wtorek, 20 października 2015

Nowe BRAVO już w kioskach! + komentarze fanki k-popu

Witajcie. Szarość za oknem jest po prostu przygnębiająca. Jestem właśnie w trakcie ostatnich poprawek megarelacji z koncertu Infinite, który miał miejsce na początku tego miesiąca, więc post pojawi się na dniach. Dzisiaj chciałabym Was zaprosić na przegląd artykułu o kpopie, który znalazł się w najnowszym BRAVO. Jest on sygnowany jako Super-Poradnik, co zainteresowało mnie do tego stopnia, aby rozłożyć go na części pierwsze i poprawić błędy. Zachęceni? Zapraszam.
Wystarczy kliknąć na zdjęcia, żeby je powiększyć!
Już sam tytuł głównego tematu numeru jest tak interesujący, że zaczynamy się zastanawiać, co to za sekrety kryją nasze ukochane gwiazdy. Czyżby Jiyong serio odszedł z Big Bang a na jego miejscu był tajemniczy brat bliźniak? Czy Sooyoung cierpi na nieznaną chorobę? A może Baekhyun naprawdę jest kobietą?
Pikanterii dodaje podpis Co sprawia, że gwiazdy z Korei są wyjątkowe. Zachodzimy więc w głowę, czy aby dwutygodnik nie zamierza poruszyć tematu władzy agencji nad podopiecznymi, morderczych treningów, itp.? Jednak nie...
Okazuje się, że tytuł na okładce nijak się ma do prawdziwych treści artykułu. Ot, taki pic na wodę. Trochę zawiedzeni (żadnego ujawnienia ciemnych tajemnic gwiazd!), ale wciąż ciekawi, ruszamy dalej.
Są to oczywiście zespoły najbardziej popularne w tym okresie czasu. Niestety, większość z przedstawionych nie jest aż takim must-know jak prawdziwe legendy, w dodatku wciąż działające na rynku - TVXQ/DBSK, Shinhwa czy Wonder Girls. Zgłębianie się w świat kpopu proponowałabym zacząć raczej od ich muzyki. Mimo to, nie mam przeciwwskazań co do podanej przez BRAVO listy, choć jako EXO-L uważam, że nazywanie EXO zespołem kultowym to lekka przesada.
Bardzo fajny pomysł na mini-słowniczek. Słówka daebak używamy jednak raczej jako zamiennika cool lub awesome. Zdecydowanie dodałabym tutaj takie zwroty jak oppa, noona, sasaeng fan czy hyung.
Walerianko, masz gości na swoim blogu! :) HelloKpop to przyjazna strona. Mimo to, za bardzo przypomina mi czasem rodzimego Kotka. Sama od siebie polecam raczej Koreaboo oraz polskie forum o muzyce Dalekiego Wschodu - Asian Music Polska.
Niestety, YG rzeczywiście jest najlepszym miejscem do uczenia się cierpliwości. W kpopie na comebacki czeka się długo, za to koncerty potrafią być ogłoszone na dwa miesiące przed. Szaleństwo!
Autorzy artykułu chyba przegapili ostatni skandal, który wybuchnął w fandomie po opublikowaniu postu Dlaczego koreańscy fani nienawidzą międzynarodowych?. Poza tym, nie odkryli jeszcze istnienia największej grupy polskich fanów na facebooku - K-Pop Poland, gdzie w każdą niedzielę (która potrafi trwać i siedem dni w tygodniu!) wybucha nowa kłótnia.
Zgadzam się! Hobby drogie, ale mocno uzależniające. Na zagranicznych stronach typu yesasia czy kpopmart cena przesyłki jest niejednokrotnie większa od ceny zamawianej płyty. Na szczęście pojawia się coraz więcej polskich sklepików jak Dango Shop czy Azjatycki Zakątek skąd możemy zamówić pożądane gadżety w rozsądnych cenach.
Oprócz tego oglądamy dramy, uczęszczamy na różne wydarzenia typu Korea Festival, a wiele osób uczy się układów choreograficznych danych grup za co ma szansę wyjechać do Korei, jeśli zaprezentuje swoje umiejętności na corocznym K-Pop Festival in Warsaw i zwycięży.

To już koniec naszej przygody z nowym artykułem w BRAVO. W sumie cieszę się, że tym razem wyszukali dość rozsądnie informacje i nie ma tylu błędów co w poprzednich wydaniach. Zastanawiam się tylko kiedy redakcja zorientuje się, że koreańscy muzycy co jakiś czas koncertują nad Wisłą :)

Na koniec łapcie Tiffany z modowego kącika i napiszcie w komentarzu co Wy o tym wszystkim sądzicie. Cieszycie się z takich artykułów czy wolelibyście, żeby ich nie było? Pozdrawiam.

6 komentarzy:

  1. Mi osobiście nie podobają się te wszystkie artykuły :\ Może i pomagają nowym osobą dowiedzieć się coś na temat kpopu ale dobrze byłoby żeby to wszystko było też w należyty sposób napisane. Przyznaje się! xd czytałam większość tych artykułów ale za każdym razem byłam zażenowana xd
    A co do bloga to bardzo fajny! <3 Bardzo przyjemnie się czyta <3 :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ludzie narzekali że nie ma k-popu w BRAVO, a teraz kiedy jest ciagle tylko hejtują i chcą zeby przestali o tym pisać. Kapuję że informacje bywają z dupy wzięte, ale czego oni oczekiwali? To jest BRAVO a nie Wikipedia.

    OdpowiedzUsuń
  3. odwołując się nieco do komentarza u góry:
    BRAVO nigdy nie aspirowało do grona pism wysokich lotów, ot to takie kolorowe pisemko dla młodzieży, więc i język jest dostosowany do preferencji czytelniczych.

    Skoro w Bravo pojawiają się wzmianki o k-popie, świadczy to po prostu o tym, że ten nurt staje się całkiem popularny i ludzie chcą o tym czytać. Artykuł wydaje się być całkiem fajnym pomysłem na przybliżenie k-popu tym, którzy nie wiedzą o nim zbyt wiele. Drobne rozbieżoności z prawdą nikomu tutaj nie szkodzą ^^

    Mi nie przeszkadza, a za darmową reklamę serdecznie dziękuję :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie potrafię korzystnie patrzeć na ten artykuł po tym jak napisali, że SuJu to 9-osobowa grupa :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje ELFie serce też płacze z tego powodu ;;; SuJu Always15!

      Usuń
  5. Nigdy nie byłam za tym, by w BRAVO pojawiał się K-pop. Zwłaszcza, jeśli w takich artykułach wkrada się tyle błędów i nieprawdziwych czy naciągniętych informacji. Artykuły to tak niepopularnej muzyce powinny być pisane profesjonalnie, by przypadkiem czymś nie zniechęcić do niego osób "z zewnątrz". To, co wyprawia BRAVO jest po prostu ochydne. Aż przestałam kupować to pisemko, by niepotrzebnie nie podnosić sobie ciśnienia. Zdecydowanie wolę żyć w błogiej nieświadomości, że takie bzdury są wypisywane na temat mojego ukochanego gatunku muzycznego.

    OdpowiedzUsuń