środa, 22 kwietnia 2015

Tao odchodzi z EXO!

Błędne koło. Kilka dni temu dodawałam post o możliwym odejściu Tao z EXO, kiedy to Sina przyczepiła SM słowa: Nie jesteśmy pewni, co będzie z chłopakiem. Agencja jednak bardzo szybko załagodziła sytuację, więc usunęłam post. Dzisiaj rano opisałam pokrótce poprzednią sytuację ciesząc się, że były to tylko plotki. Już po południu okazało się, iż niekoniecznie.

Na Weibo ojca Tao, pana Huanga, pojawiło się dziś długie i zdumiewające obwieszczenie, w którym pisał o nieciekawej sytuacji zdrowotnej swojego syna oraz, co ważniejsze, przepraszał EXO, SM jak i EXO-L. Wyjawił, że nakazał Tao wrócić do domu. Sami zresztą przeczytajcie jego słowa.
Wygląda na to, że decyzja została podjęta głównie przez rodziców Tao. Pan Huang sam uważa, że jego syn może mieć go za samoluba, ale on nie ma wyjścia. Mimo, że nasza Panda to już dorosły facet nie wolno zapominać, że są to Chiny, gdzie szacunek do rodziców oraz ich słów/poleceń jest na pierwszym miejscu. Dlatego nie warto od razu wyjeżdżać z tekstami typu "przecież on jest dorosły", "tatusia słucha, bo sam nie myśli". To tak niestety nie działa.

SM Entertainment dość szybko ustosunkowało się do tych słów pisząc:
Byliśmy w trakcie ustalania spotkania z Tao i jego tatą na temat jego solowych aktywności w Chinach. Jest nam bardzo przykro, że list taki jak ten został upubliczniony. Będziemy robić wszystko co w naszej mocy, aby skontaktować się z ojcem Tao.
Swoją drogą nie uważacie za śmieszne tego, ze SM jest zawsze w trakcie załatwiania czegoś, kiedy mają nóż na gardle? I chodzi mi tutaj o ten gorzki śmiech.

Edit. Pojawiły się wciąż niepotwierdzone informacje jakoby tata Tao przekonał syna do odejścia, mimo jego niechęci. SM jednak nie wypowiedziało się jeszcze w tej sprawie. Zauważyłam, że ktoś próbuje łączyć ze sobą przedwczorajsze usunięcie konta na Instagramie Xiumina z dzisiejszymi wydarzeniami, ale właściwie to nie widzę tu żadnego powiązania.
Chodzą słuchy, że tata Tao jest wściekły za brak takich przywilejów dla jego syna, jakie dostał Lay (mowa tu o osobistym studiu) i stąd jego decyzja.
Istnieją również skany konta jak i wpisu na twitterze pewnego pracownika SM Entertainment. Właściwie zaraz po dodaniu tweeta jego konto zniknęło, więc nie można sprawdzić czy nie jest to fejk.
"Tao podjął kroki co do odejścia... Wygląda na to, że Lay też wkrótce odejdzie".
Mimo wszystko odejście Laya wydaje mi się bardzo mało prawdopodobne. Jego nikt z zewnątrz nie naciska, świetnie się czuje w SM i rzeczywiście jest chyba, jak mówią jego fani, aniołem w ludzkiej skórze, bo nie ma problemu z utrzymywaniem kontaktu z byłymi członkami.
Przypatrzmy się teraz, tak trochę offtopując, na pewien przedmiot, który dostałam na urodziny w zeszłym roku od bardzo kochanej osoby.
Najwyraźniej ta teczka na dokumenty jest dziełem szatana (Kyungsoo?). Urodziny mam w lipcu, w tym czasie tylko Kris zdążył pożegnać się z EXO, ale już po paru miesiącach okazało się, że z tym folderem jest zwyczajnie coś nie tak.....
KRIS - odhaczony.
LUHAN - odhaczony.
TAO - sami widzicie co się dzieje.
CHEN? - pamiętacie plotki o odejściu koreańskiego członka EXO? - KLIK.

Edit 2. Na razie nie ma żadnych informacji oprócz niepotwierdzonego wywiadu z ojcem Tao dla Sina, w którym jest wspomniane, że jego syn zgodził się po dłuższych namowach opuścić zespół. Jednak zapewne jest to kolejny sposób na zniszczenie Tao, co portal ten stara się zrobić od dłuższego czasu.

