poniedziałek, 22 lutego 2016

Kącik fanowski [8]: 24K powered by +Social, 23.01.2016, Warszawa!

Witam Was w relacji z kolejnego nad Wisłą kpopowego koncertu. Na show 24K bawili się i opowiedzieli o tym Aga, Ilona, Zuza oraz Natalia. Zapraszam do lektury!
~*~
Opowiedzcie krótko o przygotowaniach do koncertu.
Aga: Przez pracę nie miałam za bardzo głowy na porządne przygotowanie się do koncertu i o mało nawet nie kupiłabym sobie banerka i lightsticka. Kilkanaście godzin przed wyjazdem, siostra pomagała mi zrobić banerek dla mojego biasa, drukowałam potwierdzenia z klubu i hotelu, więc nawet psychicznie nie zdążyłam się nastawić na to, co mnie czeka jutro. Jako, że uczę się zaocznie, rano musiałam jeszcze pojechać do szkoły zdać egzamin i zaraz po nim, poleciałam na PKP, więc w Warszawie byłyśmy dopiero po 14. Po drodze miałyśmy jeszcze problem, by dostać się pod klub (nasza kiepska orientacja w autobusach, która kosztowała nas pół godziny nerwów, bo byłam zbyt pewna siebie, myśląc, że ogarnę), więc w akcie desperacji, wzięłyśmy taksówkę i w efekcie pod klubem byłyśmy o 15!
Mój banerek dla Daeila <3
Ilona: Jak większość fanów w ramach przygotowywania zazwyczaj przed koncertem oglądam programy z zespołem , słucham piosenek, uczę się słów piosenek. Próbuję wczuć się w klimat zbliżającego się koncertu. Tak też było przed  koncertem 24K. Z tym, że po ogłoszeniu koncertu dopiero ich poznałam <mam nadzieję że fanki mnie nie zjedzą za to>, ale posłuchałam ich, pooglądałam ich programy i naprawdę się w nich wkręciłam, więc postanowiłam, że kupię EE i tak zrobiłam. Potem już nie odczuwałam presji i spokojnie czekałam na dzień koncertu.
Zuza: Tak jak przed każdym innym koncertem, na ten też trzeba było się odpowiednio przygotować. Myślę, że dużą pomocą tutaj była strona 24k Poland, która odpowiadała na wszystkie pytania, czy rozwiewała obawy 24U. Co do wyposażenia, już miesiąc wcześniej można było zakupić wybrany lightstick (czerwony lub niebieski), baner i jeśli ktoś miał takie życzenie, to również koszulkę ;) Bardzo zadowoliły mnie ceny zestawów, gdyż bez koszulki kosztował on tylko 6zł. Poza odbiorem na miejscu, była również możliwość wysyłki do domu, czy zakupu ograniczonego już stuffu na miejscu.
Natalia: Jako iż jestem z 24K Poland moje przygotowania do koncertu były troszkę inne niż reszty fanek. Jak tylko ja i moje dwie koleżanki zaczęłyśmy planować koncert, ustaliłyśmy wzór na banery, koszulki i kolory lightsticków. Czas bardzo nam się dłużył. A kiedy został już tydzień do koncertu, zaczęłyśmy się bardzo denerwować.
24K na scenie, zdjęcie z instagrama xolgamx
Czy według Was na koncercie NU’EST było zimniej niż na koncercie 24K czy nie?
Aga: Nie! Zdecydowanie zimniej było na koncercie 24K. Wtedy, na NU'EST był koniec listopada, nie było śniegu. Owszem, ciepło nie było, bo pamiętam, że nieźle wymarzłam, ale na 24K myślałam, że z zimna po prostu nie wytrzymam - wręcz szczękałam zębami :( Na szczęście dzięki temu, że chłopaki co chwilę pojawiali się na balkonie, zapominałam na moment o tym, jak bardzo było mi zimno.
Ilona: Jak dla mnie zdecydowanie zimniej było na 24K! Kiedy przyszłam pod klub, wytrzymałam tylko godzinę i musiałam iść z koleżankami na stację się ogrzać, bo nóg nie czułam i w ogóle cała się trzęsłam. Chcę koncerty jak jest ciepło!

