czwartek, 25 kwietnia 2013

Ważne dzisiaj! Part 16

Siema :) Dzisiejsza notka z cyklu ważne opiera się na gazetach. Ale jest pewna rzecz, o której muszę napisać już tu i teraz, a z gazetą nie ma wiele wspólnego.

Panie i panowie - GD na polskim portaliku plotkarskim!

Nie jest to żaden Pudelek ani HotPlota - strona nazywa się Zeberka i bardziej skupia się na modzie i urodzie wśród gwiazd niż na sprawach typu kto z kim i dlaczego. No dobrze, a co tam robi GD?

Reklamuje nieszczęsna szminkę, za co odrobinę dostało się autorom zdjęcia.


Pozwolę sobie przytoczyć fragment tegoż artykuliku, który sprawił, że dostałam ataku chichotu.
_______________________________________________________________________________ G-Dragon uwielbia szokować, a jego ostatni projekt to udział w kampanii marki "The SAEM", która postanowiła podbić rynek za pomocą czerwonej szminki global eco red, którą jak widać na zdjęciach poniżej z powodzeniem mogą aplikować również panowie.
_______________________________________________________________________________

Warto też wspomnieć, że  dziennikarze porównali GD do Justina Biebera, co według mnie, jest bardziej straszne niż śmieszne. Do Justina nic nie mam, ale akurat Jiyongowi to mógłby on jedynie buty czyścić.

Cały artykulik do przeczytania TUTAJ.

Popcorn niemiecki i przygoda w Empiku!

Wczoraj wieczorem z nudów udałam się z mamą i siostrą do Empiku. Kupiłyśmy kilka gazet, co zaprezentuję poniżej. W łapki wpadł mi także Popcorn niemiecki.
_______________________________________________________________________________
Fanów azjatyckich brzmień od razu informuję, że w numerze można znaleźć plakaty SNSD i japońskiego zespołu MUCC. 
_______________________________________________________________________________

Nagle na pewnej stronie zamajaczył mi Adaś, więc mówię do mamy, że zrobię zdjęcie i dodam na fun club. Niestety, nie zauważyłam sprzedawczyni, która czaiła się za pobliskim regałem.

Wywiązała się mniej więcej taka rozmowa:

[Pańcia] Przepraszam, ale gazetom nie wolno robić zdjęć.
[Dżasta] A to jakieś przestępstwo?
[P] Nie wolno i już, to nie jest Pani własnością.
[D] A jak przykładowo pojadę do Indonezji i zrobię zdjęcie plaży to gdzie mam się zwrócić o prawa?
[P] Plaża to co innego! Pani robi zdjęcie i to obniża cenę gazety!

Dobra, zamurowało mnie. Powiedziałam jej, że akurat nie zdążyłam zrobić, a ona mruczała coś tam, że na przyszłość, a potem mówiła już tak cicho, że nie wiedziałam co mówi.

No okej, gazeta pewnie kosztuje teraz 50 groszy, więc jeśli jesteście zainteresowani obczajcie sobie, gdzie w Nowym Sączu jest centrum handlowe Europa.

Tak poza tym, myślałam że cenę gazety może obniżyć raczej jej przeglądanie, bo znając niektórych ludzi to potargać coś mogą.

Ale takie coś, pierwsze słyszę.

A oto skradziony przeze mnie Adam.


Dzięki Emilii z fun clubu mamy tłumaczenie: Ke$ha twierdzi, że każdego zaciągnie do łóżka, ale jej wymarzony partner ze sceny pop, Adam Lambert, niestety jest gejem.

 Nowe gazety!

A oto przywleczona przeze mnie wczoraj z Empiku świeża porcja makulatury.

PSX Extreme
Jak na razie zdążyłam przeczytać dwa interesujące mnie artykuły. Dead Island: Riptide to kolejna odsłona tropikalnej wyspy, na której wybuchła epidemia dziwnego wirusa powodującego rozkład żywego ciała. Innymi słowy - od ukąszenia ludzie zamieniając się w przygłupie zombie jedzące wszystkich dookoła. Nasz bohater jest oczywiście na wirusa odporny i przez to musi sam użerać się z większością spraw, aby wydostać ludzi z wyspy.
Pierwszą część mam i grało się naprawdę super, więc liczę na to, że tu będzie tak samo. Warto dodać, że firma Techland wydająca grę jest firmą polską, co jest także trochę paradoksalne, gdyż DI w USA ukazała się już we wtorek, a my musimy do piątku czekać. Trochę bez sensu jak dla mnie :)
Gazeta oferuje także ciekawy przekrój przez całą serię Tomb Raider. W tym miejscu muszę przytoczyć cytat pewnego kwejkowicza, który mnie rozwalił. Kiedy na głównej pojawiła się postać Lary z pierwszej części gry, ktoś napisał "Silent Hill mieli Piramidogłowych, a Tomb Raider miał piramidocycną".

Kyaa!

Najnowszy numer jak zwykle trzyma poziom :) Co prawda spodziewałam się dalszej części samouczka języka japońskiego, którego niestety nie ma. 
W środku natomiast jak zwykle masa recenzji, aż 3 wywiady, plakat i okładkę zdobi tym razem Carchiphona. Oprócz tego mamy przepis na japońskie ciasteczka, a w rubryce DELUXE możemy poczytać co nieco na temat popularnego japońskiego pisarza Haruki Murakamiego.

To by było na tyle dzisiaj. Chciałabym jeszcze dodać, ze drugi numer Asia On Wave ukaże się w czerwcu :)
Pozdrowienia ♥

2 komentarze:

  1. Kyaa i Otaku nie są już takie same. Są nie do czytania. Niemieckie gazety często dodają coś z k-popu, nasze lepiej żeby się do tego nie dotykały. Również czekam na AOW, a masz może numer pierwszy? Nie wiem co w nim było i nie wiem czy opłaca mi się kupić (chociaż teraz cena jest całkiem niezła)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, mam nowy numer AoW i naprawdę warto go kupić, zresztą że mają fajną promocję. Ja kupiłam swój egzemplarz na początku lutego i zdążyłam go przeczytać w całości 2 razy. Jest masa przepisów, wywiadów i fajnych artykułów. Polecam Ci:)

      Usuń