czwartek, 28 marca 2013

Ważne dzisiaj! Part 13

Witam wszystkich:) Humorek mam dzisiaj lepszy, bo i troszkę śniegu nareszcie stopniało i ferie świąteczne się zaczęły. Żeby długo nie zanudzać, przegląd tego, co dziś jest naj :)
Enjoy :D

Urodziny!

Dzisiaj urodziny obchodzi nie kto inny jak chłopak Adama Lamberta, Sauli Koskinen. Życzymy mu wobec tego wszystkiego dobrego i dużo szczęścia w ich związku :3

Tylko w Japonii!
Nowy film kinowy Dragon Ball Z: Bitwa Bogów, który w kinach ukaże się 30 marca, niestety będzie emitowany tylko w wybranych placówkach Imax tylko na terenie Japonii. Szkoda :/

Nowy klip!
MV Lee Hi Rose już się ukazał i, z tego co widziałam, cieszy oczy wielu osób. Obejrzyjcie:)

Coś dla Alex!
Ostatnio w Seulu odbył się tydzień mody. Pojawił się na nim także Ren, który zaprezentował na wybiegu kreacje projektanta Park YoonSoo. Jeśli mam to skomentować, to cóż, Renuś rusza się jak modeleczka (tylko szpilek mu brak). No ale ta jego wydumana mina mówi sama za siebie-chyba się mu to podoba xD


To by było na tyle jeśli chodzi o teraz:) Już niedługo notka z pewną moją rozkminką :D
Pozdrawiam :3

poniedziałek, 25 marca 2013

Ważne dzisiaj! Part 12

Witajcie! Dzisiejsza notka będzie może i krótka, ale treściwa :) Otóż, jest kilka rzeczy, którymi standardowo chciałabym się z Wami podzielić.

Na początek, coś dla Alex i Agnieszki. Jeden z ostatnich wpisów Rena jest co najmniej ciekawy.
A oto i on :3
@ChoiGoRen Poszedłem na randkę z JR yoohoo~
Ostatnio wciąż ujawniam twarz bez makijażu.
Porwę JR

Nonono, nie spodziewałabym się xD Tym bardziej, że w zeszłą niedzielę w dormie NU'EST doszło do zmian pokojów i Ren wylądował z Minhyunem. A że L.O./\.E jest ze mnie od niemowlęcych kroczków chłopaków jako zespołu, to doskonale pamiętam, że pairing MinRen obok BaekRena był jednym z pierwszych, jakie w ogóle zaległy się fankom w główkach :D Tak, że może być ciekawie :)
A oto twarz Rena bez makijażu. xD Zaacnie :3


Pielgrzymka czy co?!

Jakim cudem ludzie się mogą dziwić, że na końcu mangi Death Note ktoś w ogóle chce uczestniczyć w jakiejś pielgrzymce dla Kiry, skoro w realnym świecie byłoby tak samo? I nie potrząsajcie, głowami, ja to wiem xD
Skoro mogą pielgrzymkować do samochodu, to co by im przeszkadzało czczenie pseudo-boga?
Ale, zaraz, zaraz...do SAMOCHODU?


Proszę bardzo. Wszystko udokumentowane ;p Wobec tego, jak zmusić ludzi do pielgrzymek do Twojego samochodu?
1) Strzel sobie prześliczny rysunek Lambercika na maskę Twojego Forda.
2) Zamiast tablicy rejestracyjnej, wstaw tabliczkę z napisem GLAMCR: 4 My Entertainment ( analogia do FYE ).
3) Zaparkuj swój odpicowany wóz na jakiejś osiedlowej uliczce w Kalifornii.
Uwierz mi, to działa. Tłumy się zlecą jak nic xD

Lee Hi atakuje!

Co ja poradzę, że muza tej zadziornej 16-latki wyjątkowo mi pasi? W dodatku, przed kilkoma chwilami dowiedziałam się, że już jutro zostanie opublikowany teaser do jej nowego MV, Rose.
Nic tylko czekać ♥
I to o północy xD W takim razie trzeba obserwować jej kanał dzisiaj o godzinie 16:00 :)

Cóż, dzisiaj to już chyba będzie na tyle. Pozdrawiam ♥

niedziela, 24 marca 2013

Chcę już lato!

