wtorek, 14 października 2014

Sohu poddało analizie pozwy Krisa i Luhana i porównało je (tłumaczenie artykułu z hellokpop.com)

Po wielu spekulacjach, w zeszłym tygodniu Luhan zdecydował się unieważnić swój kontrakt z SM Entertainment, kilka miesięcy po tym jak Kris złożył podobny pozew. Aby lepiej zrozumieć sytuację, Sohu Entertainment (chińskie media) wydało swoją własną analizę sytuacji. Przeczytajcie podsumowanie raportu i dajcie znać, co myślicie.

Dlaczego Luhan musi unieważnić kontrakt?
Istotą konfliktów pomiędzy członkami popularnych grup a SM Entertaintment były zarządzane przez wytwórnię niewystarczające aktywności, ograniczanie ich rozwoju osobistego. Jest wiadome, że Kris (Wu Yifan) przed złożeniem pozwu otrzymał blisko 15 ofert filmowych, z czego SM nie przyjęło ani jednej. Luhan osiągnął ogromną popularność w całej Azji, ale SM pozwoliło mu tylko na podporową rolę w Miss Granny.
Jednocześnie, koreańscy członkowie zespołu mogli grać główne role w musicalach, filmach i dramach.

Po unieważnieniu: kto będzie odpowiedzialny za połączenia?
Fan poinformował Sohu, że matka Wu Yifana użyła swoich kontaktów, aby pomagać mu przez ostatnie kilka lat. 15-ego maja, kiedy nagle opuścił grupę, jego matka była widziana w siedzibie Yuehua Etertaintment. Potem, kiedy uczestniczył w Bazaar Charity Event, zostało sfotografowane miejsce podpisane Matka Wu Yifana.
Kluczową postacią w związku z unieważnieniem kontraktu Luhana jest jego długoletni przyjaciel, Lao Gao. Według przecieku, Lao Gao jest osobą stojącą na uboczu koła rozrywki, ma bardzo dobre środowisko rodzinne, jest bardzo zainteresowany przemysłem filmowym i ma kilka kontaktów w branży. Poprzez proces sądowy, Luhan potrzebuje osoby trzeciej do komunikowania się z agencjami. Za tę osobę uważa się Lao Gao właśnie.

Teoria spisku: kim jest "wpływ-zza-kulis" Luhana?
1) Agencja?
Po pozwie Luhana, SM obwieściło, że wierzy, iż ktoś z zewnątrz pociąga za sznurki. Początkowo większość ludzi uwierzyła, że ten wpływ to inna agencja. Według internetowych spekulacji, chodzi tu o H&R Century, którzy zaoferowali mu role w Zhu Xian i Grave Robber's Chronicles 2. Jednakże, Sohu przeprowadziło dochodzenie. H&R Century zaprzeczyli temu.
Wu Yifan odszedł parę miesięcy wcześniej niż Luhan, ale do tego czasu nie ujawniono jego wpływu. Jedna z plotek głosi, że podpisał osobno kontrakt aktorski a osobno piosenkarza analogicznie z Huayi Brothers i Yuehua Entertaintment. Yuehua zaprzeczyło temu, jednakże ani Wu Yifan ani Huayi Brothers nie potwierdzili tego.

2) Fani?
Wśród fanów Luhana oczywiste jest, że jego sławny wpływ to Wang Mengqiu, wiceprezes Baidu. Jej mężem jest Xu Yirong, CEO [zarządca] Meilishuo (chińska strona przypominająca pinterest). Wcześniej w tym roku, EXO-M zostali ogłoszeni ambasadorami Meilishuo, umowa rzekomo została zaaranżowana przez Wang Mengqiu. Ich [EXO] fani są tacy wpływowi. Przy tym, SM wydaje się zupełnie pozbawione mocy.

Proces odejścia Luhana.
Analiza procesów Wu Yifana i Luhana doprowadziła ludzi do podejrzeń, iż wykorzystują tych samych PR-owców.
1) Nagłe zniknięcie w czasie promocji w Chinach.
11- maja EXO uczestniczyło w showcasie z Overdose w Szanghaju. 12-ego maja tylko WU Yifan nie pojawił się na lotnisku w Korei z powrotem.
4-ego września EXO nagrywali program związany z Festiwalem Środka Jesieni dla Hunan TV w Changsha. Zaraz potem, wszyscy członkowie wrócili do Korei. Z wyjątkiem Luhana.

