Trochę to zbyt melancholijne jak na tak szalony zespól, ale rozumiem, ze czasami każdy musi spokojniej. Podoba mi się. W pięknie wykreowanym klipie możecie zobaczyć, jak każdy z chłopaków czule traktuje swoją dziewczynę (oczywiście jedną na piątkę chłopa, bo w Korei kobiety to gatunek na wyginięciu).
SHINee - Married To The Music!
Psychodelia! Ale jaka fajna! krzyknął mój mózg po odpaleniu nowości od Lśniących. Przyznam, że patent na klip jest naprawdę niezły, uśmiech sam ciśnie się na usta kiedy się to ogląda. Trochę jak komediowy horror z bardzo fajną muzyką. Polecam!
Diplo, CL, RiFF RAFF, OG Maco - Doctor Pepper!
Miałam tak wielkie oczekiwania co do pierwszej piosenki swojej ultimate otwierającej jej bramy na zachód, a teraz mam ochotę wykasować sobie pamięć z czasu, kiedy teledysk oglądałam. Niestety, zapomniałam, czym teraz rządzi się muzyka u nas i mocno się potłukłam upadając ze swoich nadziei z hukiem. To jest naprawdę do bani i aż szkoda mi CL. Dr Peppera zresztą też, bo to bardzo smaczny napój.
Wonder Girls - I Feel You!
Po odejściu Sunye i Sohee z zespołu dziewczyny wracają z wielką klasą! Miłośnicy muzyki z lat 80. XX wieku nie będą zawiedzeni! I Feel You to dynamiczny kawałek, przy którym można się poczuć jak na dyskotece z tamtych lat! Wspaiałe wehikuł czasu! Brawa, Wonder Girls!
Jakop, Raina, ₩uNo, DAYDAY - Allday Allnight!
Całkiem przyjemny utwór psuje paskudny teledysk wzorowany na klipach pseudoraperów z zachodu, którzy otoczeni są wiankiem półnagich, wyginających się kobiet. Niestety, to wszystko coraz bardziej dotyka kpop, co odrobinę mnie martwi. Miejmy nadzieję, ze takich dziwadeł będzie jak najmniej.
B2ST - Gotta Go To Work & YeY!
*
Beast serwują nam tym razem dwa muzyczna dania w kolorowej, żywej oprawie! Jest tu coś dla każdego. Gotta Go To Work to spokojniejsze wyważone brzmienie, ale YeY poraża swoim entuzjazmem. Polecam!
Girls' Generation - Lion Heart & You Think!
*
Dziewczęta również postanowiły uraczyć fanów dwoma klipami. Zobaczmy co tu się dzieje! Lion Heart to piosenka w stylu, który totalnie kupuję. Teledysk jest głupawy i śmieszy, ale jeśli chcecie nie patrzeć na niego podejrzliwie, nie sięgajcie po książkę Sfinks Grahama Mastertona. You Think jest dosyć drapieżne, tak samo jak większość klipu. Polecam posłuchać, bo obydwie nowości są bardzo bardzo fajne.
AXODUS feat Key of SHINee - Hold On!
Utworów jak ten z kpopem nie łączę, jakoś bardziej popularne są u nas. Jeśli jednak darzycie sympatią muzykę klubową i przyjemny głos Kibuma jest to totalny must have! Gdyby puścili u nas w radiu większość osób nie zorientowałaby się, ze to koreańskie :D
BTS - Dope!
Różne fuchy wracają, tym razem w koreańskiej wersji i jak trochę lepiej płatne! Dope to jak sam tytuł wskazuje piosenka zajebista! Jeśli lubicie muzę BTS, na pewno szybko wleci Wam do ucha i nie ma obaw, aby wyleciała z powrotem!
LR - Beautiful Liar!
Mistrzostwo nad mistrzostwami! Pierwszy sub-unit od VIXX przedstawia nam duet Leo i Raviego, którzy radzą sobie znakomicie! Beautiful Liar to piękna piosenka, głos Leo jest perfekcyjny, nie wspominając o wstawce śpiewanej przez rapera! Ciarki na plecach! Teledysk przedstawia ciekawą historię, wygląda na to, że Ravi jest tutaj kimś w stylu złego ducha lub demona namawiającego Leo do czynienia zła. Chemii między chłopakami jest tak dużo, że Wu Yifan i Wang Likun powinni byli wziąć u nich lekcje przed zagraniem w komedii romantycznej! Co za moc! Niesamowicie się słucha, niesamowicie się ogląda. I tylko moment z Leo i jego dziewczyną przy stole kojarzy mi się z układem do Hello NU'EST.