Witajcie. Dzisiaj taki nietypowy post. Znalazł się on tu dlatego, że już mocno mnie wkurza obecny stan pogody w Polsce. Śnieg! Wszędzie pełno śniegu. A ja już tak marzę o lecie, że zaczęłam się zastanawiać, czy nie przestać zbierać kasy na wolontariat w kraju kimchi i nie próbować wyjechać gdzieś, gdzie palmy, słoneczko, lazurowa woda i złocisty piasek pozwolą mi zapomnieć o wszędobylskim białym puchu.

To nie tak, że nie lubię zimy. Skądże. Zawsze podobały mi się drzewa zasypane śniegiem. Ale wszystko ma swoje granice. Pod koniec marca wygląda to już raczej nieciekawie. Zresztą, wystarczy, że sami wyjrzycie teraz przez swoje okno.
To jest właśnie miejsce, w którym chciałabym się teraz znaleźć. Goku, proszę, naucz mnie Shunkaido...

Właściwie, to co mnie podkusiło do takich rozmyślań? Może i byłabym w stanie znieść te, miejmy nadzieję, resztki zimy, jednak los zadecydował inaczej. Wszystko to wina mojego odświeżania dawno niewidzianych teledysków za pomocą YouTube. Właśnie w piątek naszła mnie chęć na takowy maraton klipów. Wtedy przypomniała mi się nazwa pewnej piosenki, którą zawsze bardzo lubiłam. A nie widziałam klipu do niej ładnych parę lat... toż to było przecież za czasów Vivy niemieckiej xD ( z osiem lat temu ). W ten właśnie sposób, słuchając muzyczki do złudzenia przypominającej ścieżkę dźwiękową z The Sims: Wakacje i patrząc na paniusię korzystającą w pełni z uroków rozkosznego słonka, sama zapragnęłam udać się na taką rajską wyspę...:)
Uwaga! Jeśli macie już dość śniegu i mrozu i czujecie, że za chwilę stracicie ostatnie chęci do funkcjonowania, zastanówcie się dwa razy zanim obejrzycie klip... jest tak wakacyjny, że będzie Wam tylko gorzej :(

Teraz jedno wiem na pewno: nie znoszę zimy! Z niecierpliwością czekam na cokolwiek, co przybliży nas do wiosny. W końcu, stamtąd już tylko kilka kroków do lata.
Mam już nawet małe plany na lato. Zanim kiedykolwiek postawię stopę na jakiejkolwiek rajskiej wyspie, muszę się nacieszyć tym, co mam wokoło. Chciałabym tylko, żeby ten śnieg już odpuścił, bo nie ma nic gorszego niż budzenie się rano i patrzenie na te cholerne zaspy :(
Życzę nam wszystkim już niedługo pięknej wiosny i wspaniałego lata. Mam nadzieję, że wszystkie Wasze plany na miesiące gorąca, wypalą :) Tak jak i moje.
I oby było jak najmniej burz.
Pozdrawiam ♥

piątek, 22 marca 2013

Niezapomniany dzień

Witajcie:) Wczoraj był pierwszy dzień wiosny. Nie wiem jak wy to odbieracie, ale dla mnie to wręcz nieśmieszny żart, gdyż to, co mamy za oknem trochę różni się od przyjętych, wiosennych standardów.
Zdjęcie mojego ogrodu.
A jak wygląda wiosna z okna Waszego pokoju?

Tymczasem jednak bynajmniej nie martwimy się przedłużającą się zimą, gdyż Alex wreszcie zdała na prawko! xD Co najciekawsze, tamte egzaminy przypadały na dni, kiedy trawa była zielona, ptaszki śpiewały, itp. a ona zdała w czasie, gdy wielu doświadczonych kierowców wpada w poślizg albo w fosę :D Osz ta :3

Aby to uczcić, wykłady poszły spać, a ekipa w składzie: ja, Alex i jej przyjaciółka Paula wybrałyśmy się do super hiper wypasionej miejscówki w Nowym Sączu - Galerii Gołąbkowice.
Dla zainteresowanych: galeria wygląda właśnie tak i robi wrażenie:)

Na pierwszy ogień poszedł lokal fast-foodowy, KFC i pyszne jedzonko. 
Wstając od stołu (dopiero wczoraj chciałam Krushera i to pragnienie spełniło się niespodziewanie szybko. Alex, czy mówiłam już, że cię kocham? ;D) zapytałam: To co teraz? Kino 5D?
Oczywiście zostałam uznana za żartownisia, ponieważ dziewczyny nie miały pojęcia, że tu jest takie kino. A jest, i owszem. No to, poszłyśmy na dwa ciekawe horrory, które poleciła nam miła kobieta z obsługi kina.

