Pokazywanie postów oznaczonych etykietą EXO-L. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą EXO-L. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 21 lipca 2016

Koniec sądowych sporów Krisa i Luhana z SM! Kontrakty wygasną w 2022

Po dwóch latach nareszcie można wyjęczeć coś podobnego do uff. Kończy się dziś bowiem pewna era. 
19 czerwca prawnicy Krisa i Luhana wystąpili o porozumienie stron, na które przystali przedstawiciele prawni SM Entertainment. Co to oznacza dla chłopaków?

 

* Będą mogli promować się bez obaw na całym świecie wyłączając Japonię i Koreę Południową (gdzie agencja ma największe wpływy).

* Będą mogli powierzyć swoje interesy osobom trzecim (czyli legalnie stać się podopiecznymi jakiejś innej agencji).

Kontrakty chłopaków wygasną całkowicie w roku 2022. Do tego czasu są oni zobowiązani regularnie płacić pewną kwotę swojej byłej agencji, co wygląda sprawiedliwie - za samo wypromowanie chłopaków u siebie coś im się należy.

Oficjalne oświadczenia Studio Krisa i Luhana można przeczytać kolejno TUTAJ i TUTAJ.




Według mnie wszystko wygląda w porządku i jestem z tego powodu bardzo zadowolona. A wy, co sądzicie?

środa, 8 czerwca 2016

Odniesienia do Pisma Świętego w teledysku "Monster" EXO

Witajcie. Tak, wiem, ze można się było tego spodziewać. Przecież od dawna wiadomo, jak bardzo SM uwielbia mieszać, a jak bardzo EXO-L uwielbiają rozkładać te ich twory na części pierwsze. Kiedy więc tylko obejrzałam, rewelacyjny swoją drogą, teledysk do utworu Monster, coś zaczęło świtać w mojej głowie. Na więcej zaproszę Was kiedy indziej, teraz pozwólcie, że przedstawię Wam tę religijną część mv, bo od odniesień do Pisma Świętego aż głowa wrze!

Jak na dłoni wręcz widać w tym klipie nawiązania do Biblii. Mogą mieć one także głębsze znaczenie w kontekście przeszłości EXO, dlatego zobaczmy, co na ten temat ma do powiedzenia j-holy z tumblra:
Zaraz na początku widzimy węża, powszechny symbol grzechu (diabła).
Potem od razu scena zmienia się na Baekhyuna, co bardzo pasuje do 13,2  Ewangelii Świętego Jana: W czasie wieczerzy, gdy diabeł już nakłonił serce Judasza Iskarioty, syna Szymona, aby Go wydał.
Następnie mamy oskarżenie, aresztowanie, scenę zdrady. Możemy więc od razu powiedzieć, że Baekhyun jest Judaszem.
Jak to się ma do EXO? W tym krótkim klipie zawarto wszystkie wydarzenia jakie miały miejsce w historii zespołu. Aresztowanie, bicie to nic innego jak walka z hejterami, natrętnymi fanami. Zdrada, oczywiście, wszyscy wiemy o co, a raczej o kogo chodzi... Przyobleczenie wszystkiego w Biblijne metafory nadaje historii ciekawego wydźwięku. Przez wgląd na to, końcowe uwolnienie chłopaków przez Baekhyuna (nawrócenie się Judasza?) wygląda jak powstanie z martwych.

Można rzec, że w karierze EXO zaczyna się nowa era, swoiste odrodzenie.

Ale, ale... to jeszcze nie wszystko od j-holy. Broni ona bowiem teorii, że w tym układzie to Jongdae jest...Jezusem! I to nie jest takie głupie, bo pewnie ten kadr od razu skojarzył się Wam z Ostatnią Wieczerzą:
Chen opiera ręce na ramionach dwóch pozostałych członków EXO-M, Yixinga i Minseoka, zgodnie z obrazem są to Jan i Jakub.
Jest też kilka scen maksymalnie skupionych na Chenie w teledysku. Jego partie układu są tu naprawdę symboliczne. Jako jedyny spośród członków EXO ma zasłoniętą połowę twarzy. Zwróćmy zatem uwagę na fragment z
Księgi Wyjścia (ang. Exodus), 33:20: I znowu rzekł: «Nie będziesz mógł oglądać mojego oblicza, gdyż żaden człowiek nie może oglądać mojego oblicza i pozostać przy życiu». Zasłonięta połowa twarzy świadczy o półboskim pochodzeniu Jezusa.
W klipie są też sceny, kiedy Jongdae jako jedyny jest odwrócony twarzą do kamery w tłumie ludzi. Jest w Biblii wiele fragmentów, które zwracają uwagę na Boga. Poza tym te sceny są trzy, a trójka jak wiemy, to bardzo ważna cyfra w całej Księdze, odnosi się ona, np. do Świętej Trójcy.
Jak to się ma do EXO? Cóż, mamy też trzy osoby, które w ostatnich latach opuściły EXO, od czasu odejścia Krisa chłopaki wypuścili trzy albumy (licząc reedycję), a licząc latami, jest to ich trzeci rok w niepełnym składzie (2014, 2015, 2016). Chen jako Jezus w tym wypadku jest postacią również symboliczną, ponownie świadczącą o sile i odrodzeniu - o nowych czasach.

