wtorek, 3 czerwca 2014

Ważne dzisiaj! Part 52

Witajcie! Tak, pewnie zastanawiacie się dlaczego usunęłam wczoraj ledwo dodane sylwetki osób, które będą walczyć o super nagrody w naszym zlotowym konkursie. Otóż, przedłużyliśmy czas zgłoszeń do tego piątku, więc jeśli wybierasz się do nas, nie czekaj dłużej, tylko wypełnij formularz TUTAJ.
W sobotę zaktualizowany zostanie TEN post, gdzie zaprezentuję szczęśliwców.
Tymczasem, nowy rozdział Falling... już dodany, z Nocą się pospieszę niedługo i ruszam z nowym, dość dziwnym opowiadaniem, które może zostać różnie odebrane.
Tak btw. chcecie drugą część Anomalii?

A teraz czas na trochę newsów.

MV!
Ostatnio tego tyle! Atak z męskiej strony K-Popu jest teraz bardzo mocny, ale spokojnie, feelsów starczy, żeby przez to przebrnąć.
Eyes, Nose, Lips to strasznie romantyczna i seksowna piosenka. Naprawdę wystarczy tutaj sam półnagi Taeyang, to piękne tło i przyprawiające o gęsią skórkę płatki śniegu. I tak przyjemnie patrzy się na takiego Youngbae. A cały album Rise to doskonała robota!
Tylko teraz mam pytanie: czy szanowne Big Bang wróci kiedyś w piątkę?
B.A.P trochę odlecieli od swojego zwykłego konceptu badassów i znów pokazują nam swoją uroczą stronę. Kręcąc się po Londynie w grzecznych stylizacjach wyśpiewują nienagannie słodką piosenkę, która... mi się podoba! Mimo, że zalatuje mi to One Direction, jest całkiem w porządku.
Tylko, ze tu pojawia się moje kolejne pytanie dnia: po co ja prostuję grzywkę, skoro nawet Yongguczek nie raczy?
Mogłabym zdychać do woli nad cudownością tej piosenki, oszałamiającym tańcem i niebieskowłosym Ravim, jednak i tu znalazło się jakieś ALE. Pomimo tego, że to kobiet jest na świecie więcej, koreańskie wytwórnie nie zaprzestają zabawy w tworzenie foremnych figur geometrycznych dając chłopcom co najwyżej jeden obiekt do wzdychania. A ten jeszcze znika...eh, czy tego już nie było w Fiction od B2ST?


U-KISSy powracają w szóstkę! Utwór, którym nas raczą jest trochę inny od tego, co zwykle słyszymy w K-Popie. Sam teledysk doczekał się znaczka 19+ a te gołe klaty i prawie trójkącik w kilku ujęciach. Ale poza tym, że trochę kipi tu zachodem i tymi wszystkimi słeg raperami z łest kołstu, jest bardzo znośnie.

Debiut NU'EST w Japonii!
Tym razem zamiast pojedynczych koncertów Pledis poszło o krok dalej i wyda porządną płytę na tamtejszy rynek już 30-ego lipca. Na albumie znajdzie się 15 piosenek, 7 teledysków na płycie DVD oraz standardowo, karta z jednym z członków. Odbędą się także eventy z fanami, na których zobaczymy lidera i maknae. A teraz obczajcie kosmiczne zdjęcia promocyjne!

Jeśli chcecie wiedzieć na bieżąco, jak przebiega kariera chłopaków w Kraju Kwitnącej Wiśni, zalajkujcie ich oficjalny japoński fanpage TUTAJ.

Nowy girlsband!
Całkowitą nowością będzie zespół jaki wyfrunie w lipcu spod skrzydeł TS Entertainment. Jak na razie o bandzie nie wiadomo wiele. Znamy tylko jedną członkinie, jest to Nahyun (rocznik '95). Skądś możecie ją kojarzyć. I słusznie. To ona zmusiła lustrzane odbicie Himchana do samobójstwa w MV Angel B.A.P.

Koniec?
Na zakończenie coś przyjemnego. Pozostając w EXOwych klimatach (od rana słucham albumu Growl, źle ze mną XD) oraz robiąc coś w hołdzie zapomnianej serii Polscy fani i K-Pop (TUTAJ pierwsza część), przedstawię Wam dwa wydarzenia.

• Hahahaha, jakie moja znajoma miała szczęście, dowiedziałam się dopiero niedawno, ale kopara mi opadła. MTV EMA 2013 i liderzy EXO na czerwonym dywanie. Niestety nie zgarnęli nagrody. Potem świat obiegła informacja, że pojawili się na koncercie Super Junior w Londynie. Zgadniecie obok kogo siedzieli na widowni? Właśnie obok Zuzy! Historia jest autentyczna.
Siedzieli po prostu obok mnie. Ogólnie nie zakapowałam aż do momentu, gdy Ryeowook i Kyuhyun zaczęli śpiewać Gray Paper Yesunga
Wpadłam wtedy w histeryczny płacz, gorzej niż płaczka żydowska z sonetów Kochanowskiego
ELFy zaczęły mnie przytulać i mówić rzeczy w stylu don't cry, everything it's ok  blah blah blah
Zbierałam chusteczki od wszystkich, aż dostałam od kogoś WYSOKIEGO
Uśmiechnął się do mnie i takie krótkie don't cry powiedział - po skończeniu Gray Paper skapnęłam się, że to Kris przecież, i powiedziałam Thank U
Suho... nie wiedział ogólnie co robić jak jakaś ciota... Ale Krisowi nie zapomnę tego do końca życia :_)
Po koncercie poszłam za Wembley pomachać chłopcom jak wyjeżdżali furami. EGZOSY odsłoniły jeszcze szybkę i zrobili bajbaj :_)
Powiem Ci tak, chłopców w życiu człowiek nie widział tak zadowolonych
Siedzieli spokojnie i nikt tak naprawdę nie zwracał na nich uwagi na koncercie
A CHUSTECZKĘ MAM DO TEJ PORY
Zasmarkana, ale jest.
 • Jak zapewne wiecie (albo i sami braliście udział) w ten weekend w Poznaniu odbyło się kolejne spotkanie organizowane przez EXO Poland. Zrobiono na nim grupowe zdjęcie rodem z EXO Showtime (tak swoją drogą, jeden z największych mózgotrzepów, jakie widziałam. Podobno mają niedługo nagrywać Happy Camp...ale bez Krisa gówno będzie a nie śmiesznie, za przeproszeniem. I luz, nie burzcie się, to tylko moja opinia). W każdym razie, foto owe zostało dostrzeżone przez managera chłopców, który przesłał je dalej na swoim twitterze.

A oto i rzeczone zdjęcie :)

Na taki prawdziwy już koniec, wstawiam filmik, który robiliśmy dla Krisa :3


To na tyle dzisiaj. Miłego tygodnia <3

2 komentarze:

  1. a co z tym filmikiem na który nie mieliśy wyróżniać krisa ????????????????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że już odpowiedziałam ci na to w poprzednim poście. Skoro wysłałaś do nich zdjęcia, a brak infromacji spędza ci sen z powiek, proponuję zadać im pytanie na ten sam adres - na pewno odpowiedzą. Ja nie jestem administratorem tamtej strony i nie mam informacji na każdy temat.

      Usuń