Big Bang - Let's Not Fall In Love!
Ostatnie z utworów promujących projekt MADE wydane w sierpniu, zaskakują. Big Bang tym razem w rzewnej, ale słodkiej piosence. Teledysk zdecydowanie nie na nerwy osób kochających oppę za bardzo. Przyjemna muzyka i jest na kim oko zawiesić. A Bangi w tak romantycznym wydaniu to skarb!
GTOP - Zutter!
O czym może rapować ta dwójka, kiedy już spiknie się razem? Oczywiście, o swojej zajebistości, kasie i sławie! Jak zwykle narcystyczny GTOP tak bardzo przypominający stary hicior, Knock Out i... tak samo zbanowany. KBS już zajęło się nakładaniem cięć na tekst piosenki, gdyż słownictwo, jak zwykle w przypadku tego duetu, skromne nie jest!
Hyuna feat. Ilhoon of BTOB - Roll Deep!
Aww, ależ to drapieżne! Klata Ilhoona jest taka cudowna, a turkusowe włosy Hyuny to samo piękno. Poza wyuzdanym tańcem i dziwnymi strojami, muzycznie piosenka ma bardzo mało do zaoferowania i wydaje się być tylko po to, żeby było cokolwiek. Niestety, spodziewałam się czegoś lepszego.
PS. Na koniec dodaję utwór z intra Pretty Little Liars, gdyż wraz z ostatnim epizodem letniego sezonu skończyła się pewna era w tym serialu. W dodatku piosenka jest nagrana w naprawdę ciekawym stylu, bardzo niecodziennym.
Dzień dobry! :) No tak, ale mi z tym optymizmem odwaliło. Za oknem brzydko, zimno, nieprzyjemnie. Lało całą noc i jak na razie chyba nie zamierza przestać. Pocieszam się tylko tym, że nie mam dzisiaj za dużo wykładów, więc większość czasu mogę po prostu spędzić w suhym (XD) i ciepłym domu.
Dzisiejszy post będzie zbiorem nowych MV i moich inspiracji na najbliższy okres czasu, a już niedługo będę chyba musiała zrobić kolejne podsumowanie odpałów i afer, bo to co się w tej muzyce dzieje, czasami przyprawia mnie o gęsią skórkę.
MV, MV!
Na początek trochę muzycznych, ocenianych surowym, ale przychylnym zarazem, okiem, nowości :D
Cóż ja mogę powiedzieć o Just One Day? Hmm...Na pewno nie jest to piosenka, jakiej spodziewałabym się po takim zespole jak Bangtani, ale słuchając ich głosów i patrząc na te ryjki wyjątkowo jestem na tak :P
Apinki zaskakują pozytywnie! Nie ma tutaj grożących zbliżaniem się do Zachodu wyuzdanych póz, półnagich ciał i dziwacznych dźwięków. Jest za to kawałek pogodnej piosenki i pozytywnego teledysku z uroczymi dziewczątkami w tle. Btw. czy tylko ja mam wrażenie, że to takie podobne do Lipstick Orange Caramel? Cóż, chyba Koreanki złapały długoterminową fazę na tenisa każdego rodzaju :3
Dla wszystkich fanów nietypowej kolaboracji, jaką jest TOHEART, oto nowy utwór chłopaków. Według mnie, o wiele lepszy niż Delicious.
Książki i filmy: na co czekam, na co poluję!
To tak...Dla osoby takiej jak ja, czytanie książek jest prawie równe oddychaniu. Bardzo często przebywam w bibliotece i wychodzę stamtąd zwykle z górą różnych czytadeł. Jednak wiem, że posiadanie własnego egzemplarza dobrej książki jest o wiele lepsze niż pożyczanie publicznego. Dlatego, od paru miesięcy poluję na wyjątkowo ciężką do zdobycia książkę. Niezłomny Laury Hillenbrand.