(Tekst należący do j-holy został napisany kursywą. Fragmenty Pisma Świętego pod red. Ks. Kazimierza Dynarskiego oraz Marii Przybył, Wydawnictwo Pallottinum, Poznań 2008)  

Odniesienia do Świętej Księgi Chrześcijaństwa nie są rzadkością w popkulturze. Rozumiem, że sam temat może być kontrowersyjny, nawet bardzo, gdyż sama jestem osobą wierzącą, ale sposób w jaki przedstawiono tutaj przenośnie do wydarzeń z Biblii wydaje się być wręcz niesamowity.
Czy znaki mówią prawdę i po latach smutku czeka nas nowa era?
A o co chodzi z unoszącym się w powietrzu, jakby trzymanym w jednym miejscu jakąś siłą zegarkiem, którego wskazówki biegną w złą stronę, czyli cofają się?
Trzy zapomniane moce?
I dlaczego zaraz potem kamera nakierowuje się na siedzącego samotnie, zamyślonego Baekhyuna?
Obmyśla zdradę? A może właśnie zegarek ma nam pomóc dojść do tego, ze to on jest zdrajcą w tym klipie? Symbolem grzechu, symbolem minionych lat? A że zostało mu to wybaczone, to całość jest w czarno-białych kolorach, jakby już nie miała znaczenia?
Pytania się kłębią, a odpowiedzi jak nie było, tak nie ma. 
Teraz czas na Was. Doskonale wiem, ze kochacie takie dyskusje, dlatego czekam na Wasze głosy w komentarzach - może wspólnie obalimy sekrety tego klipu! ♥

czwartek, 10 marca 2016

Muzyczny Przegląd: Kolejne święta na Exoplanecie.

W 2013 roku zostaliśmy obdarowani niesamowitym świątecznym wydawnictwem od EXO. Album, stworzony jeszcze w pełnym składzie, był nie tylko przepięknie wydany, ale zawierał również bardzo zróżnicowane utwory choć mogłoby się wydawać, że grudniowe wieczory to idealne momenty na mocno refleksyjne nuty.
Od uzależniająco rytmicznego The Star, przez słodkie i lekkie First Snow, kołyszące Christmas Day oraz smutnawe My Turn To Cry do ciepłej ballady Miracles in December. Świąteczne wydawnictwo przyjęło się dobrze nie tylko wśród fanów.
Dlatego pod koniec 2015 roku zespół postanowił iść za ciosem i wypuścił kolejny bożonarodzeniowy album, Sing For You. Jeśli chcecie wiedzieć, czy warto mieć go na półce, zapraszam do lektury.
Album został wydany w dość oszczędnej, jak na moje oko, formie. Nie znaczy to jednak, że jest niedopracowany. Standardowo podzielony na wersje koreańskie i chińskie, tym razem doczekał się aż osiemnastu okładek.
Bardzo lubię cały zespół, ale to chińskie piosenki są bliższe memu sercu, stąd też mój wybór. Odrobinę w oczy kłuje różnica między okładkami w wersjach językowych, koreańskie są stonowane, poważne, natomiast chińskie są radosne i uśmiechnięte. Jak widzicie, trafił mi się Xiumin, z czego to jestem bardzo zadowolona.
Przejdźmy teraz jednak do interpretacji konceptu, który jest co najmniej osobliwy.
Jak wiemy, EXO pochodzi z odległych partii wszechświata, więc może stąd wzięły się skafandry. Kto i dlaczego jednak wpadł na pomysł wielgachnego wieloryba unoszącego się w przestrzeni kosmicznej, pozostanie zagadką.
Na szczęście sesja w albumie nie jest udziwniona. Włosy obsypane sztucznym śniegiem i kadry z promującego klipu wyglądają bardzo dobrze w czerni i bieli.
Muzycznie nie jest najgorzej. Na krążku zmieściły się cztery piosenki plus jedna bonusowa. Nasza podróż zaczyna się od luzacko brzmiącego Unfair, które potrafi porządnie wybujać. Kolejne jest Sing For You, ballada wręcz stworzona do zakochania się w niej od zaraz. Girl x Friend to pierwsza piosenka, w której zaczyna się czuć zimę i śnieg (ah, te dzwoneczki w tle!), ale to następna na liście, On The Snow rozbudza w sercu uczucie nadchodzącego Bożego Narodzenia nawet, jeśli na dworze jest upalne lato (dla przykładu, wcześniejszy świąteczny album kupiłam w maju - dla mnie to pora idealna na słuchanie takich piosenek! :D). Mini-album zamyka nowocześnie i totalnie nieświątecznie brzmiące Lightsaber (tak tak, dobrze czytacie tytuł >.<). Piosenka ta jest efektem współpracy EXO ze Star Wars. Wciąż się uśmiecham na samą myśl o tym, że zamyka ona zimową płytę, no ale...świetnie się jej słucha i to trzeba przyznać.
Do każdego albumu dodawana jest losowa karta (moja jest akurat w trakcie wymiany, stąd jej brak w poście).