Wasz bias w 24K to...? Dlaczego właśnie on?
Aga: Daeil <3 Dlaczego? Nie mam pojęcia. Może dlatego, iż mam słabość do raperów? (chociaż ostatnio lista moich biasów zrobiła się dziwnie urozmaicona XD). Pamiętam, że lubiłam ich wszystkich, z czasem jednak Daeil stał się kimś, kogo polubiłam ciut bardziej + ujął mnie również tym, iż odpisał mi na wiadomość, przed przyjazdem do Polski :) Na koncercie bardzo ubolewałam, że podczas rozmów, ciągle stał z lewej strony, podczas gdy ja stałam całkiem po prawej stronie, ale wynagrodził mi to, zauważając mój banerek! Widząc go na własne oczy, dostrzegłam też, jak bardzo jest uroczy (jego puppy smile) i miękki w środku :) Kisu co prawda nie jest moim biasem, ale ten człowiek jest tak dobroduszny i pozytywny, że przez chwilę, po koncercie zaczęłam o nim myśleć jako o biasie numer 2!
Ilona: To pytanie jest trudne… ale no…  Moim biasem jest SungOh. Dlaczego? W sumie sama nie wiem… może dlatego, że u mnie charakter odgrywa kluczowe znaczenie, a przystojny wygląd dopełnia całość. W sumie muszę przyznać, że po koncercie i po tych wszystkich dniach kiedy 24K byli w Polsce i ich widziałam, to Kisu i Hui wbili się na miejsca biasów xD Zobaczymy, jak to się potoczy dalej!
Zuza: Jeśli chodzi o mojego biasa, to oczywiście zmienił się on po koncercie, tak samo jak po Vixx (z Hyuk’a na Hongbina), czy Boyfriend (Jeongmin na Minwoo). Najpierw był nim Jonghyuk, ponieważ pomimo bycia maknae według mnie zachowywał się dojrzale, ale też nie zbyt poważnie. Potrafił idealnie oddzielić swój świat osobisty od publicznego i choć dołączył do zespołu dopiero przy nagrywaniu Hey You, to i tak rozkochał w sobie wiele fanek.
Teraz moim biasem jest Kisu. Wytłumaczenie jest bardzo proste: o fanów troszczy się jak o swoich przyjaciół. Przy rozmawianiu z nim nie przeszkadza żadna bariera językowa i od razu ma się wrażenie, że jest niesamowicie sympatyczny. Na balkonie pod klubem Progresji wiele razy wygłupiał się, puszczał nam serduszka czy odpowiadał na poszczególne krzyki. Po koncercie, ponieważ jest sławny ze swoich kaligrafii, zrobił nam nawet jedną i podpisał, że kocha nasz kraj. O wykonaniu na żywo chyba nie muszę już wspominać ;) Po prostu… rozwalił mnie.
Natalia: Kocham wszystkich w 24K jak rodzinę. Każdy z nich jest wyjątkowy i zasługuje na uwagę, więc nie potrafię wybrać biasa w tym zespole.

Jak daleko byłyście od sceny?
Aga: Byłam bliżej, niż się spodziewałam! Miałam Early Entrance, więc stałam w sektorze razem z VIP-ami, ale, że późno byłam pod klubem, nie sądziłam, że znajdę się aż w trzecim rzędzie. Niestety, środek był już dosyć pełny, więc zajęłam miejsce po prawym boku, bo tam było pusto. Widziałam chłopaków idealnie, więc nie mogłam narzekać (tylko słabo pamiętam Cory'ego i Hui'a, bo niezbyt często gościli z tamtej strony).
Ilona: Na samym początku z koleżanką stałyśmy w jakimś 4 rzędzie, ale już po paru minutach byłyśmy w drugim rzędzie :) Nie mam pojęcia jakim cudem!
Zuza: Zakupiłam normalny bilet, więc przysługiwał mi numerek od 1 do 1000. Dostałam numerek 86 i choć martwiłam się dużą odległością od sceny to… stałam przy barierkach! Widoczność była świetna, ale to może dlatego, że jestem dość wysoka. W każdym razie miejsce wymarzone jak na taki numerek.
Natalia: Byłam na samym środku przy barierkach.
Numerek zwykły, cr: jjsnhty_75
Numerek Early Entrance, cr: agniecha91

