Pokazywanie postów oznaczonych etykietą EXO. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą EXO. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 21 lipca 2016

Koniec sądowych sporów Krisa i Luhana z SM! Kontrakty wygasną w 2022

Po dwóch latach nareszcie można wyjęczeć coś podobnego do uff. Kończy się dziś bowiem pewna era. 
19 czerwca prawnicy Krisa i Luhana wystąpili o porozumienie stron, na które przystali przedstawiciele prawni SM Entertainment. Co to oznacza dla chłopaków?

 

* Będą mogli promować się bez obaw na całym świecie wyłączając Japonię i Koreę Południową (gdzie agencja ma największe wpływy).

* Będą mogli powierzyć swoje interesy osobom trzecim (czyli legalnie stać się podopiecznymi jakiejś innej agencji).

Kontrakty chłopaków wygasną całkowicie w roku 2022. Do tego czasu są oni zobowiązani regularnie płacić pewną kwotę swojej byłej agencji, co wygląda sprawiedliwie - za samo wypromowanie chłopaków u siebie coś im się należy.

Oficjalne oświadczenia Studio Krisa i Luhana można przeczytać kolejno TUTAJ i TUTAJ.




Według mnie wszystko wygląda w porządku i jestem z tego powodu bardzo zadowolona. A wy, co sądzicie?

środa, 8 czerwca 2016

Odniesienia do Pisma Świętego w teledysku "Monster" EXO

Witajcie. Tak, wiem, ze można się było tego spodziewać. Przecież od dawna wiadomo, jak bardzo SM uwielbia mieszać, a jak bardzo EXO-L uwielbiają rozkładać te ich twory na części pierwsze. Kiedy więc tylko obejrzałam, rewelacyjny swoją drogą, teledysk do utworu Monster, coś zaczęło świtać w mojej głowie. Na więcej zaproszę Was kiedy indziej, teraz pozwólcie, że przedstawię Wam tę religijną część mv, bo od odniesień do Pisma Świętego aż głowa wrze!

Jak na dłoni wręcz widać w tym klipie nawiązania do Biblii. Mogą mieć one także głębsze znaczenie w kontekście przeszłości EXO, dlatego zobaczmy, co na ten temat ma do powiedzenia j-holy z tumblra:
Zaraz na początku widzimy węża, powszechny symbol grzechu (diabła).
Potem od razu scena zmienia się na Baekhyuna, co bardzo pasuje do 13,2  Ewangelii Świętego Jana: W czasie wieczerzy, gdy diabeł już nakłonił serce Judasza Iskarioty, syna Szymona, aby Go wydał.
Następnie mamy oskarżenie, aresztowanie, scenę zdrady. Możemy więc od razu powiedzieć, że Baekhyun jest Judaszem.
Jak to się ma do EXO? W tym krótkim klipie zawarto wszystkie wydarzenia jakie miały miejsce w historii zespołu. Aresztowanie, bicie to nic innego jak walka z hejterami, natrętnymi fanami. Zdrada, oczywiście, wszyscy wiemy o co, a raczej o kogo chodzi... Przyobleczenie wszystkiego w Biblijne metafory nadaje historii ciekawego wydźwięku. Przez wgląd na to, końcowe uwolnienie chłopaków przez Baekhyuna (nawrócenie się Judasza?) wygląda jak powstanie z martwych.

Można rzec, że w karierze EXO zaczyna się nowa era, swoiste odrodzenie.