1. KOT I DUCHY
Film jest naprawdę niesamowity i serdecznie go polecam. Przez cały seans trzymałyśmy się za ręce i, mimo że to był horror, ryłyśmy ze śmiechu. Tak jak opisuje plakat, jest to film ukazany z perspektywy kota. Kocur ten ma na imię Felix i błąka się po czymś, co przypomina stare zamczysko. W momentach, kiedy wchodzi do szybów albo na strych czuć zapach zatęchłych pomieszczeń, ale to tylko dodaje seansowi pikanterii. Jak widać u góry plakatu, są tu chodzące lalki i misie, które bynajmniej nie mają dobrych zamiarów. Końcówka jest zaskakująca. Cały film trwa 12 minut, ale ma się wrażenie, że jest to najdłuższe 12 minut życia. Wspaniały:)

2. HELL HOUSE
Jest to film produkcji azjatyckiej (z Alex po naszych doświadczeniach zgodnie stwierdziłyśmy, że chińskiej) i tak jak głosi plakat, tylko dla widzów o mocnych nerwach. Jest to podróż pewnego pana do domu nawiedzonego przez ulubione istoty scenarzystów tego kina: ni to zombie, ni to duchy ( takie wzorce są w wielu filmach, m.in. Ringu, Grunge, Shutter ). W każdym razie, kiedy pełzająca po ziemi zjawa kobiety zbrukanej krwią zbliża się do nas i wyciąga ręce, ma się wrażenie oglądania Ringu w 5D. Oczywiście jest także uroczo śmiejąca się dziewczynka z wielkim tasakiem i takie klimatyczne obszary jak zamglony las. Tylko Slendera brak). Film ogółem mocny, świetny. Trwa 8 minut, ale wolę sobie nie wyobrażać oglądania widowiska tego typu przez zwykłą długość horrorów ( około półtorej godziny ).

Pomiędzy obydwoma seansami był oczywiście czas na toaletę i zakup żelek w TESCO. Oczywiście, nie żadnych Haribo, tylko takich na wagę, które samemu pakuje się szufelką do papierowej torby. A wybór jest duży:)
Dokładnie tak wygląda stoisko z żelkami w TESCO jak ktoś nie wie:p

Wiem, że Alex i Paula będą to czytać, więc liczę na komentarze i częstsze odwiedzanie bloga. To jest naprawdę niesamowita platforma do zarażenia się Azją i Adamem Lambertem. Pozdrowienia dla dziewczyn, było świetnie :D
I jeszcze raz gratulacje dla Alex za zdanie egzaminu.

czwartek, 21 marca 2013

Czas na notkę :D

Witajcie. Dzisiaj lekkie podsumowanie ostatniego tygodnia. Mam teraz natłok pracy, bo to i AIESEC i uczelnia straszne tempo narzuca. Ale do rzeczy.

Be My Love, Sandy. Polski projekt rocznicowy wyszedł zaskakująco dobrze:)

http://www.youtube.com/watch?v=6GD10tk4A_Q&feature=youtu.be

Czerwony link do niego. Niestety, nie chce się dodać na bloga filmik...