Zawrzało także na Instagramie, gdyż Lay jako prawdopodobnie ostatni Chińczyk w zespole oprócz wsparcia otrzymał w komentarzach masę naprawdę durnych hejtów.
Nie jestem w stanie stwierdzić, co zrobiłabym tej ostatniej cwaniarze gdyby stanęła obok mnie, ale rzucanie się w tak perfidny sposób na ludzi takich jak Lay budzi we mnie wewnętrznego sadystę.
Yixing nie mógł znieść tych wszystkich paskudztw skierowanych w jego stronę i pousuwał zdjęcia, aby ju nikt nie był w stanie oczerniać go w pod nimi. Bardzo to przykre, ale kompletnie się mu nie dziwię.

edit 3. Tłumaczenie artykułu z kpopviral.com.

Koreańscy internauci (a także pewni międzynarodowi) twierdzą, że Tao fałszuje i wyolbrzymia swoją kontuzję, aby mieć powód do odejścia z EXO. 

[+534, -32] Jeśli ktoś byłby zraniony aż tak bardzo, manager chyba powinien wyjść dla niego po leki? Dlaczego poszedłby sam do apteki??????

[+526, -67] Nie martwcie się, będzie chodził normalnie kiedy tylko znajdzie się w Chinach.

[+392, -70] Widzę, że bardzo przykłada się do nakręcania dramy.

[+48, -9] Po co mu kule, skoro obsada jest słaba? ㅋㅋㅋㅋㅋ Powinien pozować do zdjęć bardziej swobodnie. Czy on myśli, że mu uwierzymy w te kule, skoro w jednej ręce trzyma portfel i torbę? ㅋㅋㅋ

[+41, -1] Te zdjęcia są stare, z czasów, kiedy był kontuzjowany. Pojawienie się ich teraz to wymówka, której mu trzeba do opuszczenia grupy.

[+27, -1] Nie rozumiem... nie miał w grafiku żadnych zajęć z powodu kontuzji... miał czas wolny... jedni mówią, ze wychodził i udawał...

[+18, -0] Jestem fanką. Te zdjęcia są stare. To co stało się ostatnio to to, ze gdy członkowie byli zajęci fanmeetingami, muzycznymi show czy występami w radio, Tao chodził na tyle dobrze, żeby wybrać się do parku Everland ㅋㅋ Naprawdę, jeśli chińscy członkowie mają jakikolwiek wstyd, powinni przeprosić koreańskich członków i odpieprzyć się ㅋ Czy Tao sądzi, ze jest jedyną osobą, która choruje? Kai występował na scenie pomimo bólu pleców, który dotarł do tego miejsca, że jego dłonie same zaczynały się trząść. Bycie chorym to po prostu najlepsza wymówka dla nich, zeby opuścić zespół.

Edit. Kwiecień już się skończył, a my nadal nic nie wiemy. Wczoraj Tao obchodził 23-cie urodziny. Na organizowanym dla niego przez fanów evencie wypowiedział się jednak co do planów na przyszłość. Zalewając się łzami przeprosił, podziękował za wsparcie i poprosił, aby fani jeszcze trochę na niego poczekali. Potem użył takich słów.
Spełniłem już swoje marzenie o byciu piosenkarzem, teraz chcę spełnić to o byciu aktorem.
Nawet nie mam pojęcia, jak interpretować te słowa...

Tymczasem żaden członek EXO nie wspomniał o urodzinach Tao w najmniejszym stopniu (Chanyeol jest znany z wklejania zdjęć jubilatów na swojego IG, ale wczoraj dodał tylko swoje selfie).

Edit. Wczoraj na Weibo Pandy dużo się działo. Były to niezbyt ciekawie wyglądające zmiany. Tao zmienił swoje miejsce pobytu na rodzinne miasto, Quingdao, tło, które było oficjalnym lighstickiem EXO przedstawia teraz jego postać wpatrzoną w horyzont. Oprócz tego podzielił się swoimi przemyśleniami:
Tęsknie za przeszłością, ale jeszcze bardziej nie mogę doczekać się przyszłości.
Ładnie, ładnie. Tyle razy zagłuszano te plotki, ale widać moja teczka jest na tyle przeklęta że skończy zmuszać do odejścia, kiedy to już się stanie...