Jak oceniam całość? Muszę się tu odnieść do tego, dlaczego zawsze słucham chińskich wersji. Jest w nich pewna magia, która prędzej czy później skłania mnie ku prawie każdej piosence. Jeśli chcecie, żebym coś kupiła, a jest to po chińsku, to zapewne moja odpowiedź będzie pozytywna. EXO ma mnie prawie od 2012 roku i pomimo wielu trudności, z jakimi się zmagaliśmy przez te lata, nie zanosi się na to, abym chciała skończyć słuchać ich muzyki. Ten album jest zdecydowanie bardzo ciepły i idealny nie tylko na długie zimowe wieczory.
Mini-album promuje klip do Sing For You, dostępne jest również krótkie MV do Lightsaber w wersji koreańskiej.
_
Album można zamówić tutaj (CHIŃSKI ; KOREAŃSKI).

*-*-*-*
Zobacz inne muzyczne przeglądy:
* NU'EST
* MAMAMOO
* Adam Lambert
*-*-*-*

sobota, 31 października 2015

SM zabrania Layowi brać udziału w koncertach EXO w Japonii?

Witajcie. Doszły mnie dziś nieciekawe wieści. Na pewno pamiętacie, że kilka dni temu pojawiło się ogłoszenie, iż Lay nie będzie w stanie wziąć udziału w nadchodzących koncertach EXO w Japonii. Wiadomo, ma dużo pracy, a to także jest tylko człowiek więc większość fanów wykazała się zrozumieniem. Na pewno przeszlibyśmy nad tym do porządku codziennego, gdyby nie bardzo dziwne pogłoski krążące po internecie. 

Mianowicie, w sieci pojawiła się tabela zestawiająca ze sobą harmonogram zajęć Yixinga oraz harmonogram EXO.
Wynika stąd jasno, że grafik Laya został ułożony w sposób, który mógłby umożliwić mu koncertowanie z EXO zwłaszcza, że dwa dni temu znalazł na tyle czasu, aby zrobić lukę w swoim planie dnia i pojawić się na halloweenowej imprezie SMTown.
Z pewnych jednak względów SM rzekomo blokuje Layowi możliwość do spotkania się z EXO-L na japońskich koncertach. Nie wiem ile w tym prawdy, ale podobno strona, na której pojawiły się takie wiadomości z jakichś względów jest niedostępna dla fanów z Chin, dlatego autorka postu prosi o rozsyłanie go dalej, żeby jak najwięcej osób mogło go zobaczyć.
Los chciał, że chwilę temu, mimo późnej pory, na Instagramie była dostępna moja koleżanka z Chin, którą poznałam, gdy przyjechała na praktyki do mojego miasta dwa lata temu. Jest EXO-L, więc z ciekawości po przeczytaniu tej rewelacji wysłałam jej tę tabelkę pytając, czy wiedziała o tym. Dziewczyna była w szoku i od razu postanowiła się tym newsem podzielić ze znajomymi. Oczywiście, obie nie wiemy ile w tym prawdy, a ona mimo, że jest w Chinach nie ma dostępu do wielu wieści zza kulis, które ponoć są tak dobrze znane azjatyckim fanom.
Wracając do tematu, jest to naprawdę niepokojące. Wszyscy wiemy jaki jest Lay. Ile wysiłku wkłada w to co robi, jak ogromne ma serce dla swoich fanów. Jeśli to prawda, to brak możliwości spotkania z fanami na koncertach musi być dla niego ciosem. Pamiętam, że ostatnio polskie fanki Yixinga wysnuwały mroczne teorie, jakoby SM chciało odsunąc go od EXO i zmusić do samodzielnej promocji w Chinach.

Jak myślicie, czy po czymś takim Lay zostałby w wytwórni? 
A może nie wierzycie w to wszystko?
Dajcie znać w komentarzach.

środa, 22 kwietnia 2015

Co nowego u EXO?