Ale, ale... to jeszcze nie wszystko od j-holy. Broni ona bowiem teorii, że w tym układzie to Jongdae jest...Jezusem! I to nie jest takie głupie, bo pewnie ten kadr od razu skojarzył się Wam z Ostatnią Wieczerzą:
Chen opiera ręce na ramionach dwóch pozostałych członków EXO-M, Yixinga i Minseoka, zgodnie z obrazem są to Jan i Jakub.
Jest też kilka scen maksymalnie skupionych na Chenie w teledysku. Jego partie układu są tu naprawdę symboliczne. Jako jedyny spośród członków EXO ma zasłoniętą połowę twarzy. Zwróćmy zatem uwagę na fragment z
Księgi Wyjścia (ang. Exodus), 33:20: I znowu rzekł: «Nie będziesz mógł oglądać mojego oblicza, gdyż żaden człowiek nie może oglądać mojego oblicza i pozostać przy życiu». Zasłonięta połowa twarzy świadczy o półboskim pochodzeniu Jezusa.
W klipie są też sceny, kiedy Jongdae jako jedyny jest odwrócony twarzą do kamery w tłumie ludzi. Jest w Biblii wiele fragmentów, które zwracają uwagę na Boga. Poza tym te sceny są trzy, a trójka jak wiemy, to bardzo ważna cyfra w całej Księdze, odnosi się ona, np. do Świętej Trójcy.
Jak to się ma do EXO? Cóż, mamy też trzy osoby, które w ostatnich latach opuściły EXO, od czasu odejścia Krisa chłopaki wypuścili trzy albumy (licząc reedycję), a licząc latami, jest to ich trzeci rok w niepełnym składzie (2014, 2015, 2016). Chen jako Jezus w tym wypadku jest postacią również symboliczną, ponownie świadczącą o sile i odrodzeniu - o nowych czasach.

(Tekst należący do j-holy został napisany kursywą. Fragmenty Pisma Świętego pod red. Ks. Kazimierza Dynarskiego oraz Marii Przybył, Wydawnictwo Pallottinum, Poznań 2008)  

Odniesienia do Świętej Księgi Chrześcijaństwa nie są rzadkością w popkulturze. Rozumiem, że sam temat może być kontrowersyjny, nawet bardzo, gdyż sama jestem osobą wierzącą, ale sposób w jaki przedstawiono tutaj przenośnie do wydarzeń z Biblii wydaje się być wręcz niesamowity.
Czy znaki mówią prawdę i po latach smutku czeka nas nowa era?
A o co chodzi z unoszącym się w powietrzu, jakby trzymanym w jednym miejscu jakąś siłą zegarkiem, którego wskazówki biegną w złą stronę, czyli cofają się?
Trzy zapomniane moce?
I dlaczego zaraz potem kamera nakierowuje się na siedzącego samotnie, zamyślonego Baekhyuna?
Obmyśla zdradę? A może właśnie zegarek ma nam pomóc dojść do tego, ze to on jest zdrajcą w tym klipie? Symbolem grzechu, symbolem minionych lat? A że zostało mu to wybaczone, to całość jest w czarno-białych kolorach, jakby już nie miała znaczenia?
Pytania się kłębią, a odpowiedzi jak nie było, tak nie ma. 
Teraz czas na Was. Doskonale wiem, ze kochacie takie dyskusje, dlatego czekam na Wasze głosy w komentarzach - może wspólnie obalimy sekrety tego klipu! ♥

czwartek, 10 marca 2016

Muzyczny Przegląd: Kolejne święta na Exoplanecie.