Czy chłopcy powiedzieli coś po polsku?
Aga: Tak! Ciągle mówili Kocham Cię, Dziękuję i Pierogi! XDD Z tego, co pamiętam Jeonguk również przedstawił się mówiąc: Dzień Dobry. Najbardziej jednak zaskoczył mnie Kisu, który tak bardzo wyuczył się polskich zwrotów jak Jestem Kisu, Ja Was bardzo kocham czy Będę tęsknić, co zresztą możemy podziwiać w filmiku, który nagrał dla polskich fanów na lotnisku, przed wylotem do Korei! Ma chłopak predyspozycje, kto wie, może zacznie uczyć się polskiego?
FILMIKI: 1, 2.
Ilona: Taak! Przedstawiali się po polsku, Kisu powiedział będę tęsknić, czy jest wam wesoło <strasznie dużo mówił, chyba nawet najwięcej>, któryś powiedział jest okej, skandowali razem z nami pierogi! Nawet przed koncertem wyszli do nas i Kisu mówił dzień dobry, kocham Was. Niestety od namiaru emocji zapomniałam, czy coś jeszcze mówili :(
Zuza: Chłopcy mówili tak dużo po polsku, że nawet nie wiem, ile nam przekazali. Kisu przedstawił się po Polsku i zapytał jak się macie?, ale przyznam się, że pomimo ich naprawdę dobrej wymowy, czasem nie byłam w stanie zrozumieć co do nas mówią haha. W pewnym momencie koncertu zaczęli chwalić pierogi, a Daeil wniósł je nawet na scenie i zjadł wraz z maknae. Miło było popatrzeć, jak bardzo smakuje im polskie jedzenie.
Wracając do języka polskiego, nie można tutaj zapomnieć o filmiku, jaki Kisu wstawił na instagrama. Mówił w nim w naszym języku i dziękował za taki odzew. Byłam pod wrażeniem jego naprawdę poprawnej wymowy.
[link do filmiku został dodany przez Agę, jest oznaczony numerkiem 1.]
Natalia: Osobiście uważam, że Kisu radzi sobie fantastycznie z językiem polskim, który nie jest prosty. Można to zobaczyć w zapowiedzi jednego z wywiadów i na jednym z filmików na jego instagramie. Słowo pierogi na 100% zapadło im w pamięć, bo bardzo polubili tą potrawę. 


A spotkałyście się z nimi jakoś bardziej prywatnie? Opowiedzcie o tym.
Aga: Czy to, że Daeil zszedł ze sceny i przebiegł obok mnie podczas koncertu się liczy? XD I zobaczenie Jeonguka bliżej, niż ze sceny, gdy również zszedł do fanek z biletami Normal pod barierkę? XD Albo to jak chłopaki wyszli na balkon? :) Wiedziałam, że jeśli występują na Main Stage, to pewnie zjawią się na balkonie i nie pomyliłam się! 24K kilka razy do nas wyszli i było to naprawdę miłe, a zwłaszcza, gdy Cory zapytał czy jest nam zimno :D Przeprosił za to i obiecał, że odwdzięczą się za to występami. 
FILMIKI: 1, 2.
Zuza: Hmmm, co do spotkania, to muszę powiedzieć, że mam takie szczęście, że zazwyczaj byłam w odwiedzanych przez nich miejscach godzinę wcześniej. Na przykład byłam w Złotych Tarasach o godzinie 22, a oni o 23. Jedynym spotkaniem mogę chyba nazwać tylko rozmowę z chłopakami przez balkon, ale tyle w zupełności mi wystarczy, bo dostałam odpowiedzi na zadane im pytania! Wiem, że można było z nimi intymniej porozmawiać po flashmobie, jednak musiałam wracać do domu.
Natalia: Miałam okazję wraz z Gu przeprowadzić z chłopakami wywiad. Byłyśmy bardzo zestresowane, ale chłopcy mają w sobie taką pozytywną energię i są tacy kochani, że stres szybko minął. Miałyśmy okazję zrobić sobie z nimi zdjęcia i chwilę z nimi porozmawiać. Jako, że Cory jako jedyny mówi po angielsku płynnie, bardzo dobrze się z nim rozmawiało.
[WYWIAD I ZDJĘCIE TUTAJ]