Witajcie. Od razu mała prośba dla czytelników. JEŻELI KTOŚ NIE LUBI EXO, NIE MUSI CZYTAĆ TEJ NOTKI. W przeszłości wielokrotnie zdarzały się tutaj bardzo negatywne i nieciekawe komentarze, gdzie ludzie kompletnie nie interesujący się zespołem przychodzili tylko "pohejcić". Tak więc, ten post będzie TYLKO I WYŁĄCZNIE O EXO. Dlatego oszczędźcie czasu i nerwów sobie, czytelnikom oraz mnie i po prostu...nie czytajcie.
Resztę natomiast zapraszam do lektury.

Żegnamy Tao?
Plotki tego typu w ostatnich miesiącach pojawiały się bardzo często. Jedna z nich była oparta o wypowiedzi dwóch zweryfikowanych użytkowników Weibo. Fani jednak nie uwierzyli w pogłoskę, a sam zainteresowany rozwiał ją w pył posługując się szyfrem na instagramie (więcej o tym TUTAJ). Jednakże w ostatnich tygodniach słowa te znów namieszały w życiu EXO-L. Pewnego dnia wybuchła bomba podłożona jak zawsze przez Sina. W wyniku nieporozumienia z jednego z artykułów wynikało, że skontaktowali się oni z SM i pytali co będzie z Tao, a ci odpowiedzieli, że nie są tego pewni. Maknae chińskiej części przebywa ostatnio bowiem w rodzinnym domu wraz z jednym z managerów, gdzie leczy kontuzjowaną nogę. Zanim wyjechał, wybrał się również na piechotę do apteki, co spotkało się z gromami ze strony fanów, którym nie przyszło chyba do głowy, że dorosły facet mieszkający na co dzień z dala od rodziny, czyli bardzo samodzielny może znudzić się siedzeniem na tyłku i wybrać na spacer przy okazji załatwiając sprawunki.
Ta plotka o odejściu Tao była jednak tak głośna i tak niepokojąca (chyba ze względu na to, że przed swoimi odejściami zarówno Kris jaki i Luhan też zaszyli się w Chinach), iż sama agencja musiała ją zdementować.

Lay - CEO i przyjaciel Krishana.
Kariera Yixinga nabrała tempa - nie tylko powstanie film z jego udziałem. Chłopak został również kimś w rodzaju zarządcy swojego prywatnego studia w Chinach. Podarowało mu go SM i pod nich jego działalność podlega, jednakże należy ona tylko do Laya i on sam nią zarządza. Studio skupia się głównie na występach w telewizji oraz na kręceniu filmów. Nie to jest jednak najważniejsze. W jednym z ostatnich wywiadów Yixing opowiedział pokrótce o trudnym czasie po odejściu Krisa i Luhana, jaki panował w EXO oraz o strachu większości chłopaków co do tego, czy czasem i on nie odejdzie.
Pytali mnie: Gege, ty także odejdziesz? Jestem starszy od większości z nich, więc czuję się za nich odpowiedzialny. Dlatego powiedziałem, że nie odejdę, bo złożyłem im obietnicę.
Swoistą obietnicą jest również piosenka o tytule Promise właśnie, która została skomponowana przez Laya. Znajduje się ona na albumie Exodus.
Jestem bardzo wdzięczny agencji za przydzielenie mi osobistego studia. To, co działo się u nas wcześniej musiało mieć jakiś wpływ na agencję. Również wszystkie decyzje i wybory, których się teraz podejmuję będą mieć wpływ na agencję. Myślę, że wszystko to, co się stało przyczyniło się w jakimś stopniu do tego jak jest teraz. A jest dobrze. Członkowie są bardzo silni. Całą dziesiątką trzymamy się razem i wiem że to dobrze. Wydarzenia z przeszłości miały na to duży wpływ.
Zadziwiło mnie to, jak otwarcie Lay wyraził się o tym, że pozwy Krisa i Luhana w jakimś stopniu pomogły SM dostrzec swoje błędy oraz naprawić je. Jego studio, czas na leczenie kontuzji dla Tao, wszystkie mniejsze rzeczy mające wielkie znaczenie dla komfortu naszych chłopaków - nic nie stało się bez przyczyny. Nawet jeśli SM boi się po prostu większych start pozycji, finansów czy członków - to, co robi aby temu zapobiec jest pozytywne.
Bardzo się cieszę, ze Yixing powiedział to co powiedział. Może do niektórych wreszcie dotrze, że Kris i Luhan nie odeszli z powodów egoistycznych, ale zrobili to dla zespołu, dla ich dobra. Przy okazji mogli zacząć realizować swoje cele, które stały się w pewnym momencie całkowicie inne od tych wybieranych dla nich przez wytwórnię. Mam przeczucie, że w SM jest teraz po prostu luźniej, że nie ma już takiego rygoru. Jeśli ta agencja nauczy się czegoś dzięki temu na dłużej, to wróżę jej dobrą przyszłość. Bo zespoły tworzy świetne.
Tak, mam kontakt z Krisem i Luhanem. Z Luhanem niedawno byłem na obiedzie. Niestety teraz jesteśmy zbyt zajęci, aby się spotkać.
Jeszcze jeden gwóźdź do trumny nienawiści dla byłych członków. Chyba najpiękniejszy. Wybaczcie, ale ile razy czytam te słowa, łzy samoistnie napływają mi do oczu.