Teraz w NU'EST POLAND mamy urodzinową akcję dla Arona, na którą serdecznie zapraszam tutaj.
Jeśli projekt wypali, na pewno będzie warto być dumnym z siebie, że się wzięło udział. Urodziny Arona już 21 maja. Zgłoszenia do 20 kwietnia. Proszę uważnie przeczytać regulamin akcji! :)

A tutaj coś głupawego od naszych kochanych chłopców... Pamiętacie może inną wersję Hello?
Ta wygląda jak niewykorzystane sceny. Miłego oglądania :3

Asia On Wave. Już 15-ego kwietnia ukaże się drugi numer tego magazynu. Tym razem, aż 108 stron i 4 plakaty. Warto wydać to 14,90 zł. :3
Okładka drugiego numeru ♥

Już niedługo wielkie sprzątanie mojego dysku, a co za tym idzie, wyrzucanie. Dlatego też powstanie blog ze zdjęciami rumuńskiej modelki, Lavinii Simy, gdyż jej zdjęć nazbierało się trochę w czasie, a wiele sesji nie jest już dostępnych. 
Lavinia Sima. Zdjęcie z sesji Bambi. Obecnie zdjęcia z owej sesji nie są już dostępne.

Jak tylko pojawi się blog, zdjęcie powyżej będzie hiperłączem do niego :)

To by było na tyle na razie. Pozdrowienia ♥

czwartek, 14 marca 2013

Ważne dzisiaj! Part 11

Witajcie. Wielkimi krokami zbliża się 15 marca. To już rok, kiedy piąteczka uroczych chłopców z NU'EST zadebiutowała ze swoją piosenką Face. Przypomnimy sobie, jak to szło? :)

1. Face - debiutancki utwór, którym porwali tłumy ( no, dosłownie, bo przecież większość z Was oszalała przeze mnie ;p )
2. Action - odważna piosenka z przesłaniem.
Pokaż kim jesteś naprawdę, a świat będzie w szoku
3. Not Over You - no, słodko po prostu ♥
4. Sandy - pamiętna akcja Be My Sandy w podzięce dla fanów :3
5. Hello - to, co ostatnio większość replayowała do bólu :)
Jeśli jeszcze chcecie coś obejrzeć, skrócona wersja Hello :) Zakładając po gumofilcach chłopaków i wyglądzie okolicy, chyba kręcona w jakiejś wiosce;p
A już jutro, czyli 15.03 ukaże się urodzinowe video od NU'EST Poland dla chłopaków :)
Na razie możemy popatrzeć na teaser, na którym dziewczyny odwaliły kawał dobrej roboty tworząc bardzo fajny cosplay :)
Jestem pełna dobrych myśli jeśli chodzi o filmik. Mam też nadzieję, że dotrze on do NU'EST :)

Chłopcy na okładce tajwańskiego magazynu "Trendy"

21 marca ukaże się nowy album świeżynki YG Entertainment, Lee Hi. Dziewczyna ma 17 lat i nieprzeciętny, wyróżniający ją od większości słodkich k-popowych panienek, mocny głos. Naprawdę, przyjemnie posłuchać chociażby jej debiutanckiego utworu 1,2,3,4 czy najnowszego, It's Over.
Przyznajcie, jest niezła :) Warto wspomnieć, że przy produkcji albumu uczestniczyli m.in. Tablo i Lydia Peak, czyli jedni z najlepszych w YG. Jeśli chcecie lepiej ją poznać, odsyłam do 37 strony pierwszego numeru Asia On Wave.

Jeśli lubicie się pobać, a creepypasty to wasza pożywka przed snem, polecam horror Smiley, który jest po prostu mistrzem na tym polu. Zaczyna się niewinnie, od trollpasty, czyli internetowego łańcuszka na temat Chat Roulette. Jest to rodzaj skype'a z tym, że nie masz pojęcia z kim cię połączy. Jeśli w okienko rozmowy wpiszesz 3 razy "I did it for the lulz" ( zrobiłem to dla śmiechu ) za osobą, z którą rozmawiasz pojawi się Smiley i poderżnie jej gardło.
Oczywiście, jak na creepypastę przystało, zaczyna ona żyć własnym życiem. Warto dodać, że w rzeczywistości wspomniany Chat Roulette istnieje naprawdę i jest równie podejrzanym miejscem jak ten z filmu. Jest o nim nawet masa creepypast.
Co jest największą internetową wylęgarnią dziwacznych historii i porypanych obrazków? Oczywiście 4chan i jego zaszczytny dział /b/. Nie umknęło mojej uwadze, że dobrze jest być obeznanym w temacie podczas oglądania Smiley, gdyż większość bohaterów filmu poznała się właśnie dzięki tej zaszczytnej stronie. Co zresztą przyjęłam z miłym zaskoczeniem. :D
Niestety, tak jak wszystko w sieci, 4chan także został opanowany przez trolle i obecnie wykopanie na /b/ sensownej historii graniczy z trudem. Zwłaszcza, że bardzo szybko wygasają i zostają usuwane tamtejsze treści,  codziennie dochodzi ich masa. Tak więc, nie jestem w stanie stwierdzić czy Smiley opiera się na jakiejś 4chanowej legendzie czy to tylko wymysł twórców.
Bądź co bądź, film jest dla mnie jednym wielkim hołdem dla creepypast. Największym plusem jest chyba pastowość historii jak i przedstawienie dwóch wirtualnych miejsc, które realnie odgrywają istotną rolę w środowisku creepypast. Jeden z najlepszych horrorów jakie oglądałam :)