Brałyście udział w afterparty albo we flashmobie?
Aga: Niestety nie, nad czym bardzo ubolewam T.T Nie sądziłam, że chłopcy naprawdę wezmą udział w afterparty, więc po koncercie od razu z siostrą wyszłyśmy z klubu, bo myślałyśmy, że wyjdą drugim wyjściem i będziemy mogły ich pożegnać, tak jak Infinite… Razem z nami stało trochę osób i pamiętam, że jedna z dziewczyn, bodajże z +Social, stojąc na balkonie, powiedziała, że mamy przyjść na after, bo chłopaki tam są. Nie uwierzyłyśmy, bo po koncercie Boys Republic też nas zrobiono w bambuko, że niby pojechali, a koniec końców później wyszli z klubu. Bardzo tego żałuję, bo nocowałyśmy niemal obok klubu i nie zdawałyśmy sobie sprawy, że 24K bawi się tam razem z fankami T.T
W sumie o flashmobie również nic nie wiedziałam i byłam mega zaskoczona, gdy zobaczyłam filmiki z niego popołudniu. Ale i tak bym nie wzięła udziału, bo niestety następnego dnia rano miałam pociąg do domu :(
Ilona: Brałam udział w afterparty. Taki szok jak oni wyszli i przeszli wśród fanów! W tamtym momencie myślałam, że już wychodzą, a oni poszli na taki ala balkonik i stamtąd się z nami bawili <3 Na flashmobie byłam, ale nie tańczyłam. Robiłam za tło!
Zuza: Zostałam na afterparty ok 40 minut, gdyż musiałam czekać na tramwaj. Bardzo miło patrzyło się na chłopaków tańczących na scenie do różnym kpopowych utworów. Wtedy chyba właśnie najbardziej czuło się tą przyjazną relację, a nie taką idol > fan. Choć bardzo chciałam, nie miałam okazji wziąć udziału we flash mobie ze względu na godzinę odjazdu autobusu, którym wracałam do domu. Ale czapki z głów przed polskimi 24U, bo zachowały się bardzo profesjonalnie i chłopcy byli zachwyceni.
Natalia: Byłam na afterparty i na flashmobie również.

Flashmob z 24K na warszawskiej starówce...
...oraz pamiątkowe zdjęcie wszystkich uczestników ;D