Sones chcą śmierci Chanyeola?!
Ta sytuacja jest po prostu nienormalna. Chyba w zeszłym tygodniu pojawiło się nagranie audycji radiowej, w którym uczestniczyli członkowie EXO. W pewnym momencie Chanyeol zapytał Kaia czy chciałby, aby jego skóra stała się jaśniejsza. Jongin odpowiedział, że uważa swoją karnację za seksowną. ALE. Pojawiły się osoby uważające, że Chan śmiertelnie obraził Kaia na co wskazywała jego mina oraz miny innych członków. Z tego co pamiętam, takie przekomarzanki słowne między różnymi osobami już się w tym zespole zdarzały. W pierwszym odcinku EXO Showtime Tao dowiedział się, że jest zielony jak Nameczanin i nikt z tego tragedii nie zrobił! Mam dziwne wrażenie, że skoro tę dramę zapoczątkowały Sones, nie są one po prostu zaznajomione szerzej z EXO, coś im wpadło jednym uchem i wywiązał się skandal.
Żeby jednak zrobiło się poważniej, jakaś mądra inaczej panienka zapoczątkowała aferę hasztagiem #EXOLWantsChanyeolDead. No bo kto się przejmie słowami jakiejś tam Sośki, niech myślą, że to ich fandom się wpienia! EXO-L próbowali ratować sytuację podbijając sieć tekstem #EXOLLovesChanyeol. Prawdziwe piekło rozpętało się jednak po wypuszczeniu materiału, na którym Chanyeol nabija się z faktu, iż Exodus z okładkami Suho sprzedaje się najgorzej. Ostatnią kroplą, która przelała czarę goryczy były słowa samego lidera wspominającego o tym, iż w towarzystwie członków EXO nie czuje się komfortowo. Oczywiście! Wina Chanyeola! W sieci powstały tysiące kont i masa obraźliwych obrazków, ale wszystko uciszano, zgłaszano, aż w końcu sprawa rozeszła się po kościach.

Sehun farciarz!
Chyba każdy siedzący w temacie na pewnym etapie przekonał się, jak bardzo Sehun fanboyuje na punkcie Mirandy Kerr. Mały zalążek szczęścia miał już w zeszłym roku, kiedy to obiekt jego westchnień zaobserwował jego instagram. Tym razem jednak postanowił iść za celem i wysłał jej swoją wersję albumu Exodus z autografem i dedykacją. Łut szczęścia sprawił, że modelka podzieliła się swoim prezentem na IG oraz Facebooku dziękując maknae. Aaaale musiał być kwik w dormie XD

Na zakończenie!
EXO idzie za ciosem i mierzy wysoko. W czasie pisania tej notki wygrali w programie muzycznym kolejny, bo już 12 raz! Trendujcie więc #CallMeBaby12thWin
Żeby finisz był także trochę zabawny, zapraszam do obejrzenia reakcji amerykańskich nastolatków na najnowsze MV zespołu. Cześć!

sobota, 21 marca 2015

Comeback EXO nadchodzi - co kryją mroczne teasery?

Porozmawiajmy dzisiaj o tym, co wstrząsnęło społecznością EXO-L trzy dni temu.

18 marca został wydany pierwszy teaser zapowiadający powrót jednego z najbardziej niespokojnych zespołów na koreańskiej scenie muzycznej. Podobnie jak w czasie debiutu EXO, pierwszy został zaprezentowany Kai, ale widzimy, że koncepcja jest teraz całkowicie inna. EXO jest mroczne, wręcz niepokojące. Każdemu, kto wspiera chłopaków od dłuższego czasu na pewno zrobiło się miło, kiedy zobaczył, że do łask wróciły moce - które tak naprawdę nie były obecne przy trzech poprzednich albumach (czterech, jeśli repackage liczyć). Na twitterze pojawił się specjalny profil dający wskazówki co do comebacku (KLIK), a po każdym teaserze dzięki odnalezieniu ukrytych w filmikach kodów, możemy wejść na oficjalną stronę zespołu i obejrzeć ich teaserowe zdjęcia.