W 2013 roku zostaliśmy obdarowani niesamowitym świątecznym wydawnictwem od EXO. Album, stworzony jeszcze w pełnym składzie, był nie tylko przepięknie wydany, ale zawierał również bardzo zróżnicowane utwory choć mogłoby się wydawać, że grudniowe wieczory to idealne momenty na mocno refleksyjne nuty.
Od uzależniająco rytmicznego The Star, przez słodkie i lekkie First Snow, kołyszące Christmas Day oraz smutnawe My Turn To Cry do ciepłej ballady Miracles in December. Świąteczne wydawnictwo przyjęło się dobrze nie tylko wśród fanów.
Dlatego pod koniec 2015 roku zespół postanowił iść za ciosem i wypuścił kolejny bożonarodzeniowy album, Sing For You. Jeśli chcecie wiedzieć, czy warto mieć go na półce, zapraszam do lektury.
Album został wydany w dość oszczędnej, jak na moje oko, formie. Nie znaczy to jednak, że jest niedopracowany. Standardowo podzielony na wersje koreańskie i chińskie, tym razem doczekał się aż osiemnastu okładek.
Bardzo lubię cały zespół, ale to chińskie piosenki są bliższe memu sercu, stąd też mój wybór. Odrobinę w oczy kłuje różnica między okładkami w wersjach językowych, koreańskie są stonowane, poważne, natomiast chińskie są radosne i uśmiechnięte. Jak widzicie, trafił mi się Xiumin, z czego to jestem bardzo zadowolona.
Przejdźmy teraz jednak do interpretacji konceptu, który jest co najmniej osobliwy.
Jak wiemy, EXO pochodzi z odległych partii wszechświata, więc może stąd wzięły się skafandry. Kto i dlaczego jednak wpadł na pomysł wielgachnego wieloryba unoszącego się w przestrzeni kosmicznej, pozostanie zagadką.
Na szczęście sesja w albumie nie jest udziwniona. Włosy obsypane sztucznym śniegiem i kadry z promującego klipu wyglądają bardzo dobrze w czerni i bieli.
Muzycznie nie jest najgorzej. Na krążku zmieściły się cztery piosenki plus jedna bonusowa. Nasza podróż zaczyna się od luzacko brzmiącego Unfair, które potrafi porządnie wybujać. Kolejne jest Sing For You, ballada wręcz stworzona do zakochania się w niej od zaraz. Girl x Friend to pierwsza piosenka, w której zaczyna się czuć zimę i śnieg (ah, te dzwoneczki w tle!), ale to następna na liście, On The Snow rozbudza w sercu uczucie nadchodzącego Bożego Narodzenia nawet, jeśli na dworze jest upalne lato (dla przykładu, wcześniejszy świąteczny album kupiłam w maju - dla mnie to pora idealna na słuchanie takich piosenek! :D). Mini-album zamyka nowocześnie i totalnie nieświątecznie brzmiące Lightsaber (tak tak, dobrze czytacie tytuł >.<). Piosenka ta jest efektem współpracy EXO ze Star Wars. Wciąż się uśmiecham na samą myśl o tym, że zamyka ona zimową płytę, no ale...świetnie się jej słucha i to trzeba przyznać.
Do każdego albumu dodawana jest losowa karta (moja jest akurat w trakcie wymiany, stąd jej brak w poście).

Jak oceniam całość? Muszę się tu odnieść do tego, dlaczego zawsze słucham chińskich wersji. Jest w nich pewna magia, która prędzej czy później skłania mnie ku prawie każdej piosence. Jeśli chcecie, żebym coś kupiła, a jest to po chińsku, to zapewne moja odpowiedź będzie pozytywna. EXO ma mnie prawie od 2012 roku i pomimo wielu trudności, z jakimi się zmagaliśmy przez te lata, nie zanosi się na to, abym chciała skończyć słuchać ich muzyki. Ten album jest zdecydowanie bardzo ciepły i idealny nie tylko na długie zimowe wieczory.
Mini-album promuje klip do Sing For You, dostępne jest również krótkie MV do Lightsaber w wersji koreańskiej.
_
Album można zamówić tutaj (CHIŃSKI ; KOREAŃSKI).

*-*-*-*
Zobacz inne muzyczne przeglądy:
* NU'EST
* MAMAMOO
* Adam Lambert
*-*-*-*

wtorek, 5 stycznia 2016

SM Entertainment wygrało sprawę założoną przez Tao!

Rano internet obiegła wiadomość, że Huang Zitao jest zobowiązany decyzją chińskiego wymiaru sprawiedliwości do zapłacenia SM Entertainment za zerwanie kontraktu oraz wyrównanie rachunków za trening do debiutu w EXO (czyli oddanie "zaliczki"). Jak czytamy w oficjalnym oświadczeniu SM:

Werdykt chińskiego sądu jest całkowicie sprawiedliwy. Nie jest to jednak ostateczny krok, będziemy podejmować kroki prawne przeciwko każdemu przejawowi działalności naruszającej prawa SM Entertainment oraz EXO.

Ostatniego lata Huang Zitao opuścił EXO bez żadnych uzgodnień oraz wniósł przeciwko SM Ent. pozew do sądu. Wcześniej zaoferował agencji, aby ta zapłaciła mu za polubowne rozejście się mimo znajomości stanu finansowego wytwórni oraz świadomości, że nie spłacił wobec niej wszystkich swoich zobowiązań
[nie oddał zaliczki]. Dlatego SM Ent. zrezygnowała z ugody i postanowiła wywalczyć sprawiedliwość na stopie sądowej.

