Drugi numer magazynu Asia On Wave już niedługo!
A to oznacza, że należy szykować 14,90 na naprawdę świetny magazyn. Redakcja zmieniła już wydawcę i chociaż zajęło im to sporo czasu, na pewno było warto. Cieszy mnie niezmiernie fakt, że do magazynu zaczęła pisać Walerianka, gdyż ta dziewczyna zobaczyła naprawdę wiele w Azji i miło będzie poczytać jej artykuły.
Tak wygląda okładka drugiego numeru, który ukaże się w sprzedaży już 14-ego czerwca.
Czym byłaby Korea bez skandali...
Chociaż w tym przypadku chyba bardziej pasuje "skandali". Już raz pisałam, że życie idoli bynajmniej nie jest usłane różami. Wygląda na to, że dodatkowo powinni się oni zastanowić dwa razy nad tym, co mówią...
Oto Jeon Hyosung, liderka girlsbandu Secret. Pewnie większość z Was ją zna. Co takiego zrobiła?Według polskiego fan clubu dziewczyn, 15 maja w pewnym programie radiowym Secret zostały poproszone do gry, która miała na celu sprawdzenie ich pracy zespołowej. Dziewczęta wypadły dobrze i Hyosung podsumowała to słowami: “Widzisz, jesteśmy drużyną, która respektuje indywidualność. Nie wymuszamy demokratyzacji”.
Gdzie skandal?
W słowie demokratyzacja, które jest stosowane przez specyficzne środowisko internetowe jako nacechowane negatywnie. Ludzie należący do tego odłamu internautów lekceważą szacunek innych (nie zapominajmy, że mówimy o Korei, gdzie do szacunku przykłada się ogromną wartość), a słowo to jest odbierane jako jedna z ich charakterystycznych cech.
Oczywiście, od razu padły nieprzyjemne słowa w stronę Hyosung. Niektórzy twierdzili, że należy ona do tej społeczności internetowej, inni pisali, że jest głupia i po prostu nie zna znaczenia tego słowa. TS Ent. (wytwórnia Secret) ogłosiła, że Jeon użyła tego słowa przez pomyłkę pragnąc powiedzieć, że Secret są zespołem demokratycznym.
Sama zainteresowana napisała na twitterze:
Jest mi naprawdę przykro, że
spowodowałam zamieszanie przez powiedzenie czegoś bez zastanowienia się.
Zrozumiałam dopiero podczas tego wydarzenia, że to słowo było użyte w
negatywnym znaczeniu na niektórych stronach. Zapominając, że jestem
kimś, kto może wywierać wpływ na innych, nieostrożnie użyłam wyrażenia
“demokratyzacja” i głęboko rozmyślałam nad pomyłką użycia tego tak
beztrosko. Naprawdę przepraszam. Będę więcej się uczyć w przyszłości i
pracować ciężej, aby stać się bardziej dojrzałą. Chciałabym jeszcze raz
przeprosić fanów, którzy martwili się przeze mnie.
(źródło: http://secretpolska.wordpress.com)
Cóż, co kraj to obyczaj, a ja zapewne inaczej patrzę na inne sprawy i nigdy do końca tego nie zrozumiem. Szkoda mi tylko tych wszystkich biednych idoli, bo nie dość, że wiecznie muszą się użerać z ciężkimi treningami, byciem posłusznym i całkowicie szanować wszystkich starszych, to jeszcze muszą ważyć wypowiadane słowa. Mam tylko nadzieję, że Hyosung nie zostanie ukarana za przejęzyczenie.
K-popowe nowości!
Na koniec, czas na coś przyjemniejszego czyli teledyski, które ukazały się niedawno.
Solowy klip CL to połączenie G-Dragonowego swagu z One Of A Kind i Crayon z typowo babskim akcentem. A w tłumie tancerzy szukajcie jego samego w wersji bez spodni oraz Taeyanga :)
Nowy utwór MBLAQ jest troszkę dziwny i to dobrze się składa. Ostatnio mam właśnie chętkę na takie schizowate piosenki xD Martwi mnie tylko końcówka MV - obawiam się, że ta biała kobieta może wzbudzić kolejny, niezrozumiały dla nas skandal...
Mimo, że wklejam po koreańsku, polecam przesłuchanie po chińsku :D ach, te 3 miliony lat minęły szybko i doczekaliśmy się wreszcie comebacku EXO. Piosenka jest bardzo fajna, chociaż jak zauważyłam, masa osób ma bekę z wyśpiewywanego przez chłopców "ULF" zamiast "WOLF". To wynika
jedynie z tego, iż w koreańskim alfabecie nie ma wymawialnego "w".
"Wolf" zapisywane jest u nich jako 울프, co czyta się podobnie do "oolf". W
języku koreańskim jest to wymowa najbliższa oryginalnej wymowie słowa
"wolf" (z EXO Poland).
To wcale nie przeszkodziło mi i Alex w próbie rozmowy w języku polskim całkiem bez "w" (a, taki tam, hołd ulfiętom xD) ani w nadaniu ULFOM bardziej polskiej nazwy - otóż, proszę państwa, według Alex, są to "ILKI" XD
Coś jeszcze? Cóż, skandalu żadnego nie było na razie, chociaż w komentarzach pod MV zrobiła się mała hmmm... "wojna". Ktoś napisał "Polscy EXOtics" i dostało się to do najlepszych komentarzy. Ludzie zaczęli pisać po Polsku. Niestety, i między Polakami znalazły się osoby, które szybko zaczęły pisać, ze to głupie i niepoważne. Ja wiem, że każdy twierdzi co chce, ale czy pisanie po angielsku robi z Was bardziej światowych ludzi? Czemu nikt się nie czepia ludzi, którzy piszą po francusku czy hiszpańsku? Gdyby jeszcze miał coś do tego ktoś z zagranicy. Ale nie, przyczepili się rodacy... Wobec tego pozostaje zapytać, w czym nasz język jest gorszy od innych?
To by było na tyle w dniu dzisiejszym. Pozdrawiam ♥
Piosenka CL mnie nie wzięła,może jak posłucham kilka razy to ją polubię.Clip fajny podoba mi się.
OdpowiedzUsuńNie ma to jak ludzie przyczepią się do byle czego.Zamiast delikatnie zwrócić uwagę i poprawić to nie.Oni muszą zrobić z tego wielkie halo.Każdy może się pomyślić.Ludzka rzecz,a oni sobie myślą,że jak idol to już nie ma prawa?Niech sami na siebie patrzą.
Co do piosenki Exo szczerze jeszcze nie słyszałam.
No,wiadomo przecież,że oni mogą inaczej,niektóre słówka wymawiają,z racji swojego języka.
Co do tej"wojny" no to ludzie.Każdy niech pisze w jakim języku chce.Ja nie widzę żadnego problemu.Są osoby,które piszą w swoim rodzinnym języku i to normalne.
A z tym angielskim to cóż dawniej był francuski w modzie,a potem się zmieniło.
Madzia.
PS.Mają cholera nawet o co się klócić.
CL jest moją biaską, ale song nadal do mnie nie przemawia. Nie chwycił mnie.
OdpowiedzUsuńZ kolei Smoky Girl śpiewałam wczoraj all day i według mnie jest cudowne i piosenka i MV (Thunder *o*)
Ja już zamówiłam sobie AoW (w pakiecie xD) i czekam x3
ULFY,
OdpowiedzUsuńULFY :D
Azjata to człek nie z tego świata :P