Czy na koncercie stało się coś zabawnego?
Aga: Oczywiście :) Strasznie rozbawiła mnie sytuacja, gdy Jeonguk poprosił kogoś zza kulis o przyniesienie czegoś, co okazało się być pierogami na wynos (a przynajmniej zdradzało to jednorazowe białe pudełko), po czym nakarmił pierogiem Daeil'a, a chwilę potem ten ostatni podzielił się kawałkiem z Hui'em! Albo jak Jinhong stanął za Daeil'em z banerem, trzymając go wysoko w dłoniach i udając jego podekscytowaną fankę!
Ilona: Nie widziałam tego na koncercie, ale później na filmiku zobaczyłam jak Jeunguk skacze do fanek ze sceny! Żałuję, że tego nie zauważyłam, ale to się działo po drugiej stronie widowni. Może nie zabawne, ale na pewno bardzo fajne i miłe ze strony Daeila było zejście ze sceny w pewnym momencie i podejście do osób, które miały normalne bilety :) No i oczywiście Daeil i Hui jedzący pierogi na scenie :D
Zuza: Wiele rzeczy mnie rozbawiło, na przykład taniec Daeila, czy wcześniej już wspomniane jedzenie pierogów na scenie. Ale więcej niż zabawnych, było momentów wzruszających. Hui zazwyczaj jest bardzo cichym członkiem i na koncercie tez nic nie mówił i mało się uśmiechał. To, co poruszyło tłum, to jego wzruszenie po dostaniu flagi swojego kraju od fanki i wszyscy skandujący kochamy cię po chińsku.
Nie mogłabym nie wspomnieć o bardzo ważnej, nie do zapomnienia rzeczy, czyli tańcu Jeske, który nie wiem, co chciał tam zrobić, ale opinie sobie wyrobił.
Natalia: Dla mnie najzabawniejsza była sytuacja, kiedy Jeonguk karmił pierogami Daeil'a i Hui'a!


A czy jest coś, co mimo wszystko się Wam nie podobało?
Aga: Nie. Ogromne podziękowania oraz duży plus dla +Social oraz dla tych wszystkich, którzy podjęli się całej organizacji koncertu, który był naprawdę cudowny! Mogę się jedynie przyczepić do tego, iż musieliśmy marznąć na mrozie tak długo, bo jako Early Entrance mieliśmy wejść szybciej, a zanim to się stało, to już prawie wybiła godzina, w której miał się odbyć koncert i jakoś to wszystko się poprzesuwało (tekst Sasu, który usłyszałam przed zamkniętymi drzwiami sali, że ma dla nas fajny żart: Koncert zaczyna się za 7-9 minut xD ), a osoby z biletami Normal nawet jeszcze nie weszły do klubu... W sumie to nie wiem, dlaczego tak się stało. Jedynym minusem był fakt, że nie uczestniczyłam w afterparty, na którym tak wszyscy świetnie się bawili wraz z 24K. No ale nie uwierzyłam, więc moja wina T.T
Ilona: Jak tak myślę o tym, to chyba nie ma takiej rzeczy. Wszystko było dopięte na ostatni guzik. Przed koncertem obawiałam się trochę tego, że osoby które miały EE będą musiały czekać w jakimś dziwnym miejscu czy na dworzu, aż VIPy wyjdą z fansignu, ale ostatecznie czekałyśmy pod salą :) Chociaż po głębszym zastanowieniu się jest coś, ale nie tyczy się to organizatorów, lecz samych fanów. Wkurzyło mnie to, że nie wszyscy mieli banery, a przynajmniej ich nie pokazywali przy Secret Love, i była dziura w EE za mną czyli po lewej stronie… to samo tyczy się lighstcków… każdy miał mieć czerwony albo niebieski, ale były takie osoby co wzięły lighstick zielony z Boyfriend… zepsuli moim zdaniem taki „ocean” :( Ale cóż zawsze się znajdą takie osoby… :(
Zuza: Jest taka rzecz, ale myślę, że dzieje się to na każdym koncercie i naprawdę nigdy nie będzie to sprawiedliwie rozstrzygane. Chodzi mi o sytuację, gdy chłopcy mieli  wybrać fanki, które zatańczą z nimi Super Fly na scenie. Oczywiście wszyscy chcieli zostać wybranymi, ale na scenie pojawił się Jeske, dziewczyna, która ku mojemu zdziwieniu, chyba naprawdę była przypadkowa i była członkini +Social. Nie miałabym nic przeciwko, gdyby było to na podstawie tego, kogo 24K wybrało, a nie kogo wybrało sobie +Social. Takie myśli wcale nie przeszły by mi przez głowę, gdyby nie fakt, że organizatorki krzyknęły potem do niej nie ma za co! i kazały sobie dziękować…. Serio?
Natalia: Jedyną rzeczą, która mi się nie podobała w czasie oczekiwania na koncert jest to, że było bardzo zimno. XD
Aga: Koncertowe pamiątki <3