Jest to biografia sportowca, który w czasie II Wojny Światowej trafia na całą masę niebezpieczeństw. Najpierw na zdradliwe wody oceanu, potem na obóz wroga.
Książka jest bardzo dobrze napisana i wciągająca, niestety jest także...niedostępna. Żadna księgarnia internetowa, żadna hurtownia nie ma jej w swoich magazynach. Niestety, cały nakład się wyczerpał, a pojedyncze egzemplarze krążą po tablicach i allegrach z dopiskiem unikat za ceny prawie 100 złotych. A książka jest warta tych złotych 40...
Mam chociaż nadzieję, że zostanie wykonany dodruk biografii, kiedy to adaptacja książki trafi do kin. Już w te święta (no, u nas trochę później, bo w styczniu 2015) będzie można zobaczyć tę niesamowitą historię na wielkim ekranie. Reżyserem filmu jest Angelina Jolie, a Wy lepiej zgadnijcie, kto wciela się w postać sadystycznego japońskiego komendanta, Mutsushiro Watanabe...
Drugą książką widmo, której prawie nigdzie nie ma jest pierwszy tom trylogii Więzień Labiryntu Jamesa Dashnera. Z miłym uśmiechem przyjęłam wiadomość o filmowej adaptacji (premiera u nas już we wrześniu tego roku). Uśmiech zamienił się w opad szczeny, kiedy dowiedziałam się, że główną rolę będzie grał nie kto inny jak Dylan O'Brien. Jeśli ktoś z Was ogląda Teen Wolf, to nazwisko powinno być Wam dobrze znane :)
Cóż, może to sprawi, że ta książka także zacznie być dostępna.
Ostatni na mojej liście jest horror Oculus, film twórców chociażby Paranormal Activity. Widowisko będzie możliwe do obejrzenia najszybciej ze wszystkich wymienionych tu filmów, gdyż amerykańska premiera będzie mieć miejsce 11 kwietnia, czyli już za dwa dni. O Polsce czy reszcie świata jak na razie, cisza...
Witajcie. Coś ostatnio szwankuje mi wena, więc na kolejny rozdział Falling... będziecie musieli jeszcze poczekać. Bardzo przepraszam od razu wszystkich, sama czuję się źle z tym przeciąganiem, ale nie mogę nic na to poradzić. A teraz czas na newsy :)
400 odcinek Music Core!
Wydarzenie to miało miejsce w zeszłą sobotę i zostało uhonorowane wieloma specjalnymi występami. Na największą uwagę zasługują dwa z nich, świetnie przygtowane:
• Występ Girl's Day z Something i specjalny show Boy's Day (czyli kolaboracja NU'EST, BTOB. A-JAX i VIXX)
Trzeba przyznać, że Ren wyglądał olśniewająco :D
A tu każdy z chłopaków z członkinią Girl's Day, którą przyszło mu naśladować. Podobni? :D
• Hush Miss A w wykonaniu...Sistar!
Bardzo dobrze opanowany układ. Brawa! :D
To co, teraz czekamy na B.A.P albo EXO z występem z choreografią do First Love AfterSchool? XD
MV!
Teraz garść nowości od naszych skośnookich ulubieńców :D
Kocham ich za taniec! Zawsze kocham ich za taniec! Przy każdym klipie ich podrygi są niesamowite! Piosenka super, szybko wpada w ucho.
Po paru problemach ze znikającymi danymi, SM wreszcie ogarnęło i na świat wyszedł naprawdę przyzwoity album SNSD. Promująca go piosenka jest dobra, a to słowo przy twórczości Girls' Generation bardzo rzadko wychodzi z moich ust (chyba po prostu zwykle nie trafiają w mój gust). Jeśli nie macie zamiaru odpalać całego wydawnictwa, koniecznie posłuchajcie chociaż Back Hug :D
Cóż ja mogę powiedzieć o Orange Caramel...klip pojechany po całości dziwnością jak to zwykle u nich bywa, ale tym razem wydaje mi się, że niespecjalnie przekonam się do piosenki. Natomiast zauważyłam, ze niektórzy fani próbują wyciągnąć z klipu coś więcej. Spotkałam się na przykład ze stwierdzeniem, że zafoliowane syreny z ceną to najsławniejsze zespoły w K-Popowym przemyśle. Kiedy stają się coraz tańsze, prawie nikt już nie chce ich oglądać i dlatego wymyślają coraz to "seksowniejsze" i wyzywające koncepty. Na końcu zostają zjedzone, co znaczy tyle, że ich kariera się wypaliła i nie ma już dla nich miejsca. Ciekawy koncept...
