W przygotowaniu na...rainbow hair!
Marzą mi się odkąd przeglądając jedną z facebookowych stron o tematyce LGBT, natknęłam się na zdjęcie warkocza-francuza z tęczowych włosów. Potem do orszaku wspierających pomysł dołączył Sehun, następnie Kibum...Jak dla mnie aż za dużo, żeby się tak po prostu oprzeć! Zaczęłam już nawet szukać farb i pianek o różnych kolorach. W zeszły poniedziałek wstąpiłam w tym celu do nowo otwartej drogerii w jednym z centrów handlowych i wpadłam szperać na półkę z farbami. Moją uwagę przykuła seria pianek do włosów firmy Venita. Z całej gamy kolorów dostępnych akurat na sklepie najbardziej spodobał mi się zielony, a dokładniej, Szmaragdowa Zieleń. W serii jest jednak więcej naprawdę pięknych odcieni, jednak ekspedientka powiedziała, że będą dostępne na początku września. To chyba nic dziwnego, że planuję naskok na owy sklep w najbliższym czasie.
Pianki są tanie, zaledwie 7, 50 zł za sztukę. Zieloną przetestowałam prawie od razu. Tak naprawdę od dawna marzył mi się ten kolor, nazwałam to jednak próbą generalną przed atakiem tęczy.
Oczywiście nie mogło zabraknąć mojej ukochanej Malinowej Czerwieni, najpiękniejszych różowych włosów świata :)
A oto moja próba :)
No i róż, jakby ktoś zapomniał :3
Teraz zdjęcia inspiracyjne, przez które robię na włosach to, co robię :p
Moją największą inspiracją jest niedawne fryzjerowe szaleństwo uroczego maknae EXO-K. Choć, jak przyznał sam zainteresowany, za tęczową grzywą nie tęskni, naprawdę dał mi tymi wściekłymi kolorami mocnego kopa motywacyjnego. Wiem, że nigdy nie wyjdzie mi tak, jak jemu zwłaszcza, że powyższe zdjęcie jest upiększone programem do edycji, co widać, ale będę się starać.
Co prawda Kibumowi wyszło to trochę dziwacznie i bardziej pastelowo, ale także wygląda to nieźle. Nie planuję tak jasnej tęczy, moja będzie bardziej intensywna, ale podoba mi się pomysł nałożenia na praktycznie każde pasemko innego koloru.
Cóż, co będzie z tęczą, dowiecie się zapewne w przyszłym tygodniu. Oczekujcie ♥
Zeszyty ;]
Ten pomysł nie narodził się sam, bo podsunęła mi go poznana przypadkiem osoba, której serdecznie za to dziękuję. To ona poleciła mi serię zeszytów marki Herlitz nazwanej Angel or Devil?
Zeszyty te mają okładki, po których można swobodnie rysować. Tak więc szybko można stworzyć swój własny, niebanalny zeszycik. Poza tym, nie należą do najdroższych. A5 60 lub 96 kartek to zaledwie 2 zł, a A4 60-kartkowy - 5 zł. Rozochocona, wybyłam do sklepu i zaopatrzyłam się w kilka takich notatników. Po powrocie do domu, ochoczo zabrałam się do pracy. Efekty?
Poza tym, w hipermarkecie Real na stoiskach z zeszytami znalazłam parę prawdziwych perełek :3
Zeszyt z Zamkiem przedstawia Zamek w Niedzicy i Jezioro Czorsztyńskie. Kupiłam go ze względu na fakt, że w Niedzicy byłam w lipcu z rodziną, a jestem dość sentymentalną osobą :)
EXOtycznie.
Opisałabym tu wszystkie fanaberie ze straszącym duchem w MV Mama, jednak zrobiłam to już na blogu z creepypastami. Dlatego przejdę do konkretów, czyli płyty i koszulki. Ostatnio dzięki naszemu kochanemu dilerowi Agacie, wzbogaciłam się o płytę Mama EXO-M. Co więcej, okazało się, że mam prawdziwe szczęście, ze w mojej płycie jest jeszcze karta. Ufff...