Opowiedzcie trochę o tym jak zachowywała się publiczność?
Aga: Publiczność była super i według mnie zachowywała się naprawdę dobrze i przyzwoicie :) Nie było żadnego przekrzykiwania, podczas gdy chłopaki nie występowali, publiczność śpiewała niemal wszystkie piosenki, co pokazywało, że naprawdę są ich fanami :) Myślę, że 24K odebrali nas pozytywnie, bo bardzo chętnie integrowali się z nami, poprzez nie tylko kontakt wzrokowy, zabieranie bannerów czy telefonów komórkowych, by nagrać siebie z bliska czy innych członków zespołu, ale też w momencie, gdy Jeonguk i Daeil opuścili scenę i weszli w tłum fanek! Nie wiem dokładnie jak to wyglądało z bliska, ale każdy chciał ich dotknąć, przytulić się (co niektórym się udało), ale nie wydaje mi się, żeby czuli się z tego powodu niekomfortowo, wręcz przeciwnie - widząc minę Daeila, gdy przeszedł obok mnie, by zniknąć za barierką!
Ilona: Polska publiczność nigdy nie zawodzi! Tak też było i na 24K. Wszyscy się bawili, skakali, nie było żadnego pchania, śpiewali razem z zespołem. Byli cicho gdy chłopcy coś mówili (może raz czy dwa razy się zdarzyło że fani zaczęli krzyczeć jak chłopcy skończyli mówić i tłumaczka musiała poczekać aż się uciszymy, ale można to pominąć). Było tupanie i chłopakom się spodobało, bo sami zaczęli tupać :D
Zuza: Publiczność wiedziała co robić! Idealnie zgrywała się fanchantami i doskonale wiedziała, kiedy podnieść banery. Nikt nie narobił nam żadnego wstydu i nikt też nie ucierpiał na zdrowiu. W takim towarzystwie aż miło jest spędzić czas! Nie było tez żadnych krepujących czy nieprzyzwoitych sytuacji. Myślę, że w tym aspekcie spisaliśmy się na 5+
Natalia: Publiczność pokochała 24K. Wszyscy śpiewali razem z chłopakami. Atmosfera była niesamowita i myślę, że 24K tego nie zapomną.
cr: 24K Poland

Na jakich koncertach  jeszcze byłyście?
Aga: Oprócz 24K i NU'EST byłam też na Block B, Boys Republic i Infinite. Dodałabym jeszcze Boyfriend, ale oni tylko wystąpili gościnnie na festiwalu, więc… :)
Ilona: Byłam jeszcze na Led Apple, NU'EST, Boys Republic, Boyfriend i Infinite.
Zuza: Byłam na Boyfriend na Kpop Festival oraz na Vixx. Vixx był moim pierwszym koncertem i dopiero poznawałam wtedy organizację takich wydarzeń i przekonałam się, że wszyscy ludzie w kolejce są twoimi znajomymi!
Natalia: Byłam na koncertach VIXX, Block B, showcasie Boyfriend, 2 razy na koncercie Sagi, na Lunafly, Infinite... Nie wiem, czy Miyavi się liczy, ale również byłam! ^^

A jakie wypady planujecie na przyszłość?
Aga: Na pewno kolejne koncerty :) Oprócz nich, planuję w końcu wybrać się na jakiś zlot fandomu, bo jeszcze nigdy nie brałam w czymś takim udziału, a to na pewno również fajne przeżycie :)
Ilona: Chciałabym pójść na B.A.P, ale zobaczymy po ile bilety będą. Na pewno chciałabym pójść jeszcze raz na 24K i jeśli będą w Berlinie, to myślę że się wybiorę <jeśli Polski nie będzie>
Zuza: Niedawno wyszła informacja o koncercie B.A.P w Polsce, więc w zależności od cen zastanawiać się będę nad wzięciem udziału. Na 100% pojadę na tegoroczny Kpop Festival w Warszawie, niezależnie od występującego tam idola/zespołu.
Natalia: Bardzo chciałabym, pojechać na koncert History, wydaje mi się jednak, że nie dam rady :(