TOHEART, czyli Key i Woohyun w jednym! Nowa kolaboracja SM Entertainment jak na razie i przynajmniej dla mnie, radzi sobie bardzo dobrze! Spójrzcie na ten uroczy klip :D
Debiuty!
• Zobaczcie MV Green Light, pierwsze wydawnictwo nowego boysbandu Troy!
• Wiem, jak dziwnie to zabrzmi, ale to prawda! Jackie Chan postanowił przygarnąć pod swoje skrzydła kilku trainee i zrobić z nich zespół! Nazywają się JJCC i są bardzo mieszanym składem: trzech Koreańczyków, jeden Chińczyk i jeden Australijczyk.
Cóż...wyglądają przystojnie :D
A oto ich pierwszy teaser! Jestem na mocne TAK!
Skrillex nagrywa z GD i CL!
To nie żarty! Pamiętacie zapewne wizytę DJ'a w siedzibie YG Entertainment? Coś jak widać z tego wyszło, gdyż można już posłuchać Dirty Vibe, gdzie nasi Idole zapodają po angielsku!
Nie przepadam za taką muzyką, ale warto posłuchać!
Koniec afery?
YG poszło na rękę wszystkim "oburzonym" i zmieniło melodię w MTBD usuwając także wszystkie stare wersje z sieci. Piosenka nadal jest w stylu arabskim, ale brak tam rzekomego Koranu. Mam nadzieję, że teraz nareszcie ci furiaci odczepią się od CL...
Cóż, to tyle na dzisiaj! Nie zapomnijcie o wzięciu udziału w mini-konkursie TUTAJ! Pozdrawiam ♥
Witajcie! Przez tę parę dni bardzo dużo się tego nazbierało, więc od razu lecimy z koksem :D
Eunjung odchodzi z Jewerly! Ten rok jest zdecydowanie koszmarny dla girlsbandów. Najpierw Kara, potem 9Muses, teraz Jewerly...
Powód? Umowa wygasła. Ponieważ nie ma żadnych oficjalnych doniesień na ten temat ani planów co do dalszej przyszłości niemłodego już zespołu (dziewczyny debiutowały w 2001 roku, ale do dzisiaj nie ma tam ani jednej oryginalnej członkini; przez grupę przewinęło się aż dziesięć pań), fani spekulują, że każda z nich opuści zespół i ten prawdopodobnie się rozpadnie. Powód? Jakieś niezgodności w kontraktach. Ech...
Nowa kolaboracja SM Entertainment!
Ci to wiedzą, jak mnożyć kasę! Już niedługo debiut nowego sub-unitu składającego się z Key'a (SHINee) i Woohyuna (Infinite; dla niezorientowanych, SM wykupiło Woolim Entertainment latem 2013 roku - więcej TUTAJ). Duet nazywa się TOHEART i będzie debiutować w przyszły piątek na Music Bank!
Już teraz obczajcie teaser i preview!
Cóż, interesująco się zapowiada :D
Debiut 1PS!
Dziewczyny nareszcie zyskały swoje pięć minut! Zobaczcie MV do Because I'm Your Girl!
Debiut Troy!
Nowa męska grupa od Brand New Music debiutuje już niedługo, bo 14-ego marca! Poznajcie członków nowego zespołu!
Oto Bumkey.
Jaewoong.
Changwoo.
Oraz Kanto.
Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko czekać na ich przybycie na scenę :D Trzymam kciuki!
Zbliża się też...
• comeback Orange Caramel z dosyć dziwnym konceptem :O
• kwiecień, a co za tym idzie...wydanie przez B.A.P No Mercy na rynek japoński!