Edit. Ostatnio Tao pojawił się na lotnisku wraz z mamą, skąd udał się do Kalifornii, dokładnie do Los Angeles. Kilkunastu zorientowanych fanów przyszło się z nim zobaczyć. Dostali autografy - zamiast zwyczajowego EXO-Tao chłopak podpisał się Z.Tao. Od razu także zawrzało w mediach na temat tej wyprawy. Najpopularniejsza wersja mówi, że jedzie tam na rehabilitację, a także...studia.
W maju ruszają szanghajskie koncerty spod szyldu EXO'lution. Jak mówią doniesienia, tylko 9 członków podpisało na nie kontrakty.
Myślę, że powoli należy oswajać się z myślą, iż Tao już nie wróci.

Dajcie znać, co o tym sądzicie...

11 komentarzy:

  1. Rozmawiałam z Tobą od dłuższego czasu, a dzisiaj właśnie to było naszym tematem. Serce mi się kraje i łzy stają w oczach, na myśl, że znowu możemy przechodzić przez to co przeszliśmy już dwukrotnie. Nie wiem co o tym myśleć, wręcz się boje myśleć cokolwiek na ten temat. Po prostu czuję się niepewnie i jestem cholernie wystraszona... :c nie jestem w stanie zająć w tej sprawie jakiegokolwiek stanowiska... po prostu... nie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja pozostaję z moim zdaniem : tata Tao ma rację ! . Możemy myśleć "to tylko kontuzja,nic złego" ale sama wiem ,że kontuzja która nie jest wyleczona (a wiemy ,że na to do końca nigdy nie mają czasu) staje się czymś co niszczy zdrowie. Zdrowie jest na pierwszym miejscu i Tao niech o nie zadba a SM nie da mu wakacji na kilka miesięcy i tata Tao już jest chyba zdesperowany ,uznał to za jedyne wyjście. Nikt nie zna go tak dobrze jak rodzice i oni wiedzą kiedy czas powiedzieć stop a Tao zawsze wydaje mi się troszkę takim swobodnym chłopcem którego trzeba ustawić :). Sława ,pieniądze nic nie są warte jeśli chodzi o zdrowie tak naprawdę młodego faceta. Tu nie chodzi o to ,że Tao chce sobie solową karierę rozkręcić albo znudziło go siedzenie w Korei tylko o jego dobro i późniejsze życie w zdrowiu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest mi strasznie smutno... nie chcę dopuścić do siebie wiadomości, że Tao odejdzie... Po prostu póki, co nie chcę nawet o tym myśleć, bo jest mi wtedy zbyt smutno. Ale jego tata ma racje... zdrowie Tao jest najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nawet jak Tao odejdzie, pozostanie moim number one i będę dalej go kochać, tak szczerze. nawet lepiej gdyby odszedł, ale by miał jakiś kontakt z nami-fanami. Tego już bym nie przeżyła.Może i lepiej by było gdyby odszedł. SM to najgorsza wytwórnia jaka może być i jego tata ma jak najwięcej racji.W pewnym sensie Tao też może się sprzeciwić, bo może, ale po pierwsze idzie z tym wiele konsekwencji, a po drugie straciłby trochę na oczach rodziców, fanów i Chińskiej populacji. Tao jest bardzo popularny w Chinach, więc też ma dość trudne życie. Musi uważać co zrobi i powie. Tao jest wrażliwe, to jest takie prawdziwe. Jest on poważnym człowiekiem, ale naprawdę jest wrażliwy. Co jest piękne.
    Bardzo dobrze, że zrobiłaś ten post. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. co prawda wymieniamy się od kilku dni komentarzami na grupie, ale nie mogę nie skomentować. po przeczytaniu jeszcze raz listu taty Tao i komentarzy na IG Laya praktycznie się rozpłakałam siedząc w pracy. miałam teorie, że to był plan SM od początku - zatrudnić Chińskich członków żeby łatwiej było podpić tamten rynek a później kiedy wiele będzie osiągnięte pozbyć się ich. wydawało mi się, że takim osiągnięciem było ogłoszenie koncertu w Tokyo Dome, ale przecież Kris i Lulu odeszli dużo wcześniej. teraz natomiast stawiam na to, że albo SM robi to specjalnie i ta sytuacja to po prostu fake i zaplanowana gra aktorska od początku do końca żeby zdobyć dodatkowy rozgłos przy promocji EXODUSa, albo (ciężko mi to pisać) chodzi naprawdę o interwencje taty Tao. z tym, że podejście taty Pandy dzieli mi się na dwie teorie - albo faktycznie z jego synem jest tak źle, że nie może tego znieść, albo pod przykrywką zatroskania chce wymusić na SM lepsze warunki dla Tao i dodatkowe przywileje które wiążą się z większymi pieniędzmi, kiedy zobaczył, że Lay jako Chiński członek otrzymał studio. mogłabym na ten temat rozpisywać się godzinami, ale już po prostu nie mam sił. tak zupełnie szczerze, z ręką na sercu, zaczęłam być EXO-L od niedawna, i nie przeszłam tego piekła związanego z odejściem Luhana i Krisa, choć czytając wszystkie Twoje notki z archwium na ten temat siedziałam do rana u autentycznie płakałam, mimo, że minął rok. choć jestem EXO-L krótko, pokochałam ich bardzo szybko, wszystkich, całym sercem, za wszystko. nie wiem, jak to ma dalej funkcjonować, jeśli kolejny z chłopaków odejdzie. każdy z nich zabiera część siebie, którą włożył w ten zespół, w historię, zabiera też cząstkę naszego serca i naprawdę nic nigdy nie będzie już takie samo, zawsze pozostanie w nas choćby cień smutku. a teraz to chyba będziemy bać się każdego dnia, zaglądając do internetu, bo nigdy nie wiadomo co w tym fandomie się wydarzy. pisałam to już na grupie, ale napiszę jeszcze raz - dla nas wszystkich (mam na myśli wsystkich EXO-L, samych EXO, ich rodziny i SM) będzie najlepiej jeśli w końcu dadzą oficjalne oświadczenie "Tao zostaje", "Tao odchodzi". mam dość tej niepewności, codziennie budzę się ze strachem. a i same męczenie Tao, załatwianie spraw, burza w internecie, w końcu go wykończy. chcę żeby to już się skończyło.