Tak przedstawiają się fakty według agencji, jednakże z poprzednich batalii dobrze wiemy, ze SM uwielbia oczerniać przeciwnych jej artystów i robić z siebie ofiarę, dlatego nie jestem pewna, czy powinniśmy im do końca zawierzać.
Zwłaszcza, że Studio Zitao jest całkowicie odmiennego zdania:

Doniesienia te nie są prawdą. Od początku Zitao był szczerym i posłusznym uczniem i mimo, że wiele razy prosił agenta wytwórni o szczegóły dotyczące konta bankowego, nigdy ich nie otrzymał. Chciał w ten sposób zwrócić zaliczkę przed opuszczeniem zespołu, ale nikt w całej agencji nie był w stanie podać mu prawidłowych danych konta, a jego wpłata była odrzucana. Sytuację tę SM wykorzystało, aby pogrążyć Zitao.

Na koniec w oświadczeniu SM możemy przeczytać dramatyczne sformułowanie:

Występujemy w imieniu niewinnych ofiar i będziemy się starać jak najlepiej, aby zapobiec kulturowej wymianie pomiędzy Chinami a Koreą, które przynoszą więcej strat niż korzyści.

Powstrzymując się od własnego zdania, zapraszam do rzucenia okiem na to, jak skomentowało to Studio Huanga:

Zdanie to zostało użyte w negatywnym wydźwięku, aby rozpocząć dyskryminacyjną dyskusję w sieci.

Zachęcam do wyciągnięcia własnych wniosków i zapraszam do nie-dyskryminacyjnej dyskusji w komentarzach.

czwartek, 3 grudnia 2015

MAMA 2015 - podsumowanie.

Witajcie. Na wstępie chciałam przeprosić za fakt, że o jednych będzie więcej, a o innych mniej. Niestety, nowszych zespołów prawie w ogóle nie ogarniam, więc nie miejcie do mnie pretensji o zdawkowość.

Moda na czerwonym dywanie.
Mogę to powiedzieć z czystym sumieniem: w tym roku królowało klasyczne połączenie czerwieni i czerni. Niektórym chyba jednak spodobało się aż za bardzo...
Spójrzmy, w jakim wydaniu zaprezentowały się światu największe sławy rozrywkowego przemysłu Azji.
Już w blondzie Taeyeon wygląda prześlicznie, ale piękna koronkowa sukienka sprawiła, że ciężko nie westchnąć z podziwu nad stylizacją piosenkarki.

Hong Sooa postawiła na biel i wyszła na tym świetnie! Ta przepiękna suknia nie tylko doskonale podkreśla jej sylwetkę, ale ma także interesujące zdobienia na rękawach. Po prostu nie można oderwać wzroku!

Kreacja wybrana przez Han Hyojoo kłuje w oczy. Dosłownie! Jak kwiatki kocham, tak ta sukienka jest dla mnie nie do przyjęcia. Wybacz, Hyo, wyglądasz tandetnie...

Nie rozumiem fenomenu kroju sukni Eleny Torres - zauważyłam, że jest bardzo popularny, ale zakryty dekolt i rozcięcie na jednej nodze to nie jest jeszcze katastrofa. Strach bowiem patrzeć na to, co ma na sobie Claudia Kim i mówię poważnie. Jej sukienka jest po prostu paskudna.

Monsta X dokładnie prześledzili trendy obowiązujące na MAMA i nie stawiali na żadne ekstrawagancje. Czerwone koszule i czarne garnitury sprawiły, że chłopcy wyglądali elegancko i schludnie, ale za to wiało tu nudą.

Za to w EXO działo się zdecydowanie za dużo. Tu nic do siebie nie pasuje! Niestety większość chłopaków ma na sobie ubrania, które innym byłoby wstyd założyć nawet na krótkie wyjście do sklepu po bułki. W dodatku mamy tu chyba dwóch zaginionych członków Mosta X...

San E także podpatrzył gdzieś kanony modowe, ale przełamał je jasnym jeansem i wesołym nadrukiem, dzięki czemu wygląda bardzo młodzieżowo. Świetna robota!

Mało której k-popowej piosenkarce pasuje tak drapieżne ubranie, ale nie tyczy się to Hyuny. Wysokie czarne buty, krótka sukienka i czerwone paznokcie dodatkowo podkręcają jej niesforny image. Mrrrau!

SHINee powinni zwolnić stylistę stojącego za tą porażką! Zwłaszcza Minho i jego płaszcz powinny przejść do historii najgorszych ubrań na MAMA kiedykolwiek. Że nie wspomnę już o Kibumie i jego rozdwojonej, wyglądającej na przetłuszczoną, grzywce...