• dzień ogłoszenia dokładnego miasta dla So-Loved Awards! Jeśli jeszcze o tym nie słyszeliście to tak, Polska wygrała w głosowaniu z Niemcami i Węgrami i w tym roku to właśnie u nas odbędzie się czaderska europejska k-popowa gala! Oby była bliskoo ;w;
Na tyle to dzisiaj! Kolejny post poświęcę w całości teledyskom! Trzymajcie się :D
+
Ponieważ zbliżają się święta Wielkiej Nocy, pomyślałam, że dwie szczególne osoby mogą dostać ode mnie kartkę świąteczną razem z niespodzianką. Wystarczy, że w kilku zdaniach opiszecie w komentarzu, jak znaleźliście mojego bloga i co skłania Was do wchodzenia tutaj. Dwie najfajniejsze odpowiedzi dostaną kopertę ode mnie! Macie czas do końca marca ♥
Witajcie. Dzisiejszy post zaczynam pozdrowieniami dla wszystkich, którzy w tym momencie siedzą sobie w szkole. Tak, tak, jeszcze miesiąc wakacji. To wcale nie znaczy jednak, ze nie myślę o szkole, no co Wy! Dzisiaj będzie inspiracyjnie, trochę o uczelni, trochę o włosach i nawet przegląd nowych MV się tu znajdzie. Tak więc, zaczynamy ^^
W przygotowaniu na...rainbow hair!
Marzą mi się odkąd przeglądając jedną z facebookowych stron o tematyce LGBT, natknęłam się na zdjęcie warkocza-francuza z tęczowych włosów. Potem do orszaku wspierających pomysł dołączył Sehun, następnie Kibum...Jak dla mnie aż za dużo, żeby się tak po prostu oprzeć! Zaczęłam już nawet szukać farb i pianek o różnych kolorach. W zeszły poniedziałek wstąpiłam w tym celu do nowo otwartej drogerii w jednym z centrów handlowych i wpadłam szperać na półkę z farbami. Moją uwagę przykuła seria pianek do włosów firmy Venita. Z całej gamy kolorów dostępnych akurat na sklepie najbardziej spodobał mi się zielony, a dokładniej, Szmaragdowa Zieleń. W serii jest jednak więcej naprawdę pięknych odcieni, jednak ekspedientka powiedziała, że będą dostępne na początku września. To chyba nic dziwnego, że planuję naskok na owy sklep w najbliższym czasie.
Pianki są tanie, zaledwie 7, 50 zł za sztukę. Zieloną przetestowałam prawie od razu. Tak naprawdę od dawna marzył mi się ten kolor, nazwałam to jednak próbą generalną przed atakiem tęczy.
Oczywiście nie mogło zabraknąć mojej ukochanej Malinowej Czerwieni, najpiękniejszych różowych włosów świata :)
A oto moja próba :)
No i róż, jakby ktoś zapomniał :3
Teraz zdjęcia inspiracyjne, przez które robię na włosach to, co robię :p
Moją największą inspiracją jest niedawne fryzjerowe szaleństwo uroczego maknae EXO-K. Choć, jak przyznał sam zainteresowany, za tęczową grzywą nie tęskni, naprawdę dał mi tymi wściekłymi kolorami mocnego kopa motywacyjnego. Wiem, że nigdy nie wyjdzie mi tak, jak jemu zwłaszcza, że powyższe zdjęcie jest upiększone programem do edycji, co widać, ale będę się starać.
Co prawda Kibumowi wyszło to trochę dziwacznie i bardziej pastelowo, ale także wygląda to nieźle. Nie planuję tak jasnej tęczy, moja będzie bardziej intensywna, ale podoba mi się pomysł nałożenia na praktycznie każde pasemko innego koloru.
Cóż, co będzie z tęczą, dowiecie się zapewne w przyszłym tygodniu. Oczekujcie ♥
Zeszyty ;]
Ten pomysł nie narodził się sam, bo podsunęła mi go poznana przypadkiem osoba, której serdecznie za to dziękuję. To ona poleciła mi serię zeszytów marki Herlitz nazwanej Angel or Devil?
Zeszyty te mają okładki, po których można swobodnie rysować. Tak więc szybko można stworzyć swój własny, niebanalny zeszycik. Poza tym, nie należą do najdroższych. A5 60 lub 96 kartek to zaledwie 2 zł, a A4 60-kartkowy - 5 zł. Rozochocona, wybyłam do sklepu i zaopatrzyłam się w kilka takich notatników. Po powrocie do domu, ochoczo zabrałam się do pracy. Efekty?
