człowiek nie może oglądać mojego oblicza i pozostać przy życiu». Zasłonięta połowa twarzy świadczy o półboskim pochodzeniu Jezusa.
Jak to się ma do EXO? Cóż, mamy też trzy osoby, które w ostatnich latach opuściły EXO, od czasu odejścia Krisa chłopaki wypuścili trzy albumy (licząc reedycję), a licząc latami, jest to ich trzeci rok w niepełnym składzie (2014, 2015, 2016). Chen jako Jezus w tym wypadku jest postacią również symboliczną, ponownie świadczącą o sile i odrodzeniu - o nowych czasach.W klipie są też sceny, kiedy Jongdae jako jedyny jest odwrócony twarzą do kamery w tłumie ludzi. Jest w Biblii wiele fragmentów, które zwracają uwagę na Boga. Poza tym te sceny są trzy, a trójka jak wiemy, to bardzo ważna cyfra w całej Księdze, odnosi się ona, np. do Świętej Trójcy.
(Tekst należący do j-holy został napisany kursywą. Fragmenty Pisma Świętego pod red. Ks. Kazimierza Dynarskiego oraz Marii Przybył, Wydawnictwo Pallottinum, Poznań 2008)
Odniesienia do Świętej Księgi Chrześcijaństwa nie są rzadkością w popkulturze. Rozumiem, że sam temat może być kontrowersyjny, nawet bardzo, gdyż sama jestem osobą wierzącą, ale sposób w jaki przedstawiono tutaj przenośnie do wydarzeń z Biblii wydaje się być wręcz niesamowity.
Czy znaki mówią prawdę i po latach smutku czeka nas nowa era?
A o co chodzi z unoszącym się w powietrzu, jakby trzymanym w jednym miejscu jakąś siłą zegarkiem, którego wskazówki biegną w złą stronę, czyli cofają się?
Trzy zapomniane moce?
I dlaczego zaraz potem kamera nakierowuje się na siedzącego samotnie, zamyślonego Baekhyuna?
Obmyśla zdradę? A może właśnie zegarek ma nam pomóc dojść do tego, ze to on jest zdrajcą w tym klipie? Symbolem grzechu, symbolem minionych lat? A że zostało mu to wybaczone, to całość jest w czarno-białych kolorach, jakby już nie miała znaczenia?
Pytania się kłębią, a odpowiedzi jak nie było, tak nie ma.
Teraz czas na Was. Doskonale wiem, ze kochacie takie dyskusje, dlatego czekam na Wasze głosy w komentarzach - może wspólnie obalimy sekrety tego klipu! ♥
Jak ja czytam takie teorie to aż mi czacha dymi...
OdpowiedzUsuńZ każdą teorią przekonuję się, że powinnam lepiej zaznajomić się z tekstami kultury oraz symboliką nie tylko do matury, ale też do comebacku większości zespołów.
OdpowiedzUsuńChen śpiewa "Dont be afraid" co brzmi podobnie do Jezusa mówiącego "Nie lękajcie sie"
OdpowiedzUsuńAż się w detektywa zamieniam xdd
Czy zaraz po "Don't be afraid" nie śpiewa czasem "Love is the way"? Bo jest taka pieśń, w której refren to słowa "Nie lękajcie się, Bóg jest miłością"...
UsuńJejku, jak czytam takie trorie to zastanawiam się czemu sama na to nie wpadłam. I kurczę, to ma taki sens. Więc albo wyszło im to przypadkowo, albo ktoś kto wymyślał ten klip jest geniuszem.
OdpowiedzUsuńTo ma sens! Była już Matka Boska CHENstochowska, ale porównania do Jezusa się nie spodziewałam. Nawiązania do Biblii jako tekstu kultury są w porządku - o ile mają granice i nie wyśmiewają religii. To jest właśnie absolutne mistrzostwo. Po raz kolejny SM udowadnia, że teledysk może być formą sztuki. Poza tym Korea z roku na rok staje się coraz bardziej katolicka, więc ciekawe, czy ma to z tym jakiś związek. Jestem pod wrażeniem choreografii; wczoraj wcisnęło mnie w fotel, jak to oglądałam ;) ~Kinga Kim Yunmi
OdpowiedzUsuńBaekhyun siedzi sam, tak jak wspomniałaś, możliwe, że planuje zdradę. Jednak na końcu, kiedy exo zostaje "aresztowane", ratuje ich nie kto inny niż właśnie Baek. Moim zdaniem mogło być to odniesieniem do byłych członków, którzy zyskali sobie opinię zdrajców, choć tak naprawdę cały czas są częścią zespołu i nie dopuściliby do tego, żeby reszcie stała się krzywda.
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem baekhyun na początku rzeczywiście mógł zdradzić, ale później, co do zegarka - czas się cofnął? i baek uratował resztę exo
OdpowiedzUsuńdodatkowo jeśli chodzi o moment, w którym wszyscy siedzą przy stole i chen trzyma ręce na ramionach xiumina i laya, może to oznaczać, że exo-m cały czas trzyma się razem? nie mam pojęciaXD
No dobra, to że Chen jest Bogiem to ja już wiem
OdpowiedzUsuń