Chcesz zwiedzić świat? Przemawia do Ciebie wizja wyjazdu daleko od domu, poznania obcej kultury, podszlifowania angielskiego, nawiązania fascynujących znajomości? Jesteś znudzonym studentem i marzy ci się odmiana? Tak się składa, że chyba mamy coś idealnego dla Ciebie.
Jest to nowy program wolontariatów i praktyk międzynarodowych podzielony na 3 segmenty:
1) World Issues - w dowolnym miejscu na świecie dowiesz się o problemach najbliższych człowiekowi współczesnemu (ochrona środowiska, prawa człowieka). Gdzie jechać?
  • Afryka
    • Ghana
    • Kenia
    • Uganda
    • Nigeria
    • Tanzania
    • Egipt
    • Maroko
  • Azja
    • Wietnam
    • Chiny
    • Indonezja
    • Malezja
    • Indie
  • Europa
    • Włochy
    • Ukraina
    • Rosja
  • Ameryka Południowa
    • Brazylia
 2) Culture - poznaj kulturę danego zakątka świata. Gdzie jechać?
  • Afryka
    • Egipt
    • Tunezja
    • Kenia
    • Mauritius
    • Rwanda
    • Tanzania
  • Azja
    • Chiny
    • Indie
    • Malezja
  • Europa
    • Ukraina
    • Rosja
    • Włochy
    • Niemcy
    • Turcja
  • Ameryka Południowa i Środkowa
    • Meksyk
    • Kolumbia
    • Brazylia
3) Management - perełka dla studentów zarządzania czy marketingu lub po prostu, dla zainteresowanych. Rozwijanie umiejętności związanych z tymi obszarami. Gdzie jechać?
  • Afryka
    • Ghana
    • Tanzania
    • Egipt
    • Maroko
    • Mauritius
  • Azja
    • Chiny
    • Indonezja
    • Indie
    • Tajwan
  • Europa
    • Węgry
    • Włochy
    • Ukraina
    • Grecja
    • Turcja
  • Ameryka Północna
    • Brazylia
    • Kolumbia 

    Przekonuje Was to? Chcecie wiedzieć więcej? Zapraszam pod czerwony link :) Możecie także zapytać mnie, a jeśli to Wam nie wystarcza i potrzebujecie namacalnego dowodu, możecie poprosić mnie o ulotkę :)
    W każdym razie, AIESEC Nowy Sącz zaprasza :D
    Zdjęcie z sesji reklamującej Global Citizen. Na zdjęciu oczywiście członkowie AIESEC Nowy Sącz :p


    I to by było na tyle dzisiaj. Jeśli macie jakieś pytania odnośnie czegokolwiek albo chcecie ulotkę, piszcie w komentarzach. Pozdrawiam ♥

piątek, 8 marca 2013

Studenckie głupawki + moja głupawka + BIGBANG Alive :3

Witajcie. Dzisiaj jedna z notek z cyklu: Co się w ogóle u Dżasty wyrabia? , czyli taka moja gderanina i jak zwykle trochę akademickiej "sztuki".