2) Doniesienia mediów o problemach zdrowotnych.
28-ego maja w sieci pojawiły się zdjęcia Wu Yifana na oddziale kardiologii w szpitalu w Pekinie.
8-ego września wypłynęły zdjęcia Luhana udającego się do szpitala w Pekinie. 11-ego maja na jego weibo pojawiła się wiadomość z przeprosinami, iż ze względu na swoje zdrowie nie jest w stanie wystąpić na koncercie EXO w Tajlandii. [KLIK]

3) Pranie mózgu fanów: złe traktowanie SM.
Fani napisali mnóstwo postów o niesprawiedliwym traktowaniu idoli przez SM spowodowanym w większości odrzucaniem ofert filmowych, braku pokazywania jego twarzy w telewizji podczas, gdy twarze innych członków były pokazywane, itp.
Podobnie, fani napisali wiele o stosunku SM do swoich podopiecznych dołączając rezygnowanie z ofert i przymus występowania w czasie choroby.

4) Formalne złożenie pozwu do sądu.
Zauważcie, że zarówno Wu Yifan jak i Luhan mają tego samego prawnika, który w dodatku reprezentował wcześniej Hangenga. Różnica między nimi jest taka, że Kris zastosował podejście ucieczki, kiedy okres zanim Luhan wniósł pozew trwał bardzo długo.
Sohu wierzy, że Wu Yifan był zmuszony uciec jak najszybciej, ze względu na nagrania do filmu w reżyserii Xu Jinglei, na co nie pozwalało mu SM. Tak więc, bez lepszych opcji, podjął tę niezbyt mądrą decyzję.
Zapewne nauczony doświadczeniem Wu Yifana, Luhan dał członkom zespołu i fanom dostatecznie dużo czasu, aby mogli go zrozumieć. Wewnętrzne źródło twierdzi, że Luhan planował złożenie pozwu na sześć miesięcy przed dokonaniem tego.

Jak Luhan może ominąć przeszkody, aby osiągnąć comeback?
Xing Yanchao [prawnik] zaalarmował, że Luhan podpisał kontrakt z koreańską wytwórnią dlatego też stosuje się przepisy koreańskie, jeśli chodzi o jej unieważnienie. Zgodnie z prawem w Korei Południowej, pozwy artystów obejmują dwa wnioski: weryfikację ważności umowy i nakaz. Nakaz jest wtedy, gdy podczas procesu sądowego, uruchamia się przepisy przejściowe, aby pozwolić artyście na aktywność zawodową [normalnie nie można tego robić].
Należy podkreślić, że nakazy te są tymczasowe i że obydwie strony wciąż są ze sobą prawnie związane. Dlatego prawdopodobne jest, że prawnicy Luhana i Wu Yifana będą starali się zaadaptować strategię nakazu, aby uniknąć ryzyka naruszenia umowy tak, aby artyści mogli szybko podejmować się aktywności.

21 komentarzy:

  1. Jest jeden wniosek SM niszczy swoich podopiecznych stopniowo a gdy zaczynają chorować i walczyć o swoje prawa to wtedy SM udaje ofiarę a artysta jest tym złym. Bardzo lubię EXO i bardzo mi smutno co się dzieje w tym zespole. Choć jest ich 10, to w moim sercu na zawsze pozostanie 12. Pozdrawiam uwielbiam twój blog.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja oczywiscie zgadzam sie z tym ze sm nietraktowalo rownio Chinczykow i koreanczykow ale z drugiej strony po przeczytaniu tego tekstu mam wrazenie ze cos jest w tym oswiadczeniu sm ..bo jakby nie patrzec wykorzystali swoja popularnosc jaka zdobyli w sm i odeszli...nie laczac tego ze sm zrobili im operacje i uczyli spiewu itp i wybili ich na caly swiat tylko to niestety razi mnie w tym zachowaniu Lu i Yifana ze wykorzystali to zeby pozniej po prostu wybic sie w chinach

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja się zastanawiam,kiedy to się skończy.Jak pomyślę sobie,że takie procesy mogą trwać nieraz latami tomi się słabo robi.Mam nadzieję,że szczęście im dopisze i nie będzie się to wszystko ciągnąć.
    Jakby na to patrzeć to jednak podobieństwo jest.Tak się pokrywa ze sobą.No,ale wiadomo plotki to plotki.
    Madzia.

    OdpowiedzUsuń
  4. fajnie ze usuwasz negatywne komenatrze ktore najwyrazniej cie bola wiec oznacza to ze tez po chichu gdzies tam tez tak sadzisz. Zreszta ja zawsze bede wspierac Lu i Yifana ale troche prawdy tez trzeba powiedziec.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, przepraszam, ale żadnego komentarza z bloga nie usunęłam już dawno. Chyba, ze był to komentarz, którego treścią był tylko link i "obs za obs" albo został już usunięty przez autora.

