Co wyróżniało kolejne spotkanie K-Popowców spośród innych? Przede wszystkim błyskotliwa idea, którą podchwyciłam dzięki Natalii - zabranie ze sobą swoich k-popowych skarbów. Jako, że na miejscu byłam pierwsza, a facebook mianował mnie organizatorem (feeeeejm XD), zajęłam dla naszej licznej ekipy jak największy stolik jak najbliżej BoBoQ. I dobrze, że to zrobiłam. Wraz z kolejnymi uczestnikami pojawiało się coraz więcej skarbów.
Oprócz albumów pojawiły się także książki traktujące o Kraju Porannej Świeżości, jedna z nich była nawet po niemiecku XD
Pokaźna kolekcja albumów Super Junior została przytargana przez Kayę.
Plecak Kiszki :D
Weronika z książeczką z albumu Big Bang Alive.
W woreczku z folii bąbelkowej kryły się przypinki Natalii :D
Nie tylko stoły były bogate w k-popowe detale - także uczestnicy popisali się swoimi strojami :) a ile (W)ulfów było, ohoho XD
Kinga zasłoniła Wolfa włosami, niestety :O
Niestety, przez zbyt głośne zachowanie, musieliśmy z galerii wybyć, gdyż ochroniarz łypał na nas podejrzliwie. Nie pomagał przyniesiony przez Kayę głośniczek, z którego puszczane były k-popowe hity :)
Udałyśmy się więc ekipą na Rynek, gdzie różne rzeczy się działy (próbka naszych talentów do posłuchania TUTAJ).
Na odchodnym, oczywiście nie mogło zabraknąć słodkiej fotki z lustra :D
I już na rynku, śpiewamy w kółku XD
Po powrocie do domu zostało mi wiele śmiechu i pamiątki...
...oraz bransoletka kupiona u Kiszki (kręcą interesy, ojj kręcą XD)
Zlot był inspirujący i pozwolił mi odstresować się chociaż odrobinę przed zbliżającą się sesją. Kolejny dopiero po tym karkołomnym zdarzeniu, ale w mojej głowie dojrzewa już plan i pomysł na niego. Dziękuję serdecznie wszystkim, którzy się pojawili i zapraszam serdecznie na kolejne wydarzenia :D
Link do wydarzenia TUTAJ, filmiki do obejrzenia na K-POP Nowy Sącz.
Za dużo damskich zespołów tu nie widzę:p
OdpowiedzUsuń