Zaczynamy czymś, co może się zdarzyć każdemu (prawie!). Otóż nasza uczelnia kochana zamiast kochanych przedmiotów psychologicznych postanowiła zrobić mix z zarządzaniem i tak oto w naszym harmonogramie znalazło się Pozyskiwanie informacji. Ale po co psychologom wiedza na temat tworzenia stron HTML ?
W każdym razie w połowie wykładu po uporczywej walce z zakładkami przeglądarki ( strona profesora na temat HTML i facebook ) padło hasło o wyszukiwaniu użytkownika na stronie za pomocą loginu. Pan podał magiczne słowo "tilda" i od razu rozległo się A co to?. Znaczek został nakreślony przez profesora na tablicy, a wtedy usłyszałam swój własny głos stwierdzający: Aaaaa, ta falka.
No nie. Informatyk ze mnie żaden xDD


Na uroczym filozoficznym przedmiocie natomiast Alex postanowiła wyćwiczyć się w hangulu ( koreański system piśmienniczy ). Już nieraz nasłuchałam się od niej niezłych interpretacji każdego "znaczka" ( na kolana powala chociażby "latarnia nad jeziorkiem", czyli :3 ). Tym razem Alex postanowiła posiłować się z imionami uroczych dziewczyn girlsbandu Secret i, ku mojej radości, napisała je wszystkie :D
A oto i rezultaty jej pracy.
1. 전효성 - Jeon Hyosung
2. 송지은 - Song Jieun
3. 한선화 - Han Sunhwa
4. 정하나 - Jung Hana
Przyznacie, że nieźle jej poszło? Na deserek, jedna z moich ulubionych piosenek Secret :3

To by było na tyle studenckich głupawek. Teraz przechodzimy do mojej ostatnio osobistej głupawki, która sprawiła, że ten tydzień minął mi jak z bicza trzasł :)

Właściwie, to minęło wiele czasu odkąd oglądałam Death Note. Od tamtych chwil tyle się działo, ze po prostu wszystko zatarło mi się w pamięci pozostawiając nieszczególnie bogaty, ogólny zarys fabuły. Wszystko zmieniło się zeszłej soboty, kiedy to przeglądając filmweb natknęłam się na wcześniej niewidziany live action. Wciskając play na którymś tam serwisie z filmami, nie wiedziałam, jak to się dalej potoczy.
Niestety, dla mojego mózgu.
Wpadłam w wodę tak głęboką, że ciężko byłoby z niej wyleźć.
Miałam niezły ubaw, kiedy w trakcie filmu po prostu skądś wiedziałam co się zaraz stanie/co stać się powinno ( gdyż trochę wątków tam pominięto lub przeinaczono ). W każdym razie oglądanie obu części LA zakończyło się sukcesem, a wisienką na torcie była powtórka całego anime.
Efekt?
Nagle przestały dziwić mnie wszelkie demoty na temat miłości do animowanych chłopaków.
Jeśli ktokolwiek byłby ciekawy, odsyłam do swojego facebookowego zdjęcia w tle xD
W każdym razie, Death Note to anime, które powinno się obejrzeć.
Mam wrażenie, że w dzisiejszym świecie większość osób wie czym to anime pachnie, albo przynajmniej się domyślają. Nie chcę zdradzać fabuły, bo sama nienawidzę jak ktoś mi coś spoileruje ( Boże! Toby jest w A-teamie! Dzięki rozkrzyczanym fankom Pretty Little Liars zero zaskoczenia :( ). Także chcę przeprosić Alex, którą uraczyłam caluteńką fabułą opisywanej głupawki.
Na całe szczęście, ile razy nie oglądałoby się tego anime, wartka akcja powoduje uczucie napięcia i ciągłego zainteresowania. Także, mam nadzieję, że Alex mi wybaczy i zasiądzie przed monitorem, żebyśmy potem miały chociażby nowy obiekt jarania się xDD
Anime w rewelacyjnej jakości można oglądać tutaj. Strona posiada dwie wersje z napisami, a dla opornych jest nawet wersja z lektorem.
Tak że, miłego oglądania, bo na pewno takie będzie :3

A teraz newsy z koreańskiej poczty, czyli BIGBANG Special Edition "Still Alive" ( BIGBANG version) na moim biureczku ;3
Awww ♥


Na koniec tej notki, fragment koncertu Adasia w Hongkongu. Nareszcie menda kochana zaśpiewała Time for Miracles. Pięknie, Mysiu. ♥ aż łezki poleciały :3

To by było na tyle :)
Sayonara ♥

wtorek, 5 marca 2013

Ważne dzisiaj! Part 10

No i mamy już dziesięć notek o pseudo-ważnych sprawach :3 Tak więc, zaczynamy historyczną, kolejną, a trochę się tego nazbierało ostatnio. No to, jazzda!

