Witajcie. Dzisiaj czas na notkę, która jest kolejną moją rozkminą. Wszystko zapewne potoczyłoby się inaczej, gdyby nie wczorajszy dzień, Adam w Chinach i to jego biedne prawe ramię...-,- . Ale po kolei.
Od razu chciałam zaznaczyć, że nigdy nie popierałam niektórych wyborów Adama, co powinna udowodnić ta zlepka kompletnie jak dla mnie nietrafionych...eee...
"looków" ?
Auuuuuuuuć....
No tak, jednak fryzury i bródki swoją drogą, a tatuaże, które można usunąć jedynie za pomocą drogich metod swoją. Oczywiście nie myślcie, że nie lubię tatuaży. Sama mam ochotę zrobić sobie jakiś, najpewniej Czterogwiezdną Smoczą Kulę, tylko jeszcze nie wiem gdzie i kiedy xD
Co do usuwania, mam na myśli te naprawdę dziwne tatuaże, błyskawiczne lub nieprzemyślane, które zamiast zdobić-szpecą. A przecież nie wszystkie tatuaże Adama szpecą ...
1. Oko Horusa i znak Infinity.
Te dwa tatuaże Adam miał jako pierwsze, jeszcze w czasach Glam Nation Tour. Chciałabym je zinterpretować po swojemu.
Na początku w Oku Horusa nie widziałam nic złego. W dodatku ktoś mi podszepnął, że oko to chroni przed urokami i
złymi spojrzeniami. Teraz, naprawdę kojarzy mi się to z Wszystkowidzącym Okiem i nie jest to wcale wspaniały symbol. Były momenty, że sama chciałam wytatuować sobie to oko w tym samym miejscu, na prawym nadgarstku, ale zrezygnowałam. To naprawdę jeden z pierwszych tatuaży, które Adam powinien usunąć.
Znak Infinity, czyli nieskończoności może oznaczać Wieczność, Wieczność oka wyżej (co jest przerażającą ideą), ale także wieczność pamięci o Adamie lub coś podobnie melancholijnego :p
EDIT 2016: Tatuaż nieskończoności został przez Adama zakryty i to w dość paskudny sposób.
Powód? Podobno nie podobało mu się wykonanie i już dawno chciał się go pozbyć, bo kreski były krzywe. Nasz cholerny perfekcjonista!
Dogrzebałam się też do czegoś większego. W ostatnich latach znak nieskończoności na nadgarstku stał się symbolem...głupich, naiwnych nastolatek? Być może Adam nie chciał się utożsamiać z tą grupą społeczną. W każdym razie, jakaś taka niechęć do tego tatuażu powstała.
2. Klucz.
Ten tatuaż Adam zrobił sobie na początku wakacji 2011 roku. Jest on wzorowany na obrazie
Sepia's Secret Hansa Haverona. Wyglądem przypomina czaszkę, a na obrazie jest umiejscowiony jako
klucz do wszechświata.
Sepia's Secret
Upiorny obraz, upiorny pomysł i znowu Wszechwidzące Oko. Koncepcja klucza sama w sobie ciekawa, ale jak zwykle symbolika odbiera lekkość tatuażu (zupełnie jak z Okiem) i powstaje coś po prostu niepokojącego. Zaczynam się martwić o Adama...
3. OOFTA.
Tatuaż taki ma też Sauli, więc nazywany jest przez niektórych symbolem ich miłości. Tak naprawdę geneza napisu jest trochę inna. Chłopcy zrobili go sobie po pamiętnych świętach w Helsinkach, kiedy to wylądowali na izbie wytrzeźwień. Skrót oznacza tyle co:
Oh-Oh, Forget The Alcohol! i pełni funkcję swoistej przestrogi na przyszłość:)
4. Musica Delenit Bestiam Feram.
Stosunkowo nowy tatuaż, z półmetku wakacji 2012 roku. Adam ciachnął go sobie w Japonii między wywiadami, zakupami a występem na festiwalu
Summer Sonic. Napis jest po włosku i znaczy tyle co
Muzyka najlepiej uspokaja bestię. Chodzi zapewne o wewnętrzną bestię, dzikie zwierzę, które siedzi w Adamie i warczy xD Nie wiem jak wy, ale moje Wszechkminiące Oko nie doszukało się niczego
creepy w tym napisie :)