Poza tym, w hipermarkecie Real na stoiskach z zeszytami znalazłam parę prawdziwych perełek :3
Zeszyt z Zamkiem przedstawia Zamek w Niedzicy i Jezioro Czorsztyńskie. Kupiłam go ze względu na fakt, że w Niedzicy byłam w lipcu z rodziną, a jestem dość sentymentalną osobą :)
EXOtycznie.
Opisałabym tu wszystkie fanaberie ze straszącym duchem w MV Mama, jednak zrobiłam to już na blogu z creepypastami. Dlatego przejdę do konkretów, czyli płyty i koszulki. Ostatnio dzięki naszemu kochanemu dilerowi Agacie, wzbogaciłam się o płytę Mama EXO-M. Co więcej, okazało się, że mam prawdziwe szczęście, ze w mojej płycie jest jeszcze karta. Ufff...
A z tyłu karty, malowniczy autograf kochanego Lidera Krzysia :3
Co do koszulki, to jeszcze jej nie mam, ale po ogólnym przemyśleniu sprawy, jednym z dziesięciu wspaniałych został Tao. Teraz tylko pozbierać kasę ;)
Niedługo rok akademicki...
...angielski już prawie za nami, nadszedł czas na rozejrzenie się za drugim językiem. Przetrząsnęłam wszystkie szkoły językowe w moim mieście w poszukiwaniu japońskiego (tylko studia z filologii są) lub koreańskiego (niet.) bez większych rezultatów. Wpisałam więc chiński i jako pierwsze wyskoczyło mi...centrum językowe mojej uczelni! Mówią, że niekiedy szukamy daleko tego, co mamy blisko...zachowałam się totalnie jak pan Hilary. Teraz jednak już to przełknęłam i dążę do wcielenia kursu w życie.
Nowe MV!
Tak na deserek, kilka klipów.
Nowy klip GD jest...chaotyczny, dziwny i psychodeliczny. Ale nie w taki sposób jak wariackie Crayon i MichiGO. W Coup D'Etat czai się mrok i groza, a widoczna zewsząd symbolika zwiastuje coś naprawdę głębokiego. Cóż...podoba mi się odniesienie do poprzednich piosenek, a zrywanie starej skóry świadczy chyba o kolejnej zmianie imidżu.
Pierwsza myśl po zobaczeniu teasera: Co oni zrobili Gyuri?! Przecież ten kolor postarza ją o dobrą dekadę! Niestety, totalnie nie spodobała mi się w tym kolorze. Piosenka, jak to Kary, rytmiczna, chwytliwa i całkiem dobra.
Taki tam zaskok z rana, totalnie pozytywny. Ren został oczyszczony z podejrzeń o kłamstwa co do comebacku. Liczyłam jednak na trochę inne pokazanie ABSów, np. w dzikim tańcu. Ale i tak jest dobrze :)
Moją uwagę zwróciły liczne momenty z pobytu chłopaków w Tajlandii, a do MV załapała się nawet ta nieszczęsna rybka, z którą kiedyś pozowali. Poza tym, leję z Baekho i jego uroczego kucyka. A w imieniu wszystkich, którzy poszli dzisiaj do szkoły, pragnę pogrozić im palcem. Cóż, nie popisaliście się...tak trollować nieszczęsnych żaków basenem, słoneczkiem i lazurową wodą. O wy niedobre XD
Oj, dzisiaj się rozpisałam, to fakt, ale nie było mnie dosyć długo. Następy wpis pewnie będzie za tydzień, chyba, że wydarzy się coś ciekawego i nie będę mogła się powstrzymać. Trzymajcie się ♥
Siemacie :) Jak Wam wakacje mijają? Macie już na nie jakieś plany? Ja na razie nastrajam się na sesję poprawkową, co by zdać jeden egzamin, który zawaliłam. Ech.... ale, na razie nie martwmy się tym i zobaczmy co to ostatnio takiego się działo ;]
Szczęściara!
Zacznę pozytywnym akcentem, gdyż jedna z naszych Kochanych Polskich Glambertek, Ula (którą miałam okazję poznać na Zlocie Glamberts Kraków 2012) miała ten zaszczyt na własne oczy zobaczyć naszego Adama. Co najlepsze, koncert, na którym była, był darmowy dla gości hotelu, w którym się zatrzymała. Nie ma to jak wakacje w USA ;] Gratuluję Ulce :*
Henry po Chińsku!