    OdpowiedzUsuń
  6. Sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć... Powili tracę wiarę, że kiedyś sytuacja się uspokoi. Z jednej strony rozumiem ojca Tao, jestem pewna że każdy rodzic postąpiłby tak samo. Sam Tao zresztą wielokrotnie mówił, że jest przywiązany do rodziny, więc oni na pewno mają pełen obraz sytuacji. Jako fanka (Exotic, nie EXO-L), będę wspierać Tao, nawet jeśli jego odejście strasznie boli. Mój biedny Lay... Było już tak dobrze i wszystko jak na złość szlak trafił. Jeśli Chen opuści EXO to zespół straci w moich oczach niesamowicie wiele. Baek i D.O są świetnymi wokalami, przyznaję, ale to Chen sprawia, że aż serce się cieszy i wariuje... Ah no nic, czekam na oficjalne informacje.

    OdpowiedzUsuń
  7. Gdyby tylko teorie spiskowe "koreańskich fanów" znikały tak szybko jak niektóre tweety...
    Co do ewentualnych pultów, pragnę nadmienić, że bycie pełnoletnim, a bycie dojrzałym to nie to samo. Tyczy się to w równym stopniu Azji, jak i Środkowej Europy. Rocznikowo jestem jak Ty, Justyno, i nasz nieszczęsny Tao, i nadal czuję się jak dziecko, potrzebuję, żeby mnie ktoś prowadził. Oczywiście, można też rozgraniczyć dojrzałą osobę od osoby dorosłej, ale to już jakby inna bajka.
    Podziwiam pana Huanga za jego podejście i dbałość o szczęście dziecka. Wprawdzie nie znam chińskiej mentalności aż tak dobrze, ale tak mi się zdaje, że niewielki odsetek rodziców potrafi oddać los w ręce swoich dzieci, by spełniały swoje marzenia. Dobrze, że go wspierają i czuwają nad jego bezpieczeństwem. W liście widać, że są świadomi, jakie będą konsekwencje podjęcia takiej decyzji, ale czy zawsze trzeba patrzeć na innych? SM na pierwszym miejscu stawia własne zyski, dlatego nie mam za złe żadnemu z nich podjęcia decyzji bądź rozważania takiej opcji, jaką jest odejście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. SM wiele straciło na odejściu Krisa, Tao i Luhana, dlatego bawi mnie jak się ta wytwórnia tak wielce bulwersuje xD Szkoda mi jedynie, ze Shinee w niej siedzą, ale to zupełnie inny temat.