      Usuń
  5. I znowu się to długo ciągnąć będzie :o.Luhan~Fighting :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem Ciekawy Od Kiedy Słuchasz Tej Muzyki? Ja Dopiero Zaczynam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maj 2012, zaczęło się od klipu NU'EST do Face, na który trafiłam przypadkiem na arabskiej stacji E4ME.tv :)
      Trochę ci współczuję, bo to, co się w tym roku dzieje w k-popie sprawia, że ma się ochotę uciec z krzykiem (tym bardziej, jeśli sie nie ma masy pozytywnych przeżyć z przeszłości związanych z tą muzyką).

      Usuń
    2. Ja w sumie trochę współczuję Tobie, bo w 2012 roku to już był armagedon, a nie kpop. Prawdziwy kpop to lata 2009 do 2012, później już tylko taki lol, co. A tak w ogóle, to bez przesady. Odejścia, śmierci i inne rzeczy były i wcześniej, tylko po prostu o tym nikt nie mówi, bo odchodziły osoby, których teraz nikt nie zna, bo mówi się tylko o najpopularniejszych TERAZ zespołach. :) Dlatego uwierz, nie znałaś prawdziwego kpopu, jeżeli zaczęłaś go słuchać w 2012 roku.

      Usuń
    3. Ja mam ochotę uciec z krzykiem, więc się zgodzę. >.<" Nie mam jeszcze ,,masy pozytywnych przeżyć" bo dopiero zaczęłam słuchać k-popu i od razu się zniechęcam. >.<

      Usuń
    4. Wybacz, drogi Anonimie, ale nikt nie zablokował mi dostępu do starszych piosenek w tym 2012 roku. Zresztą kolejne zespoły, które poznałam to były 2NE1, Big Bang, SNSD i TVXQ, nowszych słuchałam sporadycznie.

      Usuń
  7. Wybacz, droga blogerko, ale nie o tym mówię. :) Mówię raczej o tym, że dla mnie to Ty się zachowujesz jak super wielki znawca, który zna wszystko od deski do deski, kiedy są osoby, które kpopu słuchają dłużej i więcej wiedzą, a tak idiotycznie się nie wymadrzaja. Nie osadzam po jednej notce, ale po każdej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po prostu dużo czytam i nie wiem mało w tym temacie. A ten post np. to tylko tłumaczenie i nie ma tu ani słowa ode mnie :P
      Jeśli coś ci się nie podoba, nikt nie zmusza cię na pewno do wchodzenia tutaj.

      Usuń
  8. Ależ nie wchodze tu. Weszlam wczoraj, bo ktoś podeslal mi link, przeczytalam parę bredni jak relacja z VIXX i odechcialo mi sie. A wiedzieć możesz, ale nie zachowuj sie przy tym jak gwiazdka wszystkowiedzaca i najlepsza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bredni? A to twoim zdaniem jak ma wyglądać relacja? Nie zachowuję się jak wszystkowiedząca, bo wszystkiego nikt nigdy wiedzieć nie będzie. Również się nie wywyższam, nigdy w życiu nie miałam takiego zamiaru, a i w żadnym poście nie napisałam że jestem lepsza od kogokolwiek. Po prostu współczułam niezbyt fajnego czasu, w którym ktoś zaczyna przygodę z k-popem i tyle. To ty się wywyższasz w tej chwili traktując mnie z góry i oceniając. Jeśli nie lubisz blogów, nie wchodź na nie nawet jak ci ktoś podeśle link. To twój problem, nie mój.

      Usuń
    2. Ależ ja lubię blogi. Kocham je. Sama prowadzę bloga. A relacja? Na pewno nie tak, jakoby Ravi patrzył tylko na ciebie (just sayin). Calm down, piszę, co widzę.

      Usuń
    3. hahaha na kogo niby ravi się patrzył? hahaha. glebłam </3
      ZAWSZE JAK KTOŚ JEST NA KONCERCIE TO MU SIĘ WYDAJE,ŻE DANY ARTYSTA SIĘ NA NIEGO PATRZY XD TEŻ BYŁAM NA KONCERCIE I CO?
      NIE KOLORYZUJĘ FAKTÓW :))) NAWET JAK BYŁAM BLISKO KILKA RAZY,TO NA SPOTKANIU W CKK ORAZ NA HIGH5 :))))) Pozdrawiam i widzimy się zapewne na koncercie Nu'est :))))))))

      Usuń
    4. To jest post o Krisie i Luhanie, proszę tu więcej nie spamować o VIXXach.

      Usuń
  9. Zazdrosny anonim i tyle w temacie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zazdroszcze czego? Słuchał kpopu od 5 lat, byłam na koncercie VIXX i uważam, że moje życie jest cudowne i kocham je, więc Noe rozumiem, czego moglabym jej zazdroscic. :')

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro twoje życie jest takie cudowne, to idź sobie do niego i odczep się ode mnie. Nie musisz tu wchodzić myślę, ze i tobie i mnie będzie z tym lepiej.

      Usuń