Uee ma bardzo drobną twarz, a gładki kucyk i ogromne kolczyki sprawiają, że wydaje się jeszcze mniejsza. To nie jest fryzura dla niej! Za to ćwiekowana kreacja dzielnie odwraca uwagę od pomiętych spodni Lee Sangyoona.

Big Bang, królowie stylu, zwykle wyglądają oszałamiająco...ale to nie do końca był ich dzień! Znaczy, pojedynczo jest dobrze, ale w kupie...nie bardzo. Daesung i Seungri są najlepszymi przykładami na to, że ubranie się na czarno nie oznacza nudnego stroju! Taeyang do ciemnego zestawu dorzucił kolorową kurtkę co sprawiło, że stylizacja stała się mocno imprezowa! TOP i jego błyszcząca marynarka również dają radę, ale GD w potarganej, paskudnej koszuli jest tym co negatywnie zaskoczyło mnie najbardziej. Już wolę jego ogromniaste futra.

W tej sukni Jessi wygląda zniewalająco. Rozcięcie na nodze oraz wycięcia w talii idealnie eksponują jej krągłą sylwetkę. Naprawdę fajnie widzieć, że nie każda koreańska piosenkarka jest chodzącym kościotrupem.

Aj, aj, ajj...coś tu nie wyszło. Stylizacja Seohyun to koszmar od dołu do góry. Te wstrętne buty sprawiają, ze mam ochotę pogodzić się z moimi trampkami na szpilce, a sukienka wygląda jak przedłużenie odświętnego babcinego sweterka. Nie chcę też wiedzieć, co kierowało projektantami, którzy stworzyli koszmarek ubrany przez Tiffany. Po prostu...dziewczynom się nie udało.

Na czarno, ale z klasą! Tak wyglądali wczoraj BTS. Widać, że włożyli wiele wysiłku w to, aby ciemne ciuchy nie były monotonne i to się chwali. Dzięki paskowi Jimina oraz włosom Sugi i Rap Monstera wcale nie jest nudno. Brawo!

Nie rozumiem sukienki Kong Hyojin. Jest dziwna, poprzez szerokie ramiączka zaburza proporcje sylwetki i wygląda to tak, jakby aktorka nie miała talii. W dodatku te buty optycznie skracają jej nogi. To dziwne, ale mimo tego opisu wydaje mi się, że Hyo wygląda dość ładnie. Chociaż może winien temu jest mój sentyment do niej.

Zion.T i Crush postawili na bezpieczną męską klasykę i wybrali standardowe garnitury. Jednak dzięki okularom i czuprynie Ziona nie jest tu aż tak monotematycznie.

Patrząc na zdjęcie F(x) i wspominając opisane wyżej wpadki EXO, SNSD oraz SHINee zaczynam się zastanawiać, czy SM na pewno zaufało tym stylistom, co trzeba. Broni się tu jedynie stylizacja Krystal. Szkoda natomiast słów na opisanie zestawu Amber... To po prostu...wygląda...wstrętnie.

Yeo Jingu połączył ze sobą połyskujące spodnie i prążkowany garnitur, co (mimo mody na kontrasty) dało paskudny efekt. Niestety, Sukienka Kim Sohyun nie odwróciła od niego uwagi. Nie pomogła nawet piękna kokarda związana pod biustem - te dwie stylizacje będą się mi śnić po nocach.

Wybrana przez stylistów Han Chaeyoung suknia wyglądałaby chyba dobrze w każdym kolorze. Krój i materiał są prześliczne, a czerwony jest zdecydowanie kolorem tej aktorki. Pięknie!

Go Ahsung nie zdecydowała się na sukienkę, ale połączyła ze sobą białą bluzkę i czarną spódniczkę, co dało poczucie szkolnej elegancji. Trzeba przyznać, że przy wyrafinowanych kieckach, tak swojska wręcz stylizacja wygląda dość niecodziennie. Tylko buty nadają się do odstrzału, reszta jest w porządku.

Nagrodzeni. 
Głosowaliśmy, wspieraliśmy, a potem mogliśmy już tylko trzymać kciuki za naszych idoli. I jak? Czy udało się im zgarnąć zasłużone trofea?