Co więc będzie przedmiotem naszej dyskusji? 
EXO-L zawsze byli podejrzliwi. Wiecznie knuli i kombinowali, dorabiali teorie (bycie fanem zarówno tego zespołu jak i serialu Pretty Little Liars oraz ciężkie studia mogą naprawdę sprawić ból mózgu z przepracowania) i choć zwykle się mylą, takie knucie przynosi ludziom wiele nadziei i radości. Wielokrotnie powtarzałam, że to, co się dzieje wokół tego zespołu jest za dziwne i jest tego za dużo, aby to był przypadek. Dlatego więc postanowiłam połączyć ze sobą dwie ciekawe teorie, z czego jedna opiera się na comebacku z 2013 roku, natomiast druga jest efektem najnowszych wieści.
Zapewne nie jest to prawda, wiec od razu napiszę: proszę się na mnie nie złościć w komentarzach. Piszę to, bo wygląda ciekawie, a jak wiecie, mam słabość do takich analiz.
Zaczynajmy.

Przenieśmy się do "zamierzchłych" czasów, kiedy to po wydaniu MV do Wolf została nam przedstawiona tzw. Drama EXO (I, II). Ludzi już od dawna zadziwia fakt, jak wiele z rzeczy, które zdarzyły się w tych dwóch klipach miało potem swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Ale po kolei.
Epizod pierwszy zaczyna się od odejścia Krisa. Zanim to jednak nastąpi zdaje się, że przesyła on Luhanowi swoją moc (siły do postawienia się SM?).
EXO przez jakiś czas działa w jedenastkę, ale wtedy...
...Luhan zaczyna chorować.
Jego włosy na powrót stają się czarne...odchodzi...
...a w EXO zostaje 10 członków.
Jest jeszcze ta, bardzo znacząca fotografia.

Dobrze, przygotujcie się na dziwną hipotezę. Brzmi ona tak głupio, że aż nieprawdopodobnie, ale zastanówcie się przez chwilę, co byście zrobili, gdyby pozwy Krisa i Luhana tak naprawdę NIE ISTNIAŁY? Gdyby cały ten rozgardiasz był wymysłem wytwórni, jeszcze jedną marketingową ściemą. Coś dziwnego czai się w nowym comebacku, jednakże pamiętajcie, NIE WIERZCIE W TO, CO PRZECZYTACIE.
Jest to tak niepokojące, że postanowiłam zebrać ze sobą to wszystko, ale pod żadnym pozorem NIE TRAKTUJCIE TEGO JAKO PRAWDY.
To tylko jedna z teorii, która nie powstałaby gdyby wokół tego wszystkiego nie było tylu półprawd i niedomówień.
Rzućmy okiem na teasery.
Jest to już znany nam teaser, który został przeze mnie zanalizowany w zeszłym roku TUTAJ. Już tam wspomniałam o tym, że to wszystko zdaje się być jednym wielkim marketingowym chwytem. Czym bliżej dnia zero tym więcej wątpliwości. Pamiętacie teorię kręcących się dwóch kuleczek pozostałych w labiryncie?
Przyjrzyjmy się teraz playliście i tytułowi nadchodzącego albumu EXO.
Numer piąty.
Tytuł albumu i przewijający się w najnowszych teaserach motyw.

Myślę, że przyda się teraz odrobina terminologii.
EXODUS w Biblii jest Księgą Wyjścia. Istnieje przypuszczenie, iż jest to znak, że dwie kuleczki wyjdą z labiryntu w czasie tego powrotu.

Co jednak z resztą zapowiedzi?

Codziennie ukazuje się jeden teaser, każdy z członków przebywa w tym czasie w innym mieście w innym kraju. Pojawiła się także ciekawa analiza numerków znanych nam z okładki Overdose - zauważcie, że zostały one wykorzystane w dokładnie zaprezentowanym tutaj przeliczeniu w gazecie, którą czyta Tao w swoim teaserze.
No dobrze, a jak to się ma do odejścia Krisa i Luhana? Już w teaserze Chanyeola było coś dziwnego, ale to dopiero Sehun przelał czarę ogólnego niepokoju. Spójrzmy.

Pathcode #Tao
[Teoria Kafki] Jak jedna osoba w komentarzach zdążyła zauważyć, Tao wybiega z kawiarni, ale jej nazwa to nie Kai-Ka, tylko Kafka. Miejsce to zostało nazwane na cześć pisarza o tym samym nazwisku. Franz Kafka był znany m.in z dzieła Proces. Fabuła powieści opiera się wokół postępowania sądowego Józefa K., który nawet nie wie, za co został oskarżony. Warto zauważyć, że Franz mieszkał w PRADZE (miejsce akcji Somewhere Only We Know). Prawdopodobnie w tym samym miejscu rozgrywa się akcja książki (nie zostało ono sprecyzowane).

Pathcode #Chanyeol
Posłuchajcie szumu powietrza, kiedy kamera najeżdża na Chanyeola z góry od 33 sekundy. Czy to jest...dźwięk...lotu?