Jakie koncerty są Waszym marzeniem?
Aga: Zdecydowanie BTS, na które chyba wszyscy czekają! Poza tym ucieszyłabym się, gdyby odwiedzili nas również Seventeen i Monsta X. No i oczywiście czekam z nadzieją, aż ponownie wrócą do nas te zespoły, które już u nas były i obiecały wrócić :)
Ilona: No na pewno mojego ulubionego zespołu czyli EXO! BTS w sumie też :)
Zuza: Chyba jak większej ilości fanek i fanów kpopu, marzy mi się koncert EXO. Ale patrząc na bardziej realne wydarzenia, na 1. miejscu mojej listy jest BTS. Zbieram na ten koncert od 2 lat i wciąż myślę, że prędzej czy później będzie miał on miejsce. Mówiąc o girlsbandach, których jeszcze w Polsce wcale nie było, to z pewnością wybrałabym się na Apink, czy AOA!
Natalia: Jest wiele zespołów, które bardzo kocham. Mam nadzieję, że Vixx wrócą do Polski. B1A4, Monsta X, History i 100%. Najbardziej jednak czekam na MBLAQ i oczywiście na powrót 24K!.

Na zakończenie powiedźcie, co sądzicie o Glam Paradise?
Aga: Lubię czytać tego bloga, chociaż rzadko co zostawiam komentarz, za co przepraszam! ;* Są tu najnowsze nowinki ze świata kpopu czy recenzje z koncertów, jak ta, w której teraz właśnie biorę udział. Dziękuję!
Ilona: Nie czytam wszystkiego, ale za to wszystkie relacje z koncertów śledzę :D
Zuza: Glam Paradise jest naprawdę ciekawym, różnorodnym, ale jednak spójnym blogiem. Bardzo odpowiada mi forma wypowiedzi oraz wygląd strony. Są takie blogi, po których od razu widać, że będą porządne i po przeczytaniu paru postów wiedziałam, że zostanę tam na dłużej. Oby tak dalej! Jest mi bardzo miło, że poprosiłaś mnie o wypowiedź na temat koncertu <3 FIGHTING!
Natalia: Glam Paradise to świetna strona, z której można się wiele dowiedzieć. Cieszę się, że ją prowadzisz!
~*~
~*~
Dziewczyny, stokrotne dzięki za tak wspaniałe relacje! To tylko pokazuje jaki nasz fandom jest fantastyczny i jak dobrze artyści się z nami bawią. Oby jak najwięcej takich przeżyć! Mam nadzieję, że w przyszłości spotkamy się w jakimś kolejkonie albo na zlocie!
~
Przeczytaj także:
VIXX Live Fantasia Hex Sign, 14.09.2014, Warszawa! ♥ 
NU'EST RE:SPONSE Tour in Europe - 27.11.2014, Warszawa! ♥
BLOCK B Block Party Tour in Europe - 6.03.2015, Warszawa! ♥ 
Kącik fanowski: Boys Republic Royal Tour in Europe - 9.07.2015, Kraków! [4]
Kącik fanowski: Infinite Effect 2nd World Tour, 4.10.2015, Warszawa! [6]

+ dodatkowo:
Krótki poradnik o tym, jak iść na koncert i nie wkurzyć innych. 

1 komentarz:

  1. Dopiero niedawno zaczęłam rozpoznawać ten zespół, więc chętnie przeczytałam recenzje :D Kisu mówiący po polsku mnie po prostu rozbroił i powalił na łopatki <3 to mój bias w 24K, ale po tym jego pozycja zagrożona przez Jinhonga została zdecydowanie wzmocniona. Ojej, to cudowne i puszam w kółko xd Dziękuję bardzo dziewczynom za odpowiedzi na pytania :)

    OdpowiedzUsuń