czwartek, 1 sierpnia 2013

Nowe klipy!

Witajcie! Wiem, ze długo mnie nie było, ale zajmowałam się robieniem tego co się robi w wakacje: podróżami, pływaniem, odpoczynkiem. Zdałam także egzamin, z którego miałam poprawkę, więc już jest ok! :D

Dzisiejszą notkę zaczniemy akcentem, który zapewne przywieje spod sceny Biebera i 1D (do nich nic nie mam, do fanek jedynie) pokaźny tłum dziewczynek, które nie będą umiały wymówić poprawnie imienia danego chłopaka, ale to nieważne, bo on już i tak będzie ich mężem.
Już nic nie napiszę, bo ogólnie nie lubię wypowiadać się na jakiś temat pod wpływem silnych emocji, więc kliknijcie link i przeczytajcie!


Teraz, przechodzimy do MV, które ukazały się niedawno.

Nowe japońskie MV SHINee jest takie radosne, ciepłe, słoneczne, wakacyjne! Chyba nie tylko mnie skojarzyło się z What Makes You Beautiful One Direction, sądząc po opiniach innych. Jedyne czego nie lubię w japońskich MV to ich długość i tu pokłony dla Ane, która od razu zareagowała i wkleiła na facebooka długą wersję. Kochana ♥

MV jest powalające, bo jest bardzo proste i pozbawione nawet zmian w ujęciach kamery. Wszystko jest nakręcone bez żadnych przerw, co wygląda naturalnie. I ten Tao, i ten taniec ♥ Piosenka chwytliwa, wpada w ucho.

Debiutanckie MV nowego podopiecznego YG Entertainment bardzo mi się podoba. Ta wytwórnia w ogóle wie, co robić bo jeszcze nie ma tam gwiazdy, której bym nie lubiła (może nie jestem specjalnie z PSY, ale ma parę fajnych kawałków i wydaje się być sympatyczną osobą). Seung Yoon ma bardzo dobry mocny głos, a piosenka jest lekka i rockowa. Na lato idealna! No i wielgachny plus za te potargane portki :D

2 komentarze:

  1. Na temat głupoty gówniarzy się nie wypowiadam.Szkoda czasu.
    Madzia.

    OdpowiedzUsuń
  2. auć. Przeczytałam niektóre komentarze pod artykułem ESKI i nie podoba mi się to. Jak zwykle fani kpopu odstraszają gotowych do zainteresowania się tą muzyką. Nie wiem czemu? Czy to takie elitarne słuchać kpopu? Czemu traktują z góry tych, którym się spodobała piosenka...
    Widziałam to już tyle razy, ale to dla mnie wciąż nie do pojęcia :/
    A potem się dziwią, że ludzie tak ich wyśmiewają za słuchanie kpopu. Niby dlaczego nie, skoro zachowują się jak jak jakaś sekta, dla której kpop jest muzyką dla wtajemniczonych...

    co do teledysków
    1. SHINee - wdziałam podobny motyw w jednym z teledysków 1D, ale tam. Piosenka średnia, ale SHINee ładnie śpiewają. I wyglądają dobrze

    2. EXO - świetnie! Nie można było tak od razu? Piosenka nie męcząca, chwytliwa, a i sposób śpiewania lepszy. W sensie, że nie ma niepotrzebnych adlibów jak w WOLF, gdzie nagle co poniektórzy członkowie starali się wyciągnąć jak najwyższą nutę, niezależnie czy pasowało to do rytmu piosenki, czy nie. I po prostu męczyło. Myślę, że teraz chłopaki będą mieć więcej radości z występowania, jak w końcu zdecydują się śpiewać na żywo

    3. Kang Seung Yoon - jak EXO miało wzrost formy, to tu jest spadek. Wolałam kojace i nastrojowe It rains (tam to dopiero śpiewa!). Boję się, żeby YG nie wrzuciło go do boybandu, bo jak widzę, że YG uwielbia używać autotune w piosenkach swoich grup idoli, to... robi mi się smuto, bo szkoda byłoby zmarnować taki głęboki głos.

    OdpowiedzUsuń