Pathcode #Xiumin
Tutaj raczej ciekawie niż dziwnie...w teaserze z 2014 roku był cały pokój kręcących się bączków. W pokoju Xiumina jest taki jeden.
Co do bączka, pojawiła się ciekawa teoria na tumblerze, którą podesłała mi Ume. Odnosi się ona do filmu Incepcja, gdzie taki wirujący obiekt jest określany jako Dreidel. Opierając się na tych wiadomościach, jeśli bąk obraca się płynnie bohater śpi. Jeśli zaś kołysze się na boki, bohater jest przebudzony. Jak zachowuje się bąk Minseoka? Tak jak ten z pierwszego twierdzenia. "Kiwający się" bąk wygląda TAK.
Autorka teorii broni jej przedstawiając jako dowód brak pierścieni na dłoniach Xiumina. Jeśli spojrzymy na pathcody pozostałych członków, zauważymy w czasie zbliżeń na ich palce pierścienie. Jest to jeszcze jeden argument, który według tej analizy przemawia za tezą, że teaser Minseoka nie przedstawia rzeczywistości! Dodatkowo, savekimjonghyun podsyca atmosferę pisząc, że Xiu kiedy "dostaje" miejsce oraz czas, w które ma się udać, przez telewizyjny szum, jest wystraszony.

Pathcode #Sehun
Apogeum dziwności osiągnęła scena, w której Sehun wchodzi do pomieszczenia z dwójką dzieci. Warto zauważyć, że zabawki unoszą się w powietrzu (Kris?). Musiały tam zostać przez kogoś wysłane (Luhan?). Czy to oni są tymi dziećmi?
[Odniesienie do teorii bąka] Jest wiele wskazań na dłonie Sehuna, które kontrastują z dłońmi Xiumina - głównie poprzez obecność pierścionka. Autorka snuje przypuszczenia, że Xiumin i jego "odrealnienie" mogą mieć wpływ na obecne w tym teaserze dzieci, zaćmienie czy nawet "pływający" charakter obrazu.

Pathcode #Suho
Przez prawie cały teaser słychać jakby odgłosy lotniska oraz lotu. Jest to kolejne już nawiązanie do mocy latania, mocy Krisa.
[Teoria głosów] Ktoś z bardzo dobrym słuchem odkrył, że w odgłosach lotniska oprócz Meet me in Chicago (co może świadczyć o miejscu akcji kolejnego pathcodu) słychać po niemiecku jeszcze dwa zdania - Es gibt kein entkommen. Wir werden alle sterben., co w wolnym tłumaczeniu znaczy Nie ma ucieczki. Wszyscy zginiemy.
Teraz spójrzmy na teasery innych chłopaków - każdy z nich zdaje się nie panować nad swoimi mocami, są zagubieni (no, może Kai trochę mniej). Minseok powiedziałabym że jest nawet przerażony. Tymczasem Junmyeon zachowuje się spokojnie, a potem siada w basenie pozwalając, aby nadciągająca fala go pochłonęła. Zapewne w niej tonie. Brzmi to bardzo strasznie, ale sprawia wrażenie, jak gdyby lider wiedział, że od tego nie ucieknie i pogodził się z losem. Tylko, co to może znaczyć. [Nie pytajcie jak do tego doszłam, bo pomógł mi dialog z Króla Lwa XD]

Pathcode #Chen
Nie natrafiłam jeszcze na nic zbytnio odkrywczego. Jest tutaj książka o tytule Overdose, którą czyta Jongdae, zapewne symbolizuje ona poprzednią erę. Chen uśmiecha się przy czytaniu, podejrzane XD. Potem zaćmienie słońca (ktoś mi kiedyś powiedział, że oprócz mocy latania Kris panował nad takimi zjawiskami).
[Odniesienie do teorii bąka] Pathcode Chena również zdaje się nie przedstawiać rzeczywistości. W Incepcji, aby się obudzić, trzeba było zabić się we śnie. Xiumin spał, co już przedyskutowaliśmy. Suho poprzez brak pierścionków również wydał się podejrzany, poza tym potem spokojnie czekał na falę, w której zapewne utonął, czyli wybudził się. U Jongdae słychać grzmot, bicie serca oraz jego zanik. Tak jakby również umarł.
Mam wrażenie, że czym dalej tym każdy kolejny teaser coraz mniej pokazuje prawdziwe życie.

[Jeśli w nadchodzących zapowiedziach ujawni się jakaś anomalia, będę tutaj alarmować.]

Comeback EXO nastąpi 30 marca. Pierwsza zapowiedź z członkiem zespołu została wydana 18 marca. Daje nam to prawie całe dwa dni przerwy do wydania albumu czy MV. Czym ma być ta przerwa? Czy będzie to exodus dla kuleczek uwięzionych w labiryncie i ich...powrót?

sobota, 30 sierpnia 2014

Inspiracje w jednym miejscu! [7]

Witajcie! Dzisiaj troszeczkę luźniej, o małej zmianie na stronie oraz K-Popowych zakupach.