      Usuń
  8. Oj, ja już się tak gubię... Jeśli chodzi o mnie, to nie jestem największą fanką Tao, ale i tak podziwiałam go za to, że umiał mówić o uczuciach, był taki pocieszny zawsze i mimo wrażliwości to też twardziel. Jeśli rzeczywiście Jego stan jest tak poważny, to postępowanie rodziców jest zrozumiałe, ale sorki, coś mi tu śmierdzi... Te afery... Jakieś fatum czy coś? Odejście Krisa ruszyło mnie tylko trochę, sprawiał, jak dla mnie, jakieś dziwne wrażenie, co nie ujmuje mu w żaden sposób talentu, który podziwiam. Po Luhanie musiałam się zbierać, nie powiem, teraz Tao, cóż... Jeśli Chen odejdzie... To właśnie Jego głos sprawił, że tak bardzo ich pokochałam, nie mogę sobie nawet wyobrazić EXO bez Chena, to by był dla mnie cios ostateczny. Sehun? Toż to najsłodszy chłopak ever, Suho? On ich tak kocha, strażnik. Kai? Wiele już zniósł, mam nadzieję, że już Go nic złego nie dopadnie, bo jeśli tak, to obawiam się, że nie tyle sam, ile zdrowie go zmusi do odejścia. Mam bardzo złe przeczucia. Czuję, że Oni się sypią. Kawałek po kawałku. Bardzo chcę się mylić, tak bardzo...

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiem co mam myśleć... Równo dwa tygodnie temu zaczęłam słuchać exo. Jakoś tak nigdy nie ciągło mnie do muzyki koreańskiej. Jednak EXO-M pokochałam z miejsca. Ten pierwszy skład. To wszystko dzieki właśnie Tao. Koleżanka podrzuciła mi filmik z jego występem. I jak to powiedzieć? No cóż wpadłam z miejsca. Zakochałam się. Ma nieziemski głos. Jego osobowość jest taka naturalna. Cieżko pracuje dla swoich fanów. I kocha ich. ( Happy to meet y'all here! Love ya! ) Nie mam zielonego pojęcia na temat wytwórni exo czy co to tam jest. Szczerze nawet mnie to nie interesuje. Dla mnie liczy się artysta i nim z pewnością jest Tao. Jego zdrowie jest dla mnie ważne. Nie wyobrażam sobie by na zawsze zniknął ze sceny. Nie zniosłabym tego. Jego odejście z EXO było i tak wystarczającym ciosem. Zastanawiam sie co wyniknie z tego. Pozostała dziesiątka. Dało sie wyczuć różnice po odejściu pierwszej dwójki - to nie było już to samo. Teraz Tao. Moje serce sie rozpada... Właśnie słucham BABY DON'T CRY i płacze z każdym pisanym słowem coraz bardziej. Ja... Po prostu nie wiem. Exo bez Tao to już nie jest dla mnie Exo. Chciałabym by wruciły czasy gdy było EXO-m i EXO-k. Gdyby tak Tao mógł cofnąć czas... Śmieje sie przez łzy. Ciekawi mnie przyszłość. Co będzie z Tao? Pragnęłabym by powrócił na scenę. Nawet solo. Chce znów usłyszeć jego głos... Nigdy sie nie spodziewałam ze czlowiek może w ciagu pół miesiąca pokochać coś i to stracić. Mimo rozterek rozdzierających moja dusze jestem dozgonnie wdzięczna osobie dzieki której pokochałam go. Tak, kocham cię Tao.

    OdpowiedzUsuń
  10. Boję się, że EXO się rozpadnie :(

    OdpowiedzUsuń