Adam Lambert!

Nowy tatuaż!
Zauważony przez czujnych Glamberts na zewnętrznej stronie prawego nadgarstka tatuaż budzi wiele uczuć. Jedni się cieszą ( ja tam uważam, że w tatuażach nie ma nic złego ), a inni rozpaczają pragnąc porównać Adama do Zombie Boy'a. O tatuażach Adama już pisałam, a gdy tylko ten nie okaże się tworem z henny, dodam go do notki. Zobaczmy więc, co on sobą prezentuje.
Lusus Naturae to z łaciny "Urodzony Wariat", czyli jak to piszą amerykańscy fani, "Freak of Nature". Tatuaż uważam za słodki i prosty, co bardzo pasuje do Adama, bo napis aż krzyczy całym jego CUCKOO&Craziness, a poza tym wygląda dobrze. Gdyby tylko nie ten trójkąt...-,-
Czy już nie ma innych figur geometrycznych ?!

Prezent?!
Na pewno wszyscy znający mnie jak i innych Glamberts potwierdzą, że są oni ostro pozytywnie szurnięci. A jak bardzo szurnięci są fani na innych kontynentach, np. w Azji?!
Okazało się to po jednym z ostatnich koncertów...
Nie ma to jak rzucić pluszowe męskie genitalia Adamowi na scenę...jeszcze chyba owinięte stanikiem. Prekursorka tego pomysłu powinna być dumna, gdyż skłoniła wszystkich do filozoficznej myśli pod tytułem: Czego to jeszcze ludzie nie wymyślą?

Reklama gry!
Ostatnio chińscy Glamberts nie mogą narzekać, gdyż Adam nawet reklamuje grę w ich państwie :)

Jest to gierka MMORPG w technologii 3D o nazwie Rift: Planes of Telara. Adam na reklamie wygląda przepięknie, ale mam wrażenie że nie jest jakby do końca przekonany co do gry. Poza tym, technicy nie uporali się z pewnym ważnym problemem: chłopak sięga wzrokiem gdzieś wysooooko, żeby przeczytać tekst. A gdyby mu założyli chociaż okularki :3

BIGBANG!

Urodziny Taeyanga!
To jest wiadomość do wszystkich fanów uroczego Youngbae z BB.

Wiadomości które będą wysłane do Taeyanga, mają być krótkie, treściwe i łatwe do zrozumienia (w formacie tekstowym, bez zdjęć).
Przykład: You are my superstar, I want to be always on your side. Happy Birthday YOUNGBAE. (oczywiście muszą one być w języku angielskim.)
Wiadomości wysyłajcie tu na fp w postaci wiadomości prywatnej lub do mnie na pocztę domisays@gmail.com dodając w tytule URODZINY TAEYANGA(CYGANA, jak kto woli XD) będę oczywiście wiedzieć o co chodzi , w formacie: Imię, Wiek, Kraj, Twitter, wiadomość.
Porozumiałam się już z organizatorami całej akcji, oni wszystko zamieszczą w książce która następnie trafi do rąk Taeyanga :) mam zebrać właśnie nas, Polskich VIPs a następnie w całości im wszystko wysłać, ze względu na mniejsza ilość roboty wtedy.

Termin nadsyłania mija 9-tego maja 2013!
Mam nadzieję, że ci, którym zależy zepną pośladki i dadzą z siebie wszystko xD

Pomocna Panda!
Na lotnisku w Incheon pewna fanka wywróciła się tuż przed Seungrim, a on pomógł jej wstać. Czyż to nie kochane z jego strony? Wiele osób mających się za wielkie gwiazdy mogłoby przejść obojętnie, ale nie Rysio. Wielki plus :3

Oczywiście wszystko zostało uwiecznione :D


To by było na tyle dzisiaj. NU'EST, jak na razie, ciężko pracują nad nagraniami nowych odcinków MTV Diary, a jak tylko takowy się ukaże, znów będziemy zwijać się ze śmiechu przez nasze kochane mendusie :3

Pozdrowienia ♥