Jak zapewne zauważyliście, po prawej pokazała się opcja wydawnictwa Dango zamiast Asia on Wave czy Aegyo. O co chodzi? Cóż, gazetki te pochodzą właśnie od tego świeżo ochrzczonego wydawcy, który oprócz azjatyckich nowinek w prasie dostarczy nam masę ciekawych gadżetów. Zajrzyjcie na stronę, bo możecie się mile zaskoczyć :D
Już niedługo, zaraz po otwarciu sklepiku, pojawi się też gadżet naprowadzający na Azjatycki Zakątek :)

K-Popowe zakupy!
Jakoś lubię pisać o tym, co udało mi się kupić/dostać/otrzymać. W sumie oprócz narzędzia informacyjnego, blog traktuje jako w pewnym sensie pamiętnik, w którym piszę także co dzieje się u mnie samej. Ostatnio tym bardziej jest mi to potrzebne, gdyż rozstałam się z Windowsem XP na rzecz Siódemki (sorry, Sleeping Dogs ważniejsze XD) i niestety, nie przywykłam jeszcze na tyle do nowego systemu operacyjnego, a ten uparcie układa mi wszystko alfabetycznie. Dlatego tak ważne jest dla mnie pogrupowanie pierdół jako tako chronologicznie :)
No to, zaczynamy ^^
Taak, muszę zacząć od tego, w końcu to najpiękniejsza rzecz jaką mogłam kupić! To z kim widzimy się w Warszawie? :D
Po wielu stękach ze strony Poczty Polskiej, nareszcie doczekałam się piątego numeru "Asia on Wave" wraz z bonusikami - uroczą ulotką Komiksiarnii i zakładką. Przy okazji, jeszcze raz serdecznie dziękuję za prezent urodzinowy redaktor naczelnej <3
Taak, teraz już mogę sobie włożyć oficjalną kartę członkowską EXO-L do portfela :D
Ze sklepiku Azjatycka Fanaberia oprócz standardowo gazety pokusiłam się jeszcze o przypinkę EXO-M z Overdose.
A oto i zeszyciki na studia, chociaż w tym roku miało się skończyć na jednym ogólnym skoroszycie A4, to już tak to jest jak wejdę do papierniczego - zeszyt z serii The Journey do bólu przypomina mi Tarnę (taak, będę kończyć ff już niedługo :3), a to niebieściutkie cudo z symbolem Krisa to popularny DIY Rainbow marki Herlitz. Nie jest jeszcze tak źle z moimi oczami, dość prosto udało mi się to narysować :D

Aaa...tak wygląda tył zeszytu Space Invaders (GALAXY ♥) oraz...teczki na dokumenty z EXO, którą dostałam od pewnej kochanej osoby. Dziękuję ♥
Przód cudnej teczuni :3
Nieoficjalne karty EXO z Overdose. Kris i Chanyeol.
Tyły nieoficjalnych kart EXO z Overdose. EXO-K i EXO-M.

To by było na tyle, jeśli chodzi o ostatnie zakupy. Teraz parę zdjęć z mijających miesięcy wolności :3
Piękny Park Strzelecki. Było tam gorąco tego lata. Cisza, spokój, urokliwa przyroda :)
Fontanna w centrum zdecydowanie przypadła mi do gustu w kilka upalnych popołudni. Kiedy wiał wiatr, krople chłodnej wody pryskały naokoło. Nic, tylko wziąć słuchawki i puszkę Pepsi i usiąść na jednej z okolicznych ławeczek :)

Rzeka Kamienica. Pogody oszałamiającej akurat nie było, ale dosyć ciepła aura pozwoliła na zrobienie kilku dobrych zdjęć.

Czas na jedzenie <3 Zauważyłam, że wiele osób lubi robić jedzeniu i napojom zdjęcia. Osobiście, niezbyt przepadam za fotografowaniem kebabów czy frytek, ale takiej domowej pizzy czy babeczkom chętnie fotkę zrobię :) 
Mimo to, dzisiaj trochę inaczej ^^
Dobra, budyniu z orzechami jeszcze nie jadłam, trzeba było nadrobić :3
Całkiem dobry ten nowy Tymbark :)
Serio? Piwo bez piwa? Czemu Warka nagle wypuszcza soki? :)
Bardzo smaczne zupki :) Kimchi jest naprawdę rewelacyjna, a ta kurczakowa ujdzie :)

I dowody na to, że gejpopy są wszędzie :D
No, większej ironii nie widziałam XD

Na tym kończę dzisiejszy bezładny pościk :D Na koniec jeszcze dodam, że gdyby był ktoś chętny na zakładkę, proszę pisać, dogadamy się jakoś :3