5. Wodniko-Baran.
To
coś zostało stworzone na ramieniu Adama w listopadzie 2012 roku w Chinach. Przez zainteresowanego tłumaczone jest jako połączenie jego znaku zodiaku, czyli Wodnik, ze znakiem słonecznym - Baranem. Dociekliwi gdybają, że tak naprawdę jest to połączenie dwóch znaków zodiaku, gdyż Sauli urodził się pod Baranem (jaki wydźwięk ma to zdanie xD). Co do mnie, nie podoba mi się. Może i nie jest straszliwie paskudne i zawsze to jakiś dowód miłości (♥), ale mam nadzieję, że zachowane jest przynajmniej w czarno-białych barwach.
Natomiast jeśli chodzi o mroczne symbole, rogi tego barana wyglądały mi na początku na rogi Baphometa i szczerze mówiąc, przeraziłam się. Na szczęście, zaraz zakminiłam, że są skręcone jak u barana, więc zwracam honory Wodniko-Baranowi :3
6. Wariat z natury.
Tatuaż ten wylądował na zewnętrznej stronie prawego nadgarstka. Napis
Lusus Naturae jest łaciński, a znaczy tyle co
Wariat/Świr (dosłownie
Wybryk). Nie należy do najciekawszych adamowych tatuaży, ale przynajmniej mówi co nieco o jego osobowości :D
7. Płomienisty/Liściasty tatuaż.
Ogromne, śliczne cudo pokrywające całą zewnętrzną stronę prawego przedramienia Adama. Nie wiadomo co jest na nim przedstawione, sama dopatrzyłam się tam ognistych języków albo jakiegoś liściastego motywu. Nazywany przez niektórych rękawem. Co ja o nim sądzę? Przyprawia mnie o BARDZO pozytywne ciary, wygląda dosyć zadziornie.
Jest tutaj także wielkie Q nawiązujące do jego współpracy z Queen.
8. Diamentowy rękaw.
To cudo powstało w Londynie podczas prób z Królową w 2014/2015 roku. Według Adama nawiązuje ono do jakiegoś starożytnego, egipskiego bóstwa. Według mnie, jest po prostu piękne.
9. The Original High.
Adam jest całkowicie zakochany w swoim trzecim muzycznym dziecku. I nic dziwnego, album jest wielkim hitem! Dlatego nie dziwi, ze za tą wielką miłością poszły nowe tatuaże - logo trasy i wers piosenki tytułowej.
10. "Coś" na plecach.
Nowy tatuaż, który Adam pokazał podczas jesiennej trasy po Azji z Queen, nie został jeszcze przez niego opisany. Na razie widzimy tylko, że ciągnie się przez całą długość ręki w miejscach, które wcześniej były zamieszkane tylko przez piegi, a potem tworzy "coś" na łopatce. Ciekawe, ciekawe...
11. Antinous.
Zaraz po zakończeniu trasy z Queen, Adam udał się do Londynu, żeby zaprezentować siebie z tym "cackiem". Antinous był młodzieńcem z Bitynii w Grecji, "który gdy skończył 12 lat został przygarnięty
przez dwór Hadriana. Kilka lat później chłopak stał się kochankiem
cesarza Hadriana, co aprobowała także cesarzowa Vibia Sabina. Antinous
utonął w Nilu w roku 130. Był uznawany na wzór młodzieńczej piękności."
Nie jestem do końca przekonana co skłoniło Adama do wytatuowania właśnie takiej osoby. Możemy się tylko domyślać.
Nie mam nic przeciwko temu, żeby Adam pokrył całe ręce tatuażami.
Jak
jednak widzicie, tatuaże Adama nie wszystkie są takie fajne i miłe.
Chociaż w sumie to zależy od tego, jak dana osoba interpretuje który
symbol.
(W sumie sam Adam twierdzi, że nie jest Illuminatem, tylko lubi trójkąty XD)
P.S. Dziękuję Nessy za poprawkę, totalnie zapomniałam o tym
maleństwie :)
__
Przeczytaj także:
Muzyczny Przegląd: Pierwotny odlot Adama Lamberta!
ADAM LAMBERT The Original High Tour in Europe - 30.04.2016, Warszawa! ♥
LIFE FESTIVAL OŚWIĘCIM - QUEEN + ADAM LAMBERT - 19.06.2016, Oświęcim! ♥