Na Hong Kong Dome Festival, który odbył się wczoraj pojawił się Henry, który wraz z Taeminem zaśpiewał m.in. "Trap" w chińskiej wersji językowej. Jako, że przez EXO-M totalnie straciłam głowę dla języka chińskiego, który nareszcie przestał brzmieć jak pobrzękiwanie kawałków metalu o siebie, piszczałam ze szcześcia oglądając ten filmik. No przecież już wiecie, jak bardzo kocham tę piosenkę ♥
Kibum po angielsku!
Zastanawialiście się kiedyś co byście zrobili, gdybyście spacerowali sobie po swoim mieście i nagle zaczepiłby Was Key pytając czy znacie K-Pop? Ja chyba bym została sparaliżowana strachem, a Kibum autosugestią "uciekaj zanim się rzuci". Ale cóż, tyle ode mnie, a jak sprawy mają się w rzeczywistości? Zobaczcie sami. Ostrzegam, filmik naprawdę uroczy ^^
[szkoda, że filmik został skasowany]
Stronki, na które warto zajrzeć!
Jeśli jesteście zainteresowani boysbandem BTS, który niedawno debiutował, istnieje już polska strona dla fanów zespołu - KLIK.
Po przerwie i niemiłych spięciach w obsadzie wraca także polski fun club NU'EST - KLIK.
Zapraszam na nie serdecznie :)
Co się dzieje z Taeyangiem z Big Bang?
Wydaje mi się, że dziwne zachowanie Tae nie umknęło Wam, nawet, jeśli nie należycie do oddanych VIPów. Youngbae zawsze miał skłonności do wielkich fryzur (co przy jego wzroście jest zrozumiałe) i dziadkowych sweterków (od ostatniego comebacku chodził w nich częściej chyba niż sam TOP, który lubi się postarzyć taką garderobą), ale to, co zrobił ostatnio, przeraża. Czy wyobrażacie sobie w wieku dwudziestu kilku lat zrobić brylantowego zęba? Kij z tym, że Was stać, że jest perłowy, brylantowy czy diamentowy. W takich rzeczach po prostu wygląda się staro. Niestety, Tae chyba nie wziął sobie tego do serca. A oto efekty:
Widzicie ten błysk w jego uzębieniu? Tak, to ten nieszczęsny ząb...
Poza tym całkiem niedawno Youngbae założył też pewien "ozdobnik" na zęby, który nieźle mnie przestraszył...
Ja rozumiem, że chłopak chce się wyszaleć, chce szokować, itd. Ale to już podpina się według mnie pod obrzydzanie się. Mam nadzieję, że Taeyang przestanie wydziwiać.
Nowe MV!
Żeby nie mieć zaległości, obejrzyjcie najlepiej od razu :3
Nowe MV 4Minute jest trochę za bardzo.... hmmm...nawet nie wiem jak to określić. HyunA jak zwykle kręci swoim tyłkiem, a klip podobno został nawet zbanowany w Kraju Porannej Świeżości. Cóż, gdybym ja chciała zakazywać klipów, w których dziewczyny wypinają się co chwilę, to większość MV z repertuaru Minutek wylądowałaby w koszu.
Można popatrzeć, ale piosenka smętna, a klip nie powoduje wrzasków radości.
Special Clip od Xia jest taki piękny i delikatny, że idzie się zakochać, jeśli jeszcze zakochane nie jesteście.
Polecam całym serduchem ♥
Hejterzy Tao, strzeżcie się!
Ponieważ niektórzy piszą paskudztwa, jakoby Tao był wstrętny i okropny, wraz z Dorotką "Tao" przygotowałyśmy dla Was mema.
Ja rozumiem, że nie każdemu się wszystko podoba, ale pisać tak po prostu, ze ktoś jest WSTRĘTNY? Ja sobie nie wyobrażam, żebym tak napisała, nawet o Selenie Gomez, której nie cierpię.
A Tao jest kochany, czyż nie? :3
Kończę już swój wywód, ale ponieważ trochę mi się tego nazbierało, nowa notka będzie wkrótce. Pozdrawiam Was serdecznie ♥