A z tyłu karty, malowniczy autograf kochanego Lidera Krzysia :3
Co do koszulki, to jeszcze jej nie mam, ale po ogólnym przemyśleniu sprawy, jednym z dziesięciu wspaniałych został Tao. Teraz tylko pozbierać kasę ;)
Niedługo rok akademicki...
...angielski już prawie za nami, nadszedł czas na rozejrzenie się za drugim językiem. Przetrząsnęłam wszystkie szkoły językowe w moim mieście w poszukiwaniu japońskiego (tylko studia z filologii są) lub koreańskiego (niet.) bez większych rezultatów. Wpisałam więc chiński i jako pierwsze wyskoczyło mi...centrum językowe mojej uczelni! Mówią, że niekiedy szukamy daleko tego, co mamy blisko...zachowałam się totalnie jak pan Hilary. Teraz jednak już to przełknęłam i dążę do wcielenia kursu w życie.
Nowe MV!
Tak na deserek, kilka klipów.
Nowy klip GD jest...chaotyczny, dziwny i psychodeliczny. Ale nie w taki sposób jak wariackie Crayon i MichiGO. W Coup D'Etat czai się mrok i groza, a widoczna zewsząd symbolika zwiastuje coś naprawdę głębokiego. Cóż...podoba mi się odniesienie do poprzednich piosenek, a zrywanie starej skóry świadczy chyba o kolejnej zmianie imidżu.
Pierwsza myśl po zobaczeniu teasera: Co oni zrobili Gyuri?! Przecież ten kolor postarza ją o dobrą dekadę! Niestety, totalnie nie spodobała mi się w tym kolorze. Piosenka, jak to Kary, rytmiczna, chwytliwa i całkiem dobra.
Taki tam zaskok z rana, totalnie pozytywny. Ren został oczyszczony z podejrzeń o kłamstwa co do comebacku. Liczyłam jednak na trochę inne pokazanie ABSów, np. w dzikim tańcu. Ale i tak jest dobrze :)
Moją uwagę zwróciły liczne momenty z pobytu chłopaków w Tajlandii, a do MV załapała się nawet ta nieszczęsna rybka, z którą kiedyś pozowali. Poza tym, leję z Baekho i jego uroczego kucyka. A w imieniu wszystkich, którzy poszli dzisiaj do szkoły, pragnę pogrozić im palcem. Cóż, nie popisaliście się...tak trollować nieszczęsnych żaków basenem, słoneczkiem i lazurową wodą. O wy niedobre XD
Oj, dzisiaj się rozpisałam, to fakt, ale nie było mnie dosyć długo. Następy wpis pewnie będzie za tydzień, chyba, że wydarzy się coś ciekawego i nie będę mogła się powstrzymać. Trzymajcie się ♥
Justyna ciekawa jestem czy wyjdzie ci taka piękna tęcza jak Sehunowi xDD Życzę ci tego xD no i gratuluje zdobycia karty z Krisem ^^ Pamiętam jak ja się turlałam z radości jak w "Dream Girl" miałam Taemina haha xDD Co do mv... DG mnie przeraził xD Ogólnie czekam na tłumaczenie polskie tekstu, bo na pewno wszystko jest genialnie dopasowane xD i Nu'est tak wesolutko i wakacyjnie xDD
OdpowiedzUsuńA P.S Miałaś wrzucić nasz odcinek na bloga... Tak mówiłaś tylko przypominam, bo reklamujemy tam AoW xP
Venitą zieloną robiłam sobie końcówki i wyglądają genialnie ♥ Szykuję się na użycie niebieskiej pianki, ale słyszałam złe opinie na jej temat. Zobaczy się xD
OdpowiedzUsuńŻeby ci włosy nie wypadły. haha, żarcik
OdpowiedzUsuńZeszyt z Niedzicą? trzeba czegoś takiego poszukać, bo ten zamek jest piękny