Czy Chen opuści EXO?

Plotki z chińskiego podwórka są, muszę Wam powiedzieć, dziwne. Pojawiają się niemal znikąd, wydają się śmieszne w swojej nierzeczywistości tylko po to, aby potem wbić wszystkim noże w serca okazując się być prawdziwymi. Ponieważ już od dawna twierdzę, że lepiej przeczytać te nawet najdziwniejsze ploteczki z Państwa Środka i być chociaż trochę przygotowanym na, wydawałoby się, nieuniknione, dzisiaj odgrzewana porcja z 2014 roku, która w ostatnich kilku dniach szalenie zyskała na popularności.


Kiedyś już były plotki, że kolejną odchodzącą z EXO osobą będzie Koreańczyk. Każdy snuł również swoje podejrzenia co do tego, który z chłopaków mógłby okazać się osobą poszukującą wolności. W wielu przypadkach wyliczanka stanęła na Chenie i fandom zamyślił się na dłuższą chwilę. Czy to mogłaby być prawda?



Myślę, że tak. Chen posiada największy atut - wspaniały głos, w dodatku jest popularny w Chinach, a jego chiński jest coraz lepszy. Przy odrobinie wysiłku mógłby nawet osiągnąć coś więcej, czyli zdobyć ogromną popularność na Zachodzie. Przed ludźmi takimi jak Jongdae świat naprawdę stoi otworem, a macki SM nie sięgają wszędzie.

Przy pierwszych poważnych przesłankach dotyczących odejścia Tao już pisałam dlaczego uważam, że Chen może być następny. TUTAJ możecie przyjrzeć się przeklętemu dowodowi (XD), a po wejściu w link obok "dowodu" przeczytać o starszej plotce na ten temat.

Skupmy się teraz jednak na tym, na czym oparte są najnowsze pogłoski. Chiński portal Yibada podał kilka dni temu do wiadomości przypuszczenie, że Chen pragnie opuścić EXO i skupić się na karierze solowej. Teorię tę wysnuto najprawdopodobniej po jego ostatnim występie w programie King of Masked Show, gdzie wyznał, że nie chciałby być rozpoznawany tylko jako członek EXO.  Potem strona sugeruje, że o solowy album w SM nie tak łatwo i że prawdopodobnie jest to zapowiedź odejścia chłopaka i rozpoczęcia działalności na swój własny rachunek.

Zawsze chciałem być oceniany wokalnie jako Chen, jako piosenkarz, a nie jako członek EXO. Nawet jeśli zostałem wyeliminowany, to te występy wiele dla mnie znaczyły - wspomniał Jongdae, kiedy żegnał się z programem muzycznym.


Nadinterpretacja słów? Zapowiedź odejścia? A może nadchodzącej solowej kariery prowadzonej przez SM Entertainment?
Co o tym sądzicie? Wolelibyście, żeby Chen został, a może życzycie mu powodzenia w solowych aktywnościach prowadzonych po wyrwaniu się spod skrzydeł obecnej agencji?
Dajcie znać, co sądzicie.