W tym roku dominowali Big Bang i EXO. Obydwa zespoły zgarnęły po cztery nagrody (BB: UPAY PIOSENKA ROKU BANG BANG BANG, UPAY ARTYSTA ROKU, NAJLEPSZY TELEDYSK BAE BAE, IQIYI ULUBIONY ARTYSTA GLOBALNY) (EXO: UPAY ALBUM ROKU EXODUS, NAJLEPSZY BOYSBAND, NAJLEPSZY STYL, ZESPÓŁ MĘSKI WYBRANY PRZEZ MIĘDZYNARODOWYCH FANÓW). Oczywiście nie obyło się bez pobicia rekordów. Bangi mają już 23 nagrody z MAMA, czyli o 12 statuetek więcej niż zespół na drugim miejscu, natomiast ich młodsi koledzy jako pierwszy zespół zgarnęli nagrodę za najlepszy album trzeci rok pod rząd. Tytuły najlepszego producenta oraz najlepszego artysty męskiego otrzymał JYP, co stawia go na trzecim miejscu w ilości otrzymanych nagród na tej gali. Statuetka za najlepszy występ solo wpadła w ręce Hyuny. Jolin Tsai otrzymała tytuł najlepszego artysty śpiewającego po chińsku, a trasa koncertowa BTS została doceniona nagrodą World Performance.
CNBlue wygrali w kategorii Best Band Performance, tytuł Artysty Nowego Pokolenia przypadł Monsta X, ulubionym żeńskim zespołem międzynarodowych fanów zostały F(x). San E otrzymał statuetkę dla najlepszego rapera, SNSD zostały wybrane jako najlepszy girlsband, a tytułem najlepszych nowych twarzy uhonorowano iKON oraz TWICE. SHINee i Red Velvet triumfowali jako zespoły najlepiej wypadające pod względem choreografii (BEST DANCE PERFORMANCE), natomiast jeśli o głos chodzi, laury zbierali Zion.T i Ailee. Taeyeon została artystką roku, a specjalną nagrodę dla międzynarodowej inspiracji 2015 otrzymał brytyjski duet Pet Shop Boys.

Najciekawsze występy.
Wszystkie z występów można znaleźć na YouTube, sama chciałam zaprezentować tylko kilka wybranych przeze mnie.
Na uwagę na pewno zasługuje show Seventeen, którzy są świeżym zespołem z malutkiej wytwórni. Swoją piosenką ożywili tłum na Czerwonym Dywanie.

Kolejnym wartym zapamiętania momentem jest niecodzienna kolaboracja F(x) oraz zagranicznego gościa, Pet Shop Boys, którzy z pomocą dziewczyn wykonali swoje największe hity. Założę się, że znacie te piosenki.

Czadu dali również Big Bang, ale nie tyle całość ich show, co jeden fragment Bae Bae, przejdzie do historii. Seungri siedzący na kolanach Sehuna to jeszcze jeden powód, żeby VIPy i EXO-L przestali się między sobą żreć (cały występ TUTAJ).

Jeden z ciekawszych występów dali również uczestnicy dwóch programów rap battle - Unpretty Rapstar i Show Me The Money.

Wspaniała tajwańska Lady Gaga, Jolin Tsai, również zaskoczyła perfekcyjnie wykonując utwór Play.

Najbardziej jednak chyba oszołomił wszystkich występ CL, który wydawał się być zwyczajnym wykonem solowych kawałków, aby na koniec przerodzić się w sceniczne odrodzenie jednego z najlepszych żeńskich zespołów na świecie - 2NE1 wraz z Park Bom wróciły! To musiała być najpilniej strzeżona tajemnica MAMA, gdyż nawet najwierniejsze Black Jacks nie mieli o tym pojęcia i szaleli w czasie gali!
Przypomnijmy, że Bom nie występowała z zespołem od czasu oskarżenia ją o posiadanie narkotyków w zeszłym roku.

Największe muzyczne wydarzenie roku w Azji zamknął PSY przychodząc ze swoimi nowymi kawałkami.


Jaki był Wasz ulubiony moment gali? Na kogo głosowaliście? Który występ przypadł Wam do gustu, a którą stylizacje uważacie za najgorszą? Czekam na Wasze osobiste wrażenia w komentarzach. Pozdrawiam i do następnego roku, MAMA! ♥

środa, 2 grudnia 2015

Muzyczny Kącik! [11]


Brown Eyed Girls - Brave New World & Warm Hole!
*
O rany, ile tu porównań!
Już na początku MV miałam deja vu i nie opuszczało mnie uczucie, że już to gdzieś widziałam. Dlatego postanowiłam pozbierać podobieństwa i zwizualizować je. I nie, nie hejtuję dziewczyn w ten sposób, nie oskarżam ich o plagiaty, kradzieże. Po prostu lubię robić zestawienia podobnych scen.
Muzyka przypomina mi utwór Roberta Thicke, który swoją drogą zawsze mnie irytował. Ale piosenka jest świetna, choreografia również. Nie mogę oderwać oczu od ud tancerzy w tych lateksowych spodenkach! Aby zakończyć zabawę w skojarzenia, ta dziwna łąka z dziwnymi przedmiotami przypomina mi dwie rzeczy: Cell Game z Dragon Balla i Głodowe Igrzyska z Hunger Games.

Warm Hole. Po prostu nie wiem, jak to opisać. Nie jestem osobą cnotliwą, ale trzęsienie miejscem, w którym powinien być tyłek, głupawa melodyjka i jednoznaczny tekst sprawiają, że czuję zażenowanie. Rozumiem, że BEG to dorosłe kobiety, ale mimo wszystko...mam poczucie, że coś takiego nie powinno było znaleźć się w kpopie. Jeśli chcę posłuchać muzyki o tyłku i seksie, zachód dba o to wystarczająco mocno. Jestem na nie.


VIXX - Chained Up!
Wy wiecie, że kocham VIXX. Nie jestem jednak w stanie znieść ich nowego konceptu. Piosenka nawet mi się podoba, ale to, co z chłopakami zrobili styliści w jakiś sposób mnie odrzuca. Nie wiem czy to przez te obroże, a może przez blond Leo, który wygląda niecodziennie? Nie mam pojęcia. MV przyciąga mnie i odpycha w tym samym czasie. Ciekawy paradoks, nie powiem :)


Kris Wu - Bad Girl!
 
Pewnie się zastanawiacie, dlaczego dodaję wersję audio zamiast teledysku. Cóż, niestety Krzysiu chyba za bardzo zajarał się słegiem GD. W MV go sporo, co całkowicie psuje piosenkę, która naprawdę brzmi dobrze. Dla odważnych: klip obejrzycie TUTAJ.


Seo In Young - Scream!
MV Seo został wydany w dwóch wersjach: 15+, czyli tej przyzwoitszej (do obejrzenia TUTAJ) oraz 19+, czyli niegrzecznej (wklejonej powyżej). Piosenka niestety zawodzi. Sama miniaturka przywodziła na myśl coś gorącego, ostrego niczym Gain, a tutaj... Mamy do czynienia z czymś typowym i bardzo szablonowym. Chyba trochę za wiele oczekiwałam od tego comebacku...


F(x) - 4 Walls!
Dziewczyny powracają bez Sulli, ale muzycznie jest tu chyba lepiej niż kiedykolwiek! Cały album 4 Walls zasługuje na szczególną uwagę. Klip do tytułowej piosenki jest dziwny i psychodeliczny (SM tak zasmakowało okrawanie ekranu, że przez pierwszą część piosenki jest ono pionowe, a potem poziome - istne szaleństwo!) i niebezpiecznie zahacza o Love Me Right EXO ze swoim podobieństwem do świata Alicji w Krainie Czarów. Warto znać!


EXO - Love Me Right ~Romantic Universe~ Japanese ver. & LIGHTSABER!
*
Przy MV F(x) pisałam oczywiście o podobieństwie do koreańskiej i chińskiej wersji Love Me Right. Japońska, która ukazała się niedawno, przywodzi raczej na myśl lata 70., gry na automatach i teledysk Rock Ur Body VIXX. Słucha mi się tego lepiej niż edycji koreańskiej, a cały klip wyszedł bardzo dobrze.
Co innego z Lightsaber, które powstało we współpracy ze Star Wars. Nie rozumiem do końca celu tej kolaboracji. Piosenka nie jest zła, nawet można powiedzieć, że ma dobry styl, ale sens MV jest dla mnie zagadką. Dlaczego występują w nim tylko Baekhyun, Sehun i Kai? Dlaczego jest takie krótkie? Wygląda bardziej jak jakiś niezrozumiały spot reklamowy i sprawia, że młodzi EXO-L latają po sklepach z zabawkami w poszukiwaniu mieczy świetlnych, bo EXO, a tak naprawdę nie wiedzą niczego na temat Gwiezdnych Wojen, często nawet nie lubią sci-fi. Smutne.


B.A.P - Young, Wild & Free!
Powrót B.A.P to coś, na co czekaliśmy od dawna! Choć nikt nie spodziewał się tego, że Króliczki ponownie zejdą się z TS, możemy chyba uznać to za happy end! Choć jesteśmy podejrzliwi, oj, jak bardzo! Piosenka jest I-DE-AL-NA, totalnie w ich stylu, jestem pozytywnie zaskoczona! Polecam wszystkim posłuchać, a na koniec dodam takie małe porównanko:


CL - HELLO BITCHES!
Kiedy wszystkie znaki na niebie i ziemi zaczęły wskazywać na comeback 2NE1, pojawiło się to nagranie. Kocham Chaerin całym sercem, ale jej nowy kawałek nie przypadł mi do gustu od pierwszego przesłuchania, stało się to dopiero za którymś z kolei. Być może dlatego, że po prostu nie słucham podobnych utworów na co dzień. W dodatku panie tancerki chyba założyły się między sobą o to, która zrobi brzydszą minę. Hah, czekamy na coś nowego od CL!


BTS - Run!
Teledysk zapewne mógłby opisać typowy dzień z życia typowego BTS z typowego fanfika. Są tu źli chłopcy, imprezy w łazience i szaleństwo. Patrząc na grafiki koreańskich zespołów muszę z przykrością stwierdzić, że w życiu realnym nie mieliby na to wszystko ani czasu ani energii. Za to zarówna piosenka jak i klip są nią przeładowane, więc jeśli brak Wam sił odpalcie ten link - na pewno pomoże.
PS. Lizak w kawie, fuuu, Rapmon. Nic dziwnego, że wolałeś to wywalić niż wypić! XD


PSY - Daddy (feat. CL) & Napal Baji!
 *
PSY zmiótł! Po prostu rozniósł wszystkie inne taneczne kawałki powstałe w podobnym czasie! Chwytliwa muzyka, charakterystyczne układy i zabawne teledyski to, to co cechuje twórczość Park Jaesanga. I ludzie to kupują, co pozwoliło mu zostać jedną z najbardziej charakterystycznych postaci we współczesnej muzyce. Ciężko byłoby to pobić, oj, ciężko! Wiem, że słodzę, ale piosenki wkręciły mi się bardzo mocno, a w Daddy możecie zobaczyć królową CL, co działa na mnie wyjątkowo pobudzająco.
Swoja drogą, znajomo Wam brzmi ten kawałek? Macie rację, oryginał wykonuje Will.I.Am. Ale to żaden plagiat! Pochodzący z Black Eyed Peas artysta również dołożył swoje trzy grosze do nowego krążka PSY, gdyż znajdziecie na nim wyjątkową kolaborację. Radzę przesłuchać pełen album, jest sztos!


Luhan - Medals & Football Gang!
wersja filmowa
wersja 2.0
*
No no no, Luhanek zaskakuje pozytywnie! Medals to piosenka do filmu The Witness, który miał premierę pod koniec października. Luhan gra tam jedną z głównych ról. Tekst jest przepięknym nawiązaniem do podróży Odyseusza, urzeka poetyzmem. Wersja pierwsza to wersja z fragmentami filmu, druga zaś jest zwykłym klipem.
Football Gang to jeden z tych utworów, których się nie zapomina, bo jak wejdzie w głowę to na dobre. Jest naprawdę świetna i mocno rytmiczna. Powinna się Wam spodobać!


Zico feat. Babylon - Boys and Girls!
Jakie to fajne i kolorowe! Piosenka Zico w miły sposób przypomina o cieple i wakacjach. W dodatku całkiem nieźle wpada w ucho i buja. Dajcie jej szansę!

_
♥ Bądźcie gotowi na post o MAMA 2015! Pogadamy o muzyce, modzie oraz tym, co zaskoczyło